W.o. Psach cz.7 (2009.03 - 2009.08)
Naopowiadałaś się co i gdzie robi Pepe, a fotek to już nie wstawiałaś
A jak tam u maluszka z jedzeniem? Je suche czy gotujesz? Moja by wolała gotowane, ale ja nie mam czasu (i wiedzy też) by się w to bawić 
Z maluszkiem możesz już iść do psiego przedszkola (tzn, jeśli ma szczepienia zakończone)
No to czekamy na fotki!
Z maluszkiem możesz już iść do psiego przedszkola (tzn, jeśli ma szczepienia zakończone)
No to czekamy na fotki!
- agaxkub
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3753
- Od: 3 paź 2007, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska
no właśnie...
ta psia kupka...
wczoraj byłam u weta, Szirek cosik niedomaga na brzuszek, trzecią noc z rzędu mam pobudkę około 2 - 3
wet zalecił głodówkę, więc wczoraj nie było kolacji objawy wskazują na podrażnienie jelita (owczarki mają baardzo wrażliwy przewód pokarmowy)
czy sama głodówka wystarczy?
a poza tym dostałam tabletki na odrobaczenie i szczerze mówiąc zapomniałam spytać, ale chyba z tym odrobaczeniem muszę poczekać, aż brzunio się wyleczy...
dziś rano taki smutny był, głodny, a tu nic.. wczoraj o 20 w porze kolacji myślałam, że mnie zamęczy prośbami o kolacje - normalnie mnie molestował... hi hi... ale byłam twarda i nieugięta...
ech z tym kundlem...
ta psia kupka...
wczoraj byłam u weta, Szirek cosik niedomaga na brzuszek, trzecią noc z rzędu mam pobudkę około 2 - 3
wet zalecił głodówkę, więc wczoraj nie było kolacji objawy wskazują na podrażnienie jelita (owczarki mają baardzo wrażliwy przewód pokarmowy)
czy sama głodówka wystarczy?
a poza tym dostałam tabletki na odrobaczenie i szczerze mówiąc zapomniałam spytać, ale chyba z tym odrobaczeniem muszę poczekać, aż brzunio się wyleczy...
dziś rano taki smutny był, głodny, a tu nic.. wczoraj o 20 w porze kolacji myślałam, że mnie zamęczy prośbami o kolacje - normalnie mnie molestował... hi hi... ale byłam twarda i nieugięta...
ech z tym kundlem...
- agaxkub
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3753
- Od: 3 paź 2007, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska
byłam u swojego sprawdzonego weta...
na *** (zmoderowałam adres/DorkaWD)
pociesza mnie tylko że kundel ma cały czas apetyt
podobno panuje w okolicy wirusowe zapalenie jelit, a mój ma wszelkie objawy ku temu właśnie...
to jest właśnie efekt jego zżerania wszystkiego co zjeść bądź wpakować w pysk można... on działa jak odkurzacz, a pszczoły, bąki, ćmy wprost uwielbia....
na *** (zmoderowałam adres/DorkaWD)
pociesza mnie tylko że kundel ma cały czas apetyt
podobno panuje w okolicy wirusowe zapalenie jelit, a mój ma wszelkie objawy ku temu właśnie...
to jest właśnie efekt jego zżerania wszystkiego co zjeść bądź wpakować w pysk można... on działa jak odkurzacz, a pszczoły, bąki, ćmy wprost uwielbia....
Aga mam nadzieje ze Szirek szybko wroci do zdrowia. Skoro to zaufany weterynarz to mam nadzieje ze wie co mowi.
Moj tez wcina wszystko co sie rusza.. mamie caly taras z mrowek oczyscil.
A teraz cos na poprawe humoru, to bedzie przestroga:
Nigdy ale to przenigdy nie nakladaj jedzenia psu na stole gdzie w poblizu stoi swiezutka ulubiona kawa..nie pytajcie mnie jak ja to zrobilam ze tego nie zauwazylam. Albo jestem nie przytomna albo powoli rozum trace.. pije kawe.. i cos dziwny smak..jakis cos plywa..patrze a to karma Pepe..
