Czy u Was nie pada, bo u mnie zmasakrowane wszystkie po deszczu.
Z kolcami nam do twarzy czyli... różyce Czołgistek :)
-
jol_ka
- 1000p

- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
no właśnie u mnie pada, słonka brak i nie ma się czym chwalićoliwka pisze:Czy u Was nie pada, bo u mnie zmasakrowane wszystkie po deszczu.
dobrze, że pozostałe czołgistki mają co zaprezentować
Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
A u mnie za chwilę będzie burza.
Codziennie pada i nie mam kiedy zrobić oprysku na mszyce. A panoszą się one wszędzie - nie tylko na różach.
Wstawiam szybciutko dzisiejsze zdjęcia i chyba będę musiała wyłączyć kompa.
To chyba jest sympatia

I nn

No i tajemnicza piękność, która raczej dziś jeszcze nie rozkwitnie

Madziu, widzę, że i u Ciebie codziennie jakieś nowości
Ja kilka razy na dzień latam i oglądam czy jakaś nowa nie zakwitła :P
Codziennie pada i nie mam kiedy zrobić oprysku na mszyce. A panoszą się one wszędzie - nie tylko na różach.
Wstawiam szybciutko dzisiejsze zdjęcia i chyba będę musiała wyłączyć kompa.
To chyba jest sympatia

I nn

No i tajemnicza piękność, która raczej dziś jeszcze nie rozkwitnie

Madziu, widzę, że i u Ciebie codziennie jakieś nowości
Ja kilka razy na dzień latam i oglądam czy jakaś nowa nie zakwitła :P
- alana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Widzę, że nasz wątek rozwija się z niezła prędkością ;) Madziu cieszę się, że w końcu zdecydowałaś o założeniu wspólnego czołgowego tematu 
Pogoda jest okropna. Ale mam nadzieję, że już niedługo będę mogła pochwalić się pierwszym różanym kwiatem z tegorocznego nabytku z Rosarium ;)
A teraz na dobry początek i powitanie pokażę różę z poprzedniego sezonu

U mnie to samo, jak nie popada w dzień, to wieczorem zaczynają się ulewyjol_ka pisze:no właśnie u mnie pada, słonka brak i nie ma się czym chwalić![]()
![]()
dobrze, że pozostałe czołgistki mają co zaprezentować![]()
![]()
A teraz na dobry początek i powitanie pokażę różę z poprzedniego sezonu

Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
- Karolcia
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4928
- Od: 17 paź 2007, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Byłam, widziałam,rozpoznanakania pisze:Karolciu dziękuję za odowiedź w sprawie róży. Gdyby nie ten kolor, to wszystko zgadzałoby się z tą, której poszukuję. Nie chcę zaśmiecac wątku czołgistek (już wiem dlaczego tak się nazywacie![]()
) więc zdjęcia dałam w innym miejscu. http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... c&start=56 Dałaś mi trop, że to róża dzika. Może więc będę mogła sobie sama zrobic z niej sadzonkę? Jednorazowe kwitnienie ma dla mnie ten plus, że staje się takim małym świętem. Jeszcze raz gratuluję wszystkim czołgistkom pięknych kwiatów!
To fajna sprawa, wiedzieć jak się różyca nazywa
I pamiętaj niema mowy o zaśmiecaniu
Witam zacnych nowych gości.
Gosiu,Walentyno
U mnie dzisiaj strasznie lało i burza była.
Rano sprawdzę jak tam ogród
Jolu,witam Cię serdecznie w naszym wątku
Cierpliwość popłaca.
Poczekam na Twoje różyce
Ależ jestem ich ciekawa
Tylko błagam,pisz które to te z Końskich
Wiolu,teraz to już będzie z górki
Dwie ostatnie róże,zakwitły u mnie pierwszy raz
Teraz to już same "pierwszaki" będą kwitły i odkryje się tajemnica moich jesiennych zakupów
Witami Cię Aluśko
Mam pewne przecieki
Wprawdzie ma to być biała
Pozdrawiam Magda 
Madziu , Twoja nn żółta na pniu , zapowiada się wręcz bosko!
Inne Wasze róże też są śliczne , choć ta zdecydowanie najbardziej mi się podoba
Oglądam , podziwiam i ....marzę ( oczywiście o posiadaniu niektórych z tych róż- stąd moja prośba o nazwy). Może z czasem dopasujecie nazwy ("dzięki siłom fachowym" ) , wtedy kapownik pójdzie w ruch!
Inne Wasze róże też są śliczne , choć ta zdecydowanie najbardziej mi się podoba
Oglądam , podziwiam i ....marzę ( oczywiście o posiadaniu niektórych z tych róż- stąd moja prośba o nazwy). Może z czasem dopasujecie nazwy ("dzięki siłom fachowym" ) , wtedy kapownik pójdzie w ruch!
Pozdrawiam,Małgorzata
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Ależ ona jest piękna - Crazy for You oczywiście.
Z tych róż co dotąd pokazywałaś, to ona jest dla mnie numer 1
U mnie wczoraj przeszła straszliwa burza z gradem i okropnym wiatrem. DOpiero dziś przed południem włączyli prąd.
Roślinki ucierpiały bardzo. Róże też.
Jedna na kiju połamana
Ta, która zakwitła jako pierwsza ... Może odrośnie, bo nie została złamana podkładka, tylko szlachetny pęd ...
Gałązkę odcięłam wstawiłam do wazonu. Nie liczę jednak, że pozostałe pąki się rozwiną. Zbyt małe jeszcze są.
Małe jesienne krzaczki na szczęście nie ucierpiały. Rosną sobie w zaciszu, więc wiatr nic im nie zrobił. Całe szczęście, bo chyba bym się zalamała.
Piękność, którą pokazywałam wczoraj to Coronado.
dziś wygląda tak


A ostatnia - czwarta róża na kiju nie będzie jednak czerwona tak jak wcześniej podejrzewałam

Z tych róż co dotąd pokazywałaś, to ona jest dla mnie numer 1
U mnie wczoraj przeszła straszliwa burza z gradem i okropnym wiatrem. DOpiero dziś przed południem włączyli prąd.
Roślinki ucierpiały bardzo. Róże też.
Jedna na kiju połamana
Gałązkę odcięłam wstawiłam do wazonu. Nie liczę jednak, że pozostałe pąki się rozwiną. Zbyt małe jeszcze są.
Małe jesienne krzaczki na szczęście nie ucierpiały. Rosną sobie w zaciszu, więc wiatr nic im nie zrobił. Całe szczęście, bo chyba bym się zalamała.
Piękność, którą pokazywałam wczoraj to Coronado.
dziś wygląda tak


A ostatnia - czwarta róża na kiju nie będzie jednak czerwona tak jak wcześniej podejrzewałam

- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Nie wiele brakowało. Porozrywało ją dosyć mocno. Na pewno dużo czasu upłynie zanim zakwitnie. Może późnym latem ...
Z tych na pniu, dwie czerwone są identyczne, trzecia jest troszkę inna, bo biała w środku, no a czwarta zalatuje w róż.
Dziś zakwitły pierwsze kwiaty na Lovely Fairy.


Nie mogę doczekać się ich pełnego kwitnienia. Pojedynczy krzak ma dziesiątki a może i ponad setkę pąków. A krzaków jest 10 ...
Bogusiu, wydaje mi się, że gdzieś na forum widziałam taką różę. Jak znajdę to dam Ci znać.
Z tych na pniu, dwie czerwone są identyczne, trzecia jest troszkę inna, bo biała w środku, no a czwarta zalatuje w róż.
Dziś zakwitły pierwsze kwiaty na Lovely Fairy.


Nie mogę doczekać się ich pełnego kwitnienia. Pojedynczy krzak ma dziesiątki a może i ponad setkę pąków. A krzaków jest 10 ...
Bogusiu, wydaje mi się, że gdzieś na forum widziałam taką różę. Jak znajdę to dam Ci znać.
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
-
jol_ka
- 1000p

- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Dziewczyny ależ piękności pokazujecie!!!
Magda, zakwitła pierwsza róża z Końskich
oto ona - jestem nią zachwycona!!(świadczy o tym ilość fotek
)





kwitnie "dzikuska"

Wiolka a oto moje marketowe "udane" zakupy
tę kupiłam jako łososiową "Diabolo"


a tę jako różową "Queen of England"



Magda, zakwitła pierwsza róża z Końskich





kwitnie "dzikuska"

Wiolka a oto moje marketowe "udane" zakupy
tę kupiłam jako łososiową "Diabolo"


a tę jako różową "Queen of England"



Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
- Karolcia
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4928
- Od: 17 paź 2007, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Bogusiu,cudna jest ale czy to ta sama różyca?
Moja ma zdecydowanie żółty środek i czerwone obrzeże.
Może to kwestia zdjęcia?
Ostatnio odwaliła mi korba na punkcie żółtych i pomarańczowych róż.
Cudna jest,naprawdę bardzo mi się podoba.
Może ja też taka mam,tylko żyję w nieświadomości.
PS.
Co to znaczy czy my chcemy,czy nie...
Mogę odpowiedzieć tylko za siebie...
Pokazuj kobieto,będę podziwiać
Wiolu,ta różyca ma takie drobne kwiatuszki?
Pytam,bo ja też mam różę o podobnym kolorze i małych kwiatuszkach ale jeszcze jest w małych pączkach i podobno ma genetycznego mączniaka
Jolu,jakie ona ma serce w środku,piękna jest.
A te marketowe...przecież to też róże
Pokochaj je
Ja pamiętam ja z Końskich przywieźli mi pierwsze różyce i była tam czerwona.Jakaż ja wściekła byłam.
Teraz to jest mój skarb,bo jak rozwinie się pierwszy kwiat,to już do mrozów kwitnie
Moja ma zdecydowanie żółty środek i czerwone obrzeże.
Może to kwestia zdjęcia?
Ostatnio odwaliła mi korba na punkcie żółtych i pomarańczowych róż.
Cudna jest,naprawdę bardzo mi się podoba.
Może ja też taka mam,tylko żyję w nieświadomości.
PS.
Co to znaczy czy my chcemy,czy nie...
Mogę odpowiedzieć tylko za siebie...
Pokazuj kobieto,będę podziwiać
Wiolu,ta różyca ma takie drobne kwiatuszki?
Pytam,bo ja też mam różę o podobnym kolorze i małych kwiatuszkach ale jeszcze jest w małych pączkach i podobno ma genetycznego mączniaka
Jolu,jakie ona ma serce w środku,piękna jest.
A te marketowe...przecież to też róże
Pokochaj je
Ja pamiętam ja z Końskich przywieźli mi pierwsze różyce i była tam czerwona.Jakaż ja wściekła byłam.
Teraz to jest mój skarb,bo jak rozwinie się pierwszy kwiat,to już do mrozów kwitnie
Pozdrawiam Magda 
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
A czy ta Twoja, to róża okrywowa?Karolcia pisze:
Wiolu,ta różyca ma takie drobne kwiatuszki?
Pytam,bo ja też mam różę o podobnym kolorze i małych kwiatuszkach ale jeszcze jest w małych pączkach i podobno ma genetycznego mączniaka![]()
Przeraziłaś mnie tym mączniakiem.
Sprawdzałam w necie i pisze, że odporna na czarną plamistość i rdzę. O mączniaku ani słowa ...


