Problemy moich zielonych

treissi · Post » 20 maja 2009, o 17:55

Czy ktoś może mi powiedzieć co takiego zadomowiło się na moim krotonie? dodam, że nie zauważyłam, żeby szkodziło to roślince

x-C-j · Post » 20 maja 2009, o 23:12

Troszkę za małe to coś by dojrzeć co to, rusza się to jak Ty widzisz to swoimi oczami opisz to albo daj fotkę z jak najlepszego zbliżenia i ostrości.

treissi · Post » 21 maja 2009, o 16:03

Lepszych zdjęć niestety nie udało mi się zrobić

Jakoś nie umiem

Mnie to wygląda na jakieś jajeczka. Wczoraj były tylko one, a przed chwilą zauważyłam, że po liściach biegają maleńkie pomarańczowe pajączki

x-C-j · Post » 21 maja 2009, o 16:13

Przędziorek lub jakiś inny pajęczak, opryskaj Magusem i to jak najszybciej dawka 1 ml na 1 l wody.

treissi · Post » 21 maja 2009, o 17:03

Tak właśnie podejrzewałam, tylko zdziwiły mnie te jajeczka białe... Przemku dziękuję za pomoc.

treissi · Post » 26 cze 2009, o 21:23

No i kolejne kwiatuchy pokazują swoje fochy

Zdjęcia niestety wyszły marne

Polysciaskowi oklapły listki. Nie ma żadnego szkodnika...

Kalatejce skręcają się listki, jeden po drugim. Właściwie to dzisiaj wszystkie obcięłam - został tylko jeden. Ale ciekawa jestem dlaczego tak się stało...

x-C-j · Post » 26 cze 2009, o 21:28

I jedno i drugie ma za niska wilgotność powietrza, te rośliny nie lubią wilgotności poniżej 60-70%.

treissi · Post » 26 cze 2009, o 21:50

Nawet przez myśl mi to nie przeszło

Zraszam je codziennie. Druga kalatejka ma się dobrze... Postawie koło nich pojemniczki z wodą. Myślisz, że pomoże?

P.S. Nie mówiłam, że fachowiec z Ciebie

x-C-j · Post » 26 cze 2009, o 23:17

Samo zraszanie niewiele daje jeśli powietrze w domu masz suche, lepiej postaw je na większych podstawkach wypełnionych stale mokrym keramzytem, kalatea ma sądzę też za suchą ziemię w tej ceramice.

treissi · Post » 27 cze 2009, o 10:22

Jakoś nielubię tego keramzytu w podstawkach

Mam go w domu chyba 2 woreczki, bo kiedyś stawiałam na nim kwiaty. Ale dość szybko opróżniłam podstawki, bo mnie to drażniło. Zimą stawiałam koło kwiatów pojemniczki z wodą. Na moje oko dawało to podobne efekty. Myślisz, że może tak być?

Kalatejka raczej nie ma sucho. Codziennie, ewentualnie co drugi dzień sprawdzam ziemię we wszystkich kwiatach. Jak z wierzchu mają sucho to "wpycham palucha" głęboko w ziemię.

x-C-j · Post » 27 cze 2009, o 16:45

Pomiędzy zalanym wodą keramzytem a samym pojemnikiem z wodą są znaczne różnice, w pojemniku z wodą tworzy się płaska naprężona powierzchnia wody czyli typowe napięcie powierzchniowe zmniejszające szybkość parowania wody, keramzyt jako że ma mniejszy kształt i jest porowaty rozbija to napięcie powierzchniowe przez co zwiększa parowanie wody i zarazem poprawia wilgotność powietrza wokół rośliny.

treissi · Post » 27 cze 2009, o 17:42

Czyli muszę polubić keramzyt... Nie ma innej rady

x-C-j · Post » 27 cze 2009, o 18:55

treissi jak będę u Ciebie to je reanimujemy.

treissi · Post » 27 cze 2009, o 19:02

I pewnie się okaże, że conajmniej połowa roślin potrzebuje reanimacji ...

x-C-j · Post » 27 cze 2009, o 19:32

E nie gadaj aż tak źle nie będzie.