Mam drugie podejrzenie.. ze w momencie kiedy ja nakladalam do miski karme.. moj syn tez postanowil dokarmic mnie. prowadze wywiad poki co ale mlody idzie w zaparte. jeśli jednak to nie Kubus to znaczzy ze ze mna gorzej:-)

Moj tez wcina wszystko co sie rusza.. mamie caly taras z mrowek oczyscil.
A teraz cos na poprawe humoru, to bedzie przestroga:
Nigdy ale to przenigdy nie nakladaj jedzenia psu na stole gdzie w poblizu stoi swiezutka ulubiona kawa..nie pytajcie mnie jak ja to zrobilam ze tego nie zauwazylam. Albo jestem nie przytomna albo powoli rozum trace.. pije kawe.. i cos dziwny smak..jakis cos plywa..patrze a to karma Pepe..
Mam drugie podejrzenie.. ze w momencie kiedy ja nakladalam do miski karme.. moj syn tez postanowil dokarmic mnie. prowadze wywiad poki co ale mlody idzie w zaparte. jeśli jednak to nie Kubus to znaczzy ze ze mna gorzej:-)
No to skoro już wiem który to wetagaxkub pisze:byłam u swojego sprawdzonego weta...
na ***
podobno panuje w okolicy wirusowe zapalenie jelit, a mój ma wszelkie objawy ku temu właśnie...
Parwo bardzo rzadko dopada dorosłe i SZCZEPIONE psy! Jeśli to jest faktycznie parwowiroza to sorry, ale głodówka pomoże tu tyle co aspiryna na raka
- agaxkub
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3753
- Od: 3 paź 2007, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska
a masz coś do niego?DorkaWD pisze:No to skoro już wiem który to wetagaxkub pisze:byłam u swojego sprawdzonego weta...
na ***
podobno panuje w okolicy wirusowe zapalenie jelit, a mój ma wszelkie objawy ku temu właśnie...
to jeszcze mocniej zachęcam do zmiany opieki lekarskiej
![]()
Parwo bardzo rzadko dopada dorosłe i SZCZEPIONE psy! Jeśli to jest faktycznie parwowiroza to sorry, ale głodówka pomoże tu tyle co aspiryna na raka
na parwowiroze jest zaszczepiony...
sory za podanie adresu weta nie pomyslałam...
Owszem... byłam tam kilka razy z moją byłą psicą
I znam kilka psów które też nie były zadowolone. Ty też powinnaś coś "mieć" skoro jest podejrzenie bardzo ciężkiej bo nawet ŚMIERTELNEJ choroby a jedyne leczenie to głodówka
Na jakiej podstawie stwierdzono parwo u Szirana? Miał robione testy?
Aguś, poczytaj --> http://www.vetopedia.pl/article41-1-Parwowiroza.html
Na jakiej podstawie stwierdzono parwo u Szirana? Miał robione testy?
Aguś, poczytaj --> http://www.vetopedia.pl/article41-1-Parwowiroza.html
- agaxkub
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3753
- Od: 3 paź 2007, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska
kto Ci powieział że on to ma? mówie o podrażnieniu jelit, a nie o chorobie na którą był zaszczepiony...DorkaWD pisze:Owszem... byłam tam kilka razy z moją byłą psicąI znam kilka psów które też nie były zadowolone. Ty też powinnaś coś "mieć" skoro jest podejrzenie bardzo ciężkiej bo nawet ŚMIERTELNEJ choroby a jedyne leczenie to głodówka
![]()
Na jakiej podstawie stwierdzono parwo u Szirana? Miał robione testy?
nie ma podejrzenia o tą chorobę w najmniejszym stopniu...
cholera żałuje ze zapytałam bo teraz mam stracha
- agaxkub
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3753
- Od: 3 paź 2007, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska
pisałam o podrażnionych jelitach o czym świadczy śluz w kupce, a wirus krąży i powoduje takie objawy u wielu psów w ostatnim czasie...DorkaWD pisze:Aga pisałaś o wirusowym zapaleniu jelit, więc stąd moje "ale"agaxkub pisze:
podobno panuje w okolicy wirusowe zapalenie jelit, a mój ma wszelkie objawy ku temu właśnie...
.![]()
Przejdź się do innego weta dla pewności i zdaj nam relacje...
Szczepionka nie daje 100% gwarancji!
przegłodze i zobaczymy




