
Zajawka: chciałem trochę zaszaleć. Popatrzyłem sobie na opryskiwacze spalinowe i zorientowałem się że są dwie zasady działania - klasycznie z pompą na nadciśnienie oraz tubinowe. Więc pierwsze pytanie czym się w użyciu różni jeden od drugiego? Ze szczegółami - to znaczy do czego się stosuje, jakie są wydajności, nietypowe rozwiązania itp...
Powyższe pytanie to czysta ciekawość, bo zrezygnowałem z tego rozwiązania

I widzę że to da się zrobić, zamiast pompki zamontuje się armaturę niczego nie kalecząc.
Przechodząc do meritum: strzelam w rozmiar 6-9l, lepiej chyba wrócić po dolewkę niż się szarpać z większym? Tym bardziej że nawet nie wiem jeszcze, jak z tą wydajnością jest.
Interesuje mnie przede wszystkim wygoda, to znaczy wygodne szeleczki i dopasowanie do pleców. Na czym się skupić jako podstawie, wszyscy polecacie maroleksy ale czy się ograniczać

I dalej: jak jest z zamiennością dodatków między producentami? Dysze, lance itp? Na pewno będę potrzebował długiej (regulowanej?) lancy, pewnie coś do trawnika też. Nie wiem co jeszcze? Prosiłbym o info na czym się skupić (na początek, jak pisałem, mchy i porosty, potem nie wiem do czego dalej będę potrzebował), jakaś propozycja listy z orientacyjną ceną całości (wiadomo że to się zmienia cały czas, no i zależy od sprawności kupującego 8) ). Chciałbym przygotować się na nieprzewdywalne - czyli coś uniwersalnego.