Mam słabość do Hortensji, parę krzaczków mam historycznych, że tak powiem.... Jedna babcia kochała piwonie a druga Hortensje.....A ja to i to.....
Leśny ogród Moni68 cz.4
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Tess, niedawno ostrzyżony
U mnie znowu zaczęło lać i potwornie wieje, mam nadzieję, że nie wyłączą prądu... Ula lada dzień urodzi i zostanę ciotką dziewczynki
Miałam Ją odwiedzić w drodze powrotnej, ale zaraz po porodzie to nie najlepszy pomysł...
Ewuniu, bardzo dziękuję za propozycję
Na razie mam dwie drzewiaste i wygląda na to, że będzie im dobrze. Podejrzewam, że ogrodowe nie znoszą nadmiaru sosen...
Ewuniu, bardzo dziękuję za propozycję
- Tula
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1227
- Od: 7 lut 2009, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
Szczerze mówiąc, to ja jakoś cały czas byłam przekonana, że my się z Monią zobaczymy jak ja jeszcze będę "wybrzuszona" czyli na chodzie. Jak to będzie po porodzie to rzeczywiście nie bardzo potrafię sobie wyobrazić zwłaszcza, że mnie zaskoczyli wiadomością o cesarce ostatnio. No ale optymistycznie się nastawiam i tyle.Masz rację tak zupełnie po porodzie to zdecydowanie kiepski pomysł
Bardziej jakoś mnie martwi wizja moich rodziców (przylatują 23) ciągle powtarzających "zostaw", "nie podnoś", "nie chodź", "nie schylaj się", "nie oddychaj zbyt głęboko" ... blablabla.
Albo ogrodnikówza następne pokolenie ogrodniczek
Ano osiągnięcie i jak komuś się udało, to ja chętnie pooglądam i posłucham radbo zamienić skały w kwitnący ogród to dopiero osiągnięcie!!!

