Witam Agnieszko różyczki są bardzo wdzięczne, pięknie kwitną, pieknie pachną tylko po co te kolceAGNESS pisze:Wiesiu brak mi słów zachwytu na widok Twoich róż- coś pięknego![]()
![]()
tak obsypane kwiatami, dorodne i piękne- cudo

Za każdym razem wychodzę równo podrapana tak mi są wdzięczne za troskę nad nimi.
Maryniu WESTERLAND bardzo szybko rośnie i na pewno będziesz miała kwiaty juz tego roku a na przyszły rokmarpa pisze:Tym razem delektowałam się z rana Twoimi różami Wiesiu!z pokazywanych przez Ciebie mam Westerlanda ,będzie kwitła pierwszy raz.Ale to krzaczek posadzony jesienią,więc gdzie mu tam do Twoich okazów.Niemniej ma pączki i myślę że uda mi się zobaczyć go kwitnącego w realu.Na fotkach z targów rozpoznałam u siebie jarzmiankę ,którą kupiłam niedawno /kolor piękny,mało spotykany/no i hostę .
MIŁEGO DNIA!
Maryna.![]()
upodobni się do moje wielkiego krzaczora. Później trzeba będzie go ujarzmiać. Chętnie zobacze fotki Twojej jarzmianki
jak podrośnie.
Sabinko pomarańczowy to mój ulubiony różany kolor, albo raczej łososiowy. Piękne są w tym kolorku.roslynn pisze:Witaj Wiesiu![]()
Patrzę na te różyczki i patrzę i napatrzeć sie nie mogę. Jak dla mnie najpiękniejsza pomarańczowa, miałam kiedyś taki kolor róży parkowej ale nie wiem dlaczego mi padła.
A powiedz mi skąd masz łubin, jak chciałam kupić nasionka to tylko był taki na poplon , wyrastają same liście i odżywiają ziemię a z kwiatkami nie mogłam nigdzie dostać.
Tak jak pisałam nasionka łubinu pozbierałam z roślinek sąsiadki. U nas można dostać nasionka ozdobnego łubinu. Jak
trafię to dam Ci znać by podesłać.
Monu a jak Twoje różyczki po sarnim najeździe? Czy już odnowiły gałązki i pączkują, a może masz już kwiaty.vertigo pisze:Jak zwykle pokazujesz wspaniałości, jakich u nas jeszcze nie maŚliczne