Dzień pochmurny, podobnie jak kilka ostatnich. Wczoraj wieczorem udało mi się złapać kilka ujęć, które pozostawiam na dobry początek tego dnia:
wszystko w pąkach - gdyby tak przyszło kilka dni słońca...
Laguna
Gruss an Aachen
Reines des Violettes
Cardinal de Richelieu
Augusta Luise
i najpiękniejsza z róz -
Eden Rose
Pąki widoczne są również na wielu odmianach piwonii. Mam nadzieję, że wkrótce rozkwitną. Póki co jeszcze bielą się kosaćce Alba i ostróżki, które leniwie zaczynają kwitnienie
Pokazały się pierwsze pąki lawendy
a magnolia
Susan powtarza kwitnienie
powojnik
Cristal Fontaine w pełni rozwinął swe kwiaty
Nie wiem, czy już o tym wspominałam, ale jedne z moich ulubionych, to powojniki bylinowe, które są niziutkie i stanowią wspaniała ozdobę rabat, zwłaszcza rózanych -
Bluish Violet
cieszą mnie ogromnie pąki na hortensji Anabelle:
Na koniec dnia wyszło słońce, niebo pociemniało i zaczął padać deszcz, a na niebie pokazały się wspaniałe dwie tęcze:
