Ogródek Magdy :-)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

dominikams pisze:
vertigo pisze:
magdala pisze:Moja Krzewuszka, która zawsze kwitła na różowo ,teraz tylko pączki ma różowawe ,a kwiaty zupełnie białe... :roll:
Czy coś jej brakuje ,może czegoś dosypać?
Obrazek
Magda.
to odmiana Candida - będzie różowieć w miarę przekwitania :wink: Początkowo kwiaty są białe, a za kilka dni zaczynają zmieniać barwę :wink:
Nie jestem pewna, czy to Candida. Zobacz Moni na liście - są węższe, ciemniejsze chyba, i z takim jakby obrzeżem jasnym (białym?). Tak mi się wydaje z foty. Ja mam podobną, też się zmieniają kolorki kwiatków. Tylko nie pamiętam, jaki kolor mają w pąkach :roll:

Kupowałam to jako nana variegata (choć w większości źródeł foty prezentują wyraźniejsze przebarwienia na brzegach liści). Ale tu na przykład są wąskie
Obrazek
Mam Nana Variegata - ma zdecydowanie więcej jasnych barw na liściu :wink: Najśmieszniejsze jest to, że mam w sumie 4 krzewuszki Candida, z czego trzy są białe również w pąkach i nie przebarwiają się na różowo podczas dojrzewania i przekwitania, tylko są cały czas białe :shock: Mimo wszystko są piękne :D
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5486
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

Mi się wydaje, że jest dużo więcej odmian, albo jakieś klony :wink: Bo moje nijak, jak wspomniałam, nie pasują do nany v. (za mało białego/kremowego), za to kolor kwiatów się zgadza. Candida to też nie jest.

Jak znajdę wreszcie swój kabel do aparatu (w sumie mogłam dziś kupić, i zapomniałam), to wrzucę kwiatki swojej Candidy - ale ona ma takie pofalowane jakby płatki na końcach :roll: I też w sumie nie wiem, czy to Candida. W każdym razie piękne :wink: (aha - większość jej liści ma brązowo-rudawe cieniutkie obrzeże :roll: ). Na etykiecie ma Candida, ale kwiaty i liście jakby nieco inne niż te pozostałych sadzonek (z tą samą etykietą).

A w ogóle to w sklepie mieli też jedną sadzonkę Krzewuszka Variegata - jeden pęd był z wyraźnym obrzeżem, a większa część sadzonki bez przebarwień (tzn. na środku niektórych liści jaśniejsze, ale tylko trochę, nieregularne plamy). Kwiaty miała śliczne, wyraźny róż i biel, większe nawet niż Candida, tylko sadzonka była kiepska, bo inaczej bym tego mutanta wzięła bez wahania :lol:

Edit: poszłam do ogrodu zobaczyć te brzegi u nany :lol: Teraz z ogóle są czerwonawe, maleńkie, tak na 1mm, a może nawet pół :shock: :roll: Za to liście ciemnozielone, i kwiaty niewielkie.
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

dominikams pisze:Mi się wydaje, że jest dużo więcej odmian, albo jakieś klony :wink: Bo moje nijak, jak wspomniałam, nie pasują do nany v. (za mało białego/kremowego), za to kolor kwiatów się zgadza. Candida to też nie jest.

Jak znajdę wreszcie swój kabel do aparatu (w sumie mogłam dziś kupić, i zapomniałam), to wrzucę kwiatki swojej Candidy - ale ona ma takie pofalowane jakby płatki na końcach :roll: I też w sumie nie wiem, czy to Candida. W każdym razie piękne :wink: (aha - większość jej liści ma brązowo-rudawe cieniutkie obrzeże :roll: ). Na etykiecie ma Candida, ale kwiaty i liście jakby nieco inne niż te pozostałych sadzonek (z tą samą etykietą).

A w ogóle to w sklepie mieli też jedną sadzonkę Krzewuszka Variegata - jeden pęd był z wyraźnym obrzeżem, a większa część sadzonki bez przebarwień (tzn. na środku niektórych liści jaśniejsze, ale tylko trochę, nieregularne plamy). Kwiaty miała śliczne, wyraźny róż i biel, większe nawet niż Candida, tylko sadzonka była kiepska, bo inaczej bym tego mutanta wzięła bez wahania :lol:

Edit: poszłam do ogrodu zobaczyć te brzegi u nany :lol: Teraz z ogóle są czerwonawe, maleńkie, tak na 1mm, a może nawet pół :shock: :roll: Za to liście ciemnozielone, i kwiaty niewielkie.
To ja mam właśnie tę moją jedną Candidę dokładnie taką :D :shock: :D I właśnie te dzwoneczki są wyjątkowo duże :wink: Kupiona jako Candida, ale pozostałe Candidy są jednak inne :roll: :roll:
Awatar użytkownika
krzysiek86
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6273
Od: 15 maja 2008, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post »

