witam ponownie wieczorową porą ;)
dziękuję za miłe komentarze i postaram się załączać duuuuuużo fajnych fotek
są to roślinki tym razem z działki, bawimy się tam w 'ogrodników' ze szwagrem czyli wujkiem Mariuszem, działka jest niejako w spadku po rodzicach męża, bo teściu przeprowadził się do Pszczyny...
oto podopieczny męża czyli clematis, trochę oblazła go mszyca i nie ma kto tego tępić, na szczęście fotki bez 'fauny'
śliczna fuksja wujka, stoi w doniczce na wysokim kwietniku, ale uroda fuksji przycmiewa kwietnik więc foto tylko roślinki, jeszcze niedawno były same paki, na szczęście ładnie się otwierają, a i całość zdrowo rośnie
tu piwonia jakby ktoś nie był w temacie ;)
dwa poniższe zdjęcia nie tylko dla oka...
czereśnie: jeszcze tydzień i będzie można się objadać garściami, a jak kto nie może się doczekać, to może kupić w tesco... ostatnio za pół ceny tylko 20 zł/kg ;)
a te oto truskawki mają być ponoć pnące, zobaczymy...
nie lubię pelargonii, ale te są urocze, malutkie, kolorowe... prześliczne
no i bratki, też nie należą do moich ulubionych kwiatów, ale mają żywe kolory
te małe też są ciekawe
i na koniec śnieżnobiałe śpioszki, dawno poszły spać, więc trzeba będzie iść w ich ślady, trochę późno się zrobiło
to tyle na dziś,
pozdrawiam
