Jestem nowym uzytkownikiem tego forum, więc nie jestem pewny czy w dobrym dziale pisze mój problem. Proszę o wyrozumiałość.
Od paru lat miałem zaniedbana działkę ze względu na to że wykańczałem dom... Zarośnięta, pełno chwastów, dzikie drzewa i jedno przy drugim.
Parę dni temu zamówiłem ciągnik - koparkę, która mi równo wyrównała teren, polikwidowała liczne górki i nierówności w terenie i rozplantowała całą trawę i chwasty (rosły po pas).
tak wygląda działka zaraz po wyjechaniu sprzętu :

Postanowiłem to teraz wszystko zagrabić, powyciągać stare korzenie krzewów.
Po wygrabieniu kawałka teren wygląda mniej więcej tak :

Ze względu na studia i brak czasu niestety na działce mogę siedzieć tylko sobota, ewentualnie niedziela (jak na razie).
Moje pytania :
1. Czy na takiej ziemi możliwe jest, że zaczną rosnąć chwasty ?
2. Czy stara trawa która jest gdzieś tam wprasowana w ziemię, może wyrosnąć na nowo?
3. Czy grabienie takie jak teraz wykonuje ma sens?
I ogólnie proszę o jakieś rady... Niestety z ogrodnictwem miałem wybitnie mało do czynienia i dopiero się uczę. Piszę dlatego, że chciałbym zasięgnąć rady fachowców i zrobić to porządnie niż później żałować zmarnowanej pracy i zaczynać wszystko od nowa...
Dzięki, Adam