Witajcie! Miałem bardzo pracowity weekend i dopiero teraz mogę zająć się odpowiedziami
Cynthio, to u mnie padało prawie całą sobotę i ziemia jest dobrze nawilżona. Życzę, żeby i Ciebie nie ominął kolejny deszcz

Różaneczniki na pewno się przyjmą, bo mają zwarty system korzeniowy. W ub. roku przesadzałem dziesięcioletniego różanecznika i w tym roku kwitnie już w najlepsze.
Cillo, deszcz na pewno się przydał i u Ciebie

Zdążysz jeszcze popracować

Cieszę się, że dostałaś bodziszka. A o ostrogowca się nie kłopocz - na pewno go znajdę tu na miejscu. Dziękuję za dobre chęci
Agness, życzę Ci porządnego deszczu

Tutaj było go dużo. Dziękuję za odwiedziny
Witaj
Iza-Chatte 
posadziłaś pięciornika gęsiego

Ja go tępię, jak tylko gdzieś się pojawi, bo to uciążliwy chwast. Ale ja też sobie zachwaściłem rabaty - raz wilczomleczem sosnką a innym razem czyśćcem leśnym. Wyobrażam sobie, że te rośliny w warunkach ogrodowych poczuły się jak w raju
Jeśli masz jakieś siewki tego pigwowca, to chętnie przyjmę, choć liczę, że patyczki od Ciebie jeszcze odbiją.
Co do lobelii, to chodzi Ci pewnie o lobelię okazałą

Mi one też padały, albo opychały się nimi ślimaki. Ostatniej zimy jedna przetrwała i może coś z niej będzie. Zupełnie inna jest lobelia wielka (ta niebieskokwitnąca) - odporna i mniej smakowita dla ślimaków
Alu, podzieliłem się z Tobą tylko nadwyżkami, więc to nie był problem

Jak nie pamiętasz, którejś nazwy, to pytaj. Ja też mam do Ciebie pytanie, ale to może w Twoim wątku.
Witaj
Jollla 
Ala to chyba płacze nie na smutno i mam nadzieję, że nie z mojego powodu