Widzę że na truskawki czekasz :lol: Sezon w pełni a one dalej zielone.
Ale pocieszę Cię. Kiedy inni będą je wspominać Ty będziesz się nimi zajadać :)
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Rzeczywiście, właśnie stwierdziłam naocznie, że sezony na różne kwiaty też trochę się rozmijają... pomiędzy Śląskiem a Pomorzem... :?
Co do truskawek - to zwykle można to zaobserwować w wakacje :wink: ... i załapać się na drugi rzut jednego lata...
W Łebie w ten weekend zaobserwowałam rododendrony i bzy w pełni rozkwitu - u nas już niedobitki...
Piwonie za to wszędzie ... i róże... :D
Ale w Gdyni :shock: no spójrzcie sami:

Obrazek
Rabata wzdłuż nadmorskiej promenady - 12 czerwca :D
Awatar użytkownika
Karolcia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4928
Od: 17 paź 2007, o 15:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Post »

Madziu,niech one w końcu rozkwitną :D
Piwonie,oczywiście...
Chyba jest im troszkę zimno?
Pozdrawiam Magda :)
magdala

Post »

krzysiek86 pisze:Widzę że na truskawki czekasz :lol: Sezon w pełni a one dalej zielone.
Ale pocieszę Cię. Kiedy inni będą je wspominać Ty będziesz się nimi zajadać :)
Tak ,Krzysiu :D :D właśnie tak będzie -tylko potrzeba trochę słońca ,żeby dojrzały ....

Dominiko i Moniu :) :) - chyba zrobię dokładniejszy ogląd mojej Krzewuszki ,bo widzę ,że pojawiły się wątpliwości.... Musze zobaczyć liście , ale kwiaty wyrażnie się zaróżowiły .
Magda.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
magdala

Post »

Karolcia pisze:Madziu,niech one w końcu rozkwitną :D
Piwonie,oczywiście...
Chyba jest im troszkę zimno?
:D Magdo-Karolciu - już zaczęły ... Tyle czekamy na kwitnienie,a teraz sobie myślę ,że to zaraz się skończy :cry:
W końcu pąki otwiera piwonia blado różowa z lekko kremowym środkiem:
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Biała :
Obrazek Obrazek

No i te ciemnorózowe ,które były pierwsze :
Obrazek Obrazek

******************************************************************************************
I jeszcze hosty dla Gohny . Owszem są duże ,ale mam właściwie tylko 3 rodzaje (nazw oczywiście nie znam :? ) Najbardziej rozmnożyłam te zwykłą zieloną
-z jednej rośliny ,którą zastałam na działce mam teraz chyba 9 !!
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek

aha- a czoskowa woda działa na mszyce !! Tam gdzie pryskałam zostały tylko ...szczątki :shock: :?

Magda.
Awatar użytkownika
socurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 905
Od: 5 kwie 2009, o 02:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Ja też sprawdzałam czosnek na mszyce. Działa :) Tylko ja zrobiłam "moim" mszycom takie kombo: tłuste mleko, pety i czosnek :lol: tak żeby nie miały szans :wink: ale niestety przyszły nowe :( mam nadzieję, że tobie Madziu uda się je na dłużej wyemigrować :?
Awatar użytkownika
gohna
500p
500p
Posty: 595
Od: 5 mar 2008, o 19:31
Lokalizacja: Łazy

Post »

piękne takie rozrośnięte hosty, uwielbiam je a na odmianach niestety się nie znam :roll:
Te piwonie piękne są nawet nierozwinięte... mają takie małe, regularne główki z prześwitującym kolorem odmiany i wiadomo już, że gdy ogrzeje je słonko wybuchną pięknymi płatkami...
pozdrawiam serdecznie
gohna
Ogród gohny...
magdala

Post »

socurek pisze:Ja też sprawdzałam czosnek na mszyce. Działa :) Tylko ja zrobiłam "moim" mszycom takie kombo: tłuste mleko, pety i czosnek :lol:
No, Socurku -to niezle im dołozyłaś -litości nie masz :wink: :wink: :wink:
Ja jutro psiknę drugi raz ,tylko ta woda czosnkowa stoi już trochę i mocy nabrała takiej ,że aż strach ....
Magda.
magdala

Post »

Mam prośbę do forumowych specjalistek(tów) .....
Proszę o nazwanie mojej piwonii :D :D Jest inna od pozostałych ciemnoróżowych na mojej działce :
Obrazek

Tutaj w bukiecie trochę widać różnicę przy tej ciemniejszej:
Obrazek

Magda.
magdala

Post »

gohna pisze: Te piwonie piękne są nawet nierozwinięte... mają takie małe, regularne główki z prześwitującym kolorem odmiany i wiadomo już, że gdy ogrzeje je słonko wybuchną pięknymi płatkami...
Wiesz, Gosiu-ja nawet bardziej lubię piwonie takie nie do końca rozwinięte ... Jak robią się "pomponiaste"-to już tak mi się nie podobają :? :?
Magda.
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

A ja ujmę to tak: w bukietach (jak powyższy :wink: śliczny notabene) rozwinięte prezentują się malowniczo...
A w ogrodzie fascynują mnie kulki... bo potem to już chwila - moment... płatki się posypią... i po piwonii :(
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Post »

aaaale pączuś :shock: :P :P :P
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”