Robal w moich różach !!

[Inka10]

U mnie już chyba dały spokój różom- nie znalazłam nic nowego, ale za to wzięły się za winogrona. Pierwszy raz to widzę! Nie wiem, czy to te same robale, bo pędy wyschły i są puste, ale wyglądają tak samo jak różane. Wolałabym, żeby od początku "jadły" winogrona .
Marku, jesteś pewien, że nie ma ich w dalszej części pędów? Pozdrawiam- Iza

[elwirka]

Ponoć skuteczny jest Confidor i Basudin, najlepiej wiosną zanim wystąpi problem. Środek jest jednak niebezpieczny dla pszczół, więc pryskać jak już polecą spać Teraz poobcinać i spalić.

[Marekk]

Jeśli chodzi o winogrona to nawet nie przyszło mi do głowy, że mogą w nich siedzieć wiec jutro rano lecę dokładnie posprawdzać, a jeśli chodzi o róże to na zdjęciach widać, że wyjedzona łodyga pąkowa jest tylko jakieś 3cm wiec nie powinno ich być w niższych częściach łodyg choć głowy bym nie dał i oczywiście też to sprawdzę, bo przecież sprytne robale mogły się w nią wkręcić także niżej. Najlepsza chyba metoda walki z tą Bruzdownicą to prewencyjny wiosenny oprysk ziemi Talstarem przy rozach

[Inka10]

Elwirko, opryski zawsze robię tuż zmierzchem, a pan w sklepie ogrodniczym powiedział, że Basudin jest wycofany, Confidoru nigdy nie było. Dziś przeczytałam, że Diazol też jest wycofany - inne skuteczne środki dostępne są w dużych opakowaniach, więc cena też wysoka. Zresztą Diazol strasznie śmierdzi, jest też bardzo szkodliwy. Opryskałam nim tylko dwie róże -kwitnąca jeden raz Tuscany i pnącą, na której nie jestem w stanie poobrywać pędów z robalami( za gęsta jest). Chemii staram się nie stosować, zauważyłam że oprysk przeciwgrzybowym Bioseptem niszczy trochę mszyc.
Marku, myślę, że na winogronach nie są groźne, bo byłych tylko w pędach liściowych, kwiaty nie ruszone. Skąd wiesz, że Talstar zadziała?

[Marekk]

Tak Na 100% nie jestem pewien czy Talstar działa, ale od 5 dni nie widzę nowych szkód po oprysku no chyba że czekają przyczajone na kolejny atak.

[Inka10]

W lipcu ciąg dalszy serialu "Atak bruzdownic"- część druga a teraz to chyba "Przyczajony tygrys, ukryty smok". Ale dobre i to

[Marekk]

A gdyby tak na początku lipca podlać ziemię w okolicy krzewów jakimś owadoxem?? Może wytruje to całe towarzystwo skoro się chowa w ziemi??

[Jurek_9]

Po różnych sposobach walki z tym "robalem" doszedłem do wniosku, ze najskuteczniejszym środkiem jest Felco nr 2.

[oliwka]

Po różnych sposobach walki z tym "robalem" doszedłem do wniosku, ze najskuteczniejszym środkiem jest Felco nr 2.

Mógłbyś napisać coś więcej? Nie znam tego preparatu.
kiedy go stosujesz i jak?

[Inka10]

Jurku, ja też proszę napisz więcej, co to za preparat i gdzie mozna go kupić?
Marku zaczynam żałować tej chemii, bo po podlaniu "ovadoxem" , o którym pisałam(+oprysk) Tuscany ma pierwsze objawy plamistości.

[halfoat]

Ten preparat zwany jest potocznie sekatorem.

[Inka10]

Halfoat - - cóż, nie wiedziałam czego używam, dotąd znałam znałam tylko potoczną nazwę.

[hanka55]

Confidor 200 SL - CONFIDOR 200 SL jest środkiem owadobójczym w formie koncentratu rozpuszczalnego
do sporządzania roztworu wodnego, o działaniu kontaktowym i żołądkowym przeznaczony
do zwalczania szkodników ssących i gryzących w chmielu, tytoniu, kapuście głowiastej,
w pomidorze i ogórku (pod osłonami) i w roślinach ozdobnych (pod osłonami).
W roślinie działa systemicznie.

Drażniący
Niebezpieczny dla środowiska
Działa drażniąco na oczy.
Działa bardzo toksycznie na pszczoły.

http://www.bip.minrol.gov.pl/FileRepozy ... em_id=7372

[Inka10]

Haniu, to jednak lepiej sekator. Na Tuscany po oprysku i podlaniu chemią pąków dużo, ale liści z plamistością też. Zapamiętam jednak, bo co roku więcej tych gasienic. Dziękuje -Iza.

[hanka55]

"Karta produktu Biochron AL "[/size]

"Środek grzybobójczyw formie cieczy do bezpośredniego stosowania, przeznaczony do
ochrony roślin ozdobnych pokojowych i balkonowych.
Zawartość substancji biologicznie czynnej:
wyciąg z czosnku – 0,003 %

Określenie toksyczności:
dla pszczół– nie dotyczy

http://www.bip.minrol.gov.pl/FileRepozy ... em_id=8423