Carlo, jak zaczną się rozpadać pióropusze to znaczy, że czas najwyższyCarla-pwd pisze:Marcinku ja chce "ukraść nasionka" z innych działek tlyko cholera nie wiem jak rozpoznać, czy cą już dobre do tej kradzierzy:P
Ogródek AGNESS cz.2
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Basiu sasaneczki naprawdę warto mieć, bo są piękne
Jeśli masz ochotę mogę Ci wysłać nasionka ze swoich.
Lilu bardzo dziękuję
sasanki uwielbiam, i sadzę je gdzie tylko się da
Jeśli masz ochotę bawić się w wysiewanie, to wyślę Ci nasionka.
Carlu
już Grześ i Marcin odpowiedzieli na Twoje pytanie, a nasionka wysiej, bo naprawdę warto mieć te śliczne roślinki
Dorotko dziękuję, bardzo mi miło, że podobają Ci się moje roślinki, niestety tulipanki już prawie wszystkie przekwitły, już pozostały tylko gdzieniegdzie pojedyncze egzemplarze
Pokażę czereśnie, które już pięknie dojrzewają , jeszcze 2-3 dni i będą gotowe do zrywania

Zakwitły pierwsze kwiatki na liliowcu

Zaczyna kwitnąć jedna z wejgeli

Lilu bardzo dziękuję
Carlu
Dorotko dziękuję, bardzo mi miło, że podobają Ci się moje roślinki, niestety tulipanki już prawie wszystkie przekwitły, już pozostały tylko gdzieniegdzie pojedyncze egzemplarze
Pokażę czereśnie, które już pięknie dojrzewają , jeszcze 2-3 dni i będą gotowe do zrywania

Zakwitły pierwsze kwiatki na liliowcu

Zaczyna kwitnąć jedna z wejgeli

- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Witaj Aga !
Ale pychotka te Twoje czereśnie !
Coś szybko ! U moich sąsiadów dopiero zielone kuleczki.
Imponujące twoje liliowce !
Czytam w Twoim wątku o sasankach, tylko błagam, nie dzielcie ich ! Sasanek nie da się podzielić, ze względu na budowę systemu korzeniowego.
Nie wiem , jak oni je namnażają w szkółkach.
Pozdrowionka.
:P
Ale pychotka te Twoje czereśnie !
Coś szybko ! U moich sąsiadów dopiero zielone kuleczki.
Imponujące twoje liliowce !
Czytam w Twoim wątku o sasankach, tylko błagam, nie dzielcie ich ! Sasanek nie da się podzielić, ze względu na budowę systemu korzeniowego.
Nie wiem , jak oni je namnażają w szkółkach.
Pozdrowionka.
- LILA 51
- 1000p

- Posty: 1127
- Od: 14 maja 2008, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: WIELKOPOLSKA
Agnieszko, bardzo chętnie przyjmę od Ciebie nasionka sasanek.
Twoja czereśnia ma dużo owoców, a moja zmarzła jak kwitła jak większość moich drzew owocowych. U mnie tylko jabłoń ocalała i brzoskwinia od przymrozków.
Twoja czereśnia ma dużo owoców, a moja zmarzła jak kwitła jak większość moich drzew owocowych. U mnie tylko jabłoń ocalała i brzoskwinia od przymrozków.
pozdrawiam Lila
Zapraszam
Zapraszam
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Pell mam dwa drzewka czereśni, rosnące obok siebie, jedne już prawie dojrzałe, drugie jeszcze zieloniutkie, dojrzewają, kiedy te pierwsze się kończą. Bardzo bym chciała posadzic jeszcze taką późną, owocującą w sierpniu, ale niestety nie mam już miejsca. A co do sasanek, w szkółkach wysiewają
i cóż ja swoje dzielę
robiłam to już wielokrotnie i zawsze się udawało, jest to ryzykowne z związku z tym palowym korzeniem, ale na prawdę możliwe. Wydaje mi się, że to jest niezły sposób, na przedłużenia życia sasankom, ponieważ one podobno po kilku latach zamierają, ja tego nie stwierdziłam, bo dzielę stare, duże kępy i w ten sposób odmładzam
Nigello zapraszam więc na czereśnie
One faktycznie rosną blisko domu, przy samym tarasie, w zeszłym roku straszliwie przyciągały wrony
w tym coś ich jeszcze nie widac
Marysiu dziękuję
i również życzę miłego , pogodnego dnia
Lilu, zapisuję nasionka dla Ciebie
Szkoda Twoich czereśni, mi się z nimi jakoś udaje
mrozy przyszły jak już były zawiązane owocki i na szczęście drzewka sa oblepione
W tym roku to jakoś w ogóle szczęśliwie moje roślinki przetrwały przymrozki, żadnych strat nie było 
Nigello zapraszam więc na czereśnie
Marysiu dziękuję
Lilu, zapisuję nasionka dla Ciebie
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Aguś. Też wpadłam na czereśnie. Do siebie zapraszam na truskawki. Moje czereśnie są późniejsze. Jak nie będzie robali /w sobotę pryskałam/ to wreszcie będę mogła pojeść. Pięknie Ci wszystko kwitnie.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Na taką czereśnię
to na pewno bedą miałay ochotę szpaki... takie dwunożne i niekoniecznie skrzydlate
Agniesiu, pięknie jest u Ciebie, naprawdę pięknie - to już nawet nie późna wiosna tylko wczesne lato
Z tym dzieleniem kęp sasanek to mnie zadziwiłaś... jak moje będą takie duże to też muszę spróbować. Na razie czekam aż pedzelki będą gotowe do siania... słyszałam, że po zerwaniu nasionka trzeba od razu sadzić, bo jak przeschną mogą w następnym roku nie wzejść...
Agniesiu, pięknie jest u Ciebie, naprawdę pięknie - to już nawet nie późna wiosna tylko wczesne lato
Z tym dzieleniem kęp sasanek to mnie zadziwiłaś... jak moje będą takie duże to też muszę spróbować. Na razie czekam aż pedzelki będą gotowe do siania... słyszałam, że po zerwaniu nasionka trzeba od razu sadzić, bo jak przeschną mogą w następnym roku nie wzejść...
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Aguś-111, zgadza się czereśnia
jeszcze nie całkiem dojrzała, jeszcze 2-3 dni i bedzie pychotka
Aguś -72 no dziękuję bardzo,
, ależ mnie ukoronowałaś
, sasaneczki naprawdę uwielbiam, chyba najbardziej ze wszystkich wiosennych, chociaż pozostałe też są prześliczne
ą na czeresienki serdecznie zapraszam
Aduś co do robali w czereśniach, to zaobserwowałam, ze w tych późniejszych, faktycznie mogą się pojawic, a we wczesnych nigdy nie ma. Musi to chyba miec związek z procesami życiowymi tego owada i z wylęgiem tych paskud.
Ewuś co do dwunożnych szpaków to masz rację
Na szczęście jest tak dużo owoców, ze można wszystkich obdzielic 
Ewuniu, a co do sasanek, faktycznie najlepiej jest wysiewac je jak najwcześniej, wtedy pięknie wschodzą i do jesieni są już śliczne dorodne roślinki, które w następnym roku późną wiosną można przesadzac już w stałe miejsca
Odnośnie przesadzania sasanek, to opinie są negatywne, ze względu na palowe korzenie, co może utrudnic ponowne przyjęcie się, ale tak jak ja pisałam wcześniej- ja przesadzam
- i naprawdę robiłam to nie jeden raz- i zawsze pięknie się przyjmowały i świetnie rosną

Aguś -72 no dziękuję bardzo,
Aduś co do robali w czereśniach, to zaobserwowałam, ze w tych późniejszych, faktycznie mogą się pojawic, a we wczesnych nigdy nie ma. Musi to chyba miec związek z procesami życiowymi tego owada i z wylęgiem tych paskud.
Ewuś co do dwunożnych szpaków to masz rację
Ewuniu, a co do sasanek, faktycznie najlepiej jest wysiewac je jak najwcześniej, wtedy pięknie wschodzą i do jesieni są już śliczne dorodne roślinki, które w następnym roku późną wiosną można przesadzac już w stałe miejsca




















