Ten powojnik to "Gipsy Queen". Właśnie zaczął kwitnąć. Zupełnie nieżle rośnie w cieniu.
Pierwsze róże zaczęły kwitnąć. Odmian niestety nie znam. A następne zdjęcia to róża marszczona (dzika).
Różanecznik (przez te upały) zaraz zakwitnie. A obok w doniczce bazylia. Kupiłam ją w markecie, bo potrzebowałam do pesto. Wszystkie listki oberwałam, zostały tylko kikutki nad ziemią. Puściła jednak listki, więc kilka dni temu zasadziłam ją w donicy (wcześniej rozdzielając sadzonki).
A to już moje bluszcze - słabo rosną!
Około trzech tygodni temu pomiędzy nimi i obok posadziłam nasionka nasturcji pnącej i fasoli ozdobnej. Jeszcze w sobotę nic nie wyrosło. Okazało się, że mąż w tych miejscach spryskał Rundupem! Mam nadzieję, że roślinki ominął. Wiem, że ten preparat daje "efekty" po 10-14 dniach. Trzymajcie kciuki za moje małe roślinki, aby przetrwały. Oto one:
Jeju, Diascje, niecierpki, pelargonie angