Moja kwitnąca radość-Aska cz.3
- Aska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3590
- Od: 13 kwie 2006, o 14:36
- Lokalizacja: Podhale, woj. małopolskie
Witajcie późną nocą! Na początek odpowiedzi.
Mariolu - żurawka na razie n/n, dostałam jako nieoznaczoną. Dam znać, jak ją rozszyfruję.
Jolu - naparstnice w tym roku wypuszczą Ci listki, zakwitną dopiero w przyszłym. A potem już będziesz je miała w każdym sezonie
...
Ewa - cieszę się z wiadomości, że żółta miecznica też łatwo się wysiewa (fioletowa szaleje, tylko łatwo pomylić siewki z trawą)
. Córa dostała jesienią, słyszałam, że są problemy z zimowaniem, ale przetrwała polską "syberię". No to czekamy na samosiew
A teraz najważniejsze:

Było cudownie! Rozmawiało mi się z Gienią tak, jakbyśmy się znały od lat. Kilka godzin zleciało nie wiem kiedy. Zrobiłyśmy przepisowy przegląd ogródka
. Chyba specjalnie na to spotkanie rozwinął się pierwszy z liliowców - podobno 'Blueberry Sundae'

Gienia ogołociła chyba swój ogródek, spójrzcie, ile roślin dostałam (wszystko, co jest w pudłach i reklamówkach):

Nastawiłam już budzik na 6.00, by posadzić wszystko z gołym korzeniem, nim pójdę do pracy. Ależ się cieszę z nabytków! Trochę się boję, czy utrzyma się u mnie delikatna biała kalla. Chyba zostawię w doniczce i jak szczawik będę wnosić na zimę do domu. Dostałam mnóstwo cudowmych roślin, zaraz idę sprawdzić, jakich warunków potrzebują niektóre z nich.
W czwartek wyciągłam jeszcze Gienię na zakupy roślinne
. Zastanawiam się, czy Hania da się namówić na wypad do Spytkowic
?...
Wiem, że skąpa ta relacja
. Ale dziś nie mogę za długo siedzieć. Na szybko kilka ostatnich fotek - tym razem same rośliny.
Pierwsza piwonia w moim ogrodzie - purpurowa p. chińska 'Kansas'

i bodziszek różnobarwny

Mariolu - żurawka na razie n/n, dostałam jako nieoznaczoną. Dam znać, jak ją rozszyfruję.
Jolu - naparstnice w tym roku wypuszczą Ci listki, zakwitną dopiero w przyszłym. A potem już będziesz je miała w każdym sezonie

Ewa - cieszę się z wiadomości, że żółta miecznica też łatwo się wysiewa (fioletowa szaleje, tylko łatwo pomylić siewki z trawą)


A teraz najważniejsze:

Było cudownie! Rozmawiało mi się z Gienią tak, jakbyśmy się znały od lat. Kilka godzin zleciało nie wiem kiedy. Zrobiłyśmy przepisowy przegląd ogródka


Gienia ogołociła chyba swój ogródek, spójrzcie, ile roślin dostałam (wszystko, co jest w pudłach i reklamówkach):



Nastawiłam już budzik na 6.00, by posadzić wszystko z gołym korzeniem, nim pójdę do pracy. Ależ się cieszę z nabytków! Trochę się boję, czy utrzyma się u mnie delikatna biała kalla. Chyba zostawię w doniczce i jak szczawik będę wnosić na zimę do domu. Dostałam mnóstwo cudowmych roślin, zaraz idę sprawdzić, jakich warunków potrzebują niektóre z nich.
W czwartek wyciągłam jeszcze Gienię na zakupy roślinne


Wiem, że skąpa ta relacja

Pierwsza piwonia w moim ogrodzie - purpurowa p. chińska 'Kansas'


i bodziszek różnobarwny


- Aska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3590
- Od: 13 kwie 2006, o 14:36
- Lokalizacja: Podhale, woj. małopolskie
Lidziu - w domu dopiszę Cię do wysyłki. W zeszłym roku wyrozdawałam kilka doniczek siewek, myślę, że w tym może być "powtórka z rozrywki"
.
Ewa - bodziszek w zbliżeniu, ale też uważam, że śliczny
. Jak się rozrośnie, będzie w sam raz do Twojego cienistego zakątka
. Comcia - nie pogniewasz się, gdy będziesz druga w kolejce?
Edytko - marny byłby ze mnie ogrodnik, gdybym zmarnowała wszystkie Twoje siewki
. Fotki wkleję, gdy jeszcze podrosną. W pełnej krasie 

Ewa - bodziszek w zbliżeniu, ale też uważam, że śliczny


Edytko - marny byłby ze mnie ogrodnik, gdybym zmarnowała wszystkie Twoje siewki

