Grzyby na trawniku(Czarcie kręgi i inne postaci)
- 
				Erazm
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7003
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Stosowałem 3,5 grama na litr wody i na 1 m2 jak radził Janusz z PO oraz 7 gram na 1 litr wody. Podlewałem i opryskiwałem - zależnie od sytuacji. Przeczytaj posty ze strony 1 i 2. Warto przeczytać też http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... ght=grzyby oraz http://www.rolltraw.pl/czarcie-keregi.htm
			
			
									
						
							Pozdrawiam Andrzej.
			
						Dzięki za rady czytałem juz tez te wątki i spróbuje to podlac tym siarczanem. Mam wrażenie ze te grzyby wychodza po jakiejs okreslonej pogodzie (ostratnio non stop lalo przez tydzien) bo grzyby te wyszly nie tylko u mnie ale u praktycznie u wszystkich moich sasiadów co znaczylo by mniej wiecej tyle ze nie zalezy to od sposobu uprawiania trawnika. Jeszcze raz Dzięki
			
			
									
						
										
						- 
				niecierpek
- 100p 
- Posty: 113
- Od: 22 sty 2007, o 10:16
- Lokalizacja: małopolska
- 
				konopielka
- 20p - Rozkręcam się... 
- Posty: 24
- Od: 13 paź 2006, o 19:56
Witam, walka z grzybami może przynieść skutki na bardzo mału czasu. Występowanie jak i zwalczanie choroby grzybowe "czarcisch kręgów" nie jest jeszcze do końca zbadana. Najprawdopodobniej przyczyną ich występowania są pozostałości korzeni drzew i krzewów i zbyt kwaśnej gleby. Grzybnia rozrasta się silnie i grzyby wyrastają i tworzą kształt zbliżony do koła, stąd ich nazwa. Profilaktyka jaką można zostosować to przewietrzanie trawnika i ograniczenie podlewania. Ale tę chorobę nie da się do końca usunąc. Więc,musimy poczekać do czasu kiedy ktoś wymyśli jakiś dobry sposób na ich zwalczanie. 
Można jeszcze przekopać w tych miejscach trawnik i powyciągać stare korzenie i wymienić w tym miejscu ziemię, ale to na długo nie pomoże. Jeżeli ta choroba u ciebie występuję to już tak będzie. Może być nasilenie tej choroby mniejsze lub większe.
Pozdro
Mutari
			
			
									
						
										
						Można jeszcze przekopać w tych miejscach trawnik i powyciągać stare korzenie i wymienić w tym miejscu ziemię, ale to na długo nie pomoże. Jeżeli ta choroba u ciebie występuję to już tak będzie. Może być nasilenie tej choroby mniejsze lub większe.
Pozdro
Mutari





 Ale tak, tak, jest jadalna, choć nie znam nikogo, kto by ją jadł (i żył dalej).
 Ale tak, tak, jest jadalna, choć nie znam nikogo, kto by ją jadł (i żył dalej).

 
 
		
