
Zwartnica,Hippeastrum cz.2
-
- 200p
- Posty: 311
- Od: 18 lut 2009, o 11:33
- Lokalizacja: podlaskie
-
- 200p
- Posty: 311
- Od: 18 lut 2009, o 11:33
- Lokalizacja: podlaskie
-
- 200p
- Posty: 311
- Od: 18 lut 2009, o 11:33
- Lokalizacja: podlaskie
-
- 500p
- Posty: 572
- Od: 18 cze 2008, o 01:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zach. Małopolska
Ponarzekałem na moje hipeastrum, że nie chce spać, to chyba postanowiło się wybrać na wieczny spoczynek.
Na jednym z usychających już liści pojawiła się czerwona plama. Nie są to tak u Fifonki plamki przy brzegach liści ale jedna większa na środku liścia, od spodniej strony (więc nie poparzenie).
Co więcej cebula wydaje sie być zieloniutka i jędrna (oceniam po części która wystaje z ziemi (1/3)).
Czy da rade ja uratować. Czy powinienem ściąć liście z kwitnącym pędem, wysuszyć i wytaplać w kaptanie z topsinem? Topsin mam , kaptan musze jutro kupic (gdzie?).
Obok stoi druga roślina, czy muszę je odizolować. Proszę o pomoc...
Na jednym z usychających już liści pojawiła się czerwona plama. Nie są to tak u Fifonki plamki przy brzegach liści ale jedna większa na środku liścia, od spodniej strony (więc nie poparzenie).
Co więcej cebula wydaje sie być zieloniutka i jędrna (oceniam po części która wystaje z ziemi (1/3)).
Czy da rade ja uratować. Czy powinienem ściąć liście z kwitnącym pędem, wysuszyć i wytaplać w kaptanie z topsinem? Topsin mam , kaptan musze jutro kupic (gdzie?).
Obok stoi druga roślina, czy muszę je odizolować. Proszę o pomoc...
-
- 200p
- Posty: 311
- Od: 18 lut 2009, o 11:33
- Lokalizacja: podlaskie
pETr najlepiej zwróć się o pomoc do Czarodzieja może on będzie wiedział jak ci pomóc ja swoje cebulki przybyszowe muszę wytaplać w tym cudownym specyfiku mam nadzieję ze dostane go u nas w kwiaciarni bo inaczej to kiepsko będzie i mam nadzieję że uda mi się uratować moje cebulki. A ta plamka to tylko na jednym liściu? bo mi na dużej kwitnącej cebuli też raz zrobiło się takie przebarwienie ale liść potem zaczął żółknąc to wzięłam i go po prostu odcięłam roślinka dalej sobie rosła aż nadszedł czas zasuszenia i w następnym roku znowu zakwitła a plamka już więcej się nie pojawiła.
Pięknie rozwijająca się czerwona plamistość, jak kwiat przekwitnie zetnij i liście i łodygę lekko odkop cebulę ale nie wyjmując jej z ziemi i posmaruj pędzelkiem dobrze całą cebulę (zdejmij z niej łuski najpierw)- mieszanką Kaptanu zawiesinowego z Topsinem M i wystaw na balkon niech sobie rośnie (wybije młode liście), normalne podlewanie. 

-
- 500p
- Posty: 572
- Od: 18 cze 2008, o 01:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zach. Małopolska
Czarodzieju, czyli nie robić okresu spoczynku?
Bo gdyby nie ten pęd kwiatowy to bym je właśnie zasuszał - schnie ostatni liść (Cykl zaczęło w październiku, w grudniu kwiaty, od stycznia liście). Nie wiem czy cebula będzie chciała puścić w ogóle teraz jakieś młode liście...
Jaka drogą przenosi się ta plamistość? Powinienem wyizolować inne hipeastra?
Swoją drogą może mi pomożesz, bo mam jeszcze problem z drugim hipeastrum (tym w tle). Powędrowało do ziemi tez w październiku, przy czym milczało aż do lutego. Wtedy wypuściło kolejno trzy pędy kwiatowe, a potem liście. Problem jest taki, ze liście są długości ok. 5-10 cm i stoją w miejscu... Czego to może być wina? Jakaś felerna cebula? Takie małe liście mogą jej nie wykarmić...
Bo gdyby nie ten pęd kwiatowy to bym je właśnie zasuszał - schnie ostatni liść (Cykl zaczęło w październiku, w grudniu kwiaty, od stycznia liście). Nie wiem czy cebula będzie chciała puścić w ogóle teraz jakieś młode liście...
Jaka drogą przenosi się ta plamistość? Powinienem wyizolować inne hipeastra?
Swoją drogą może mi pomożesz, bo mam jeszcze problem z drugim hipeastrum (tym w tle). Powędrowało do ziemi tez w październiku, przy czym milczało aż do lutego. Wtedy wypuściło kolejno trzy pędy kwiatowe, a potem liście. Problem jest taki, ze liście są długości ok. 5-10 cm i stoją w miejscu... Czego to może być wina? Jakaś felerna cebula? Takie małe liście mogą jej nie wykarmić...
Myślałem że na zdjęciu jest obecny stan, jeśli one są po cyklu to zasuszyć liście, obciąć, wytaplać cebulę w mieszance kaptanu z Topsinem i do zasuszenia na spoczynek, co zaś do tej co nie rosną liście - może to być wina zbyt małej dawki nawozu podczas kwitnienia i wysiłku cebuli skoro miała aż trzy kwiatostany, jeśli nie ma nich choroby nie martwiłbym się tym , nie będzie to miało na cebulę jakiegoś wpływu. Co do przenoszenia się choroby zapewne już ją masz na innych cebulach ale się jeszcze nie rozwinęła na tyle byś ja dojrzał. 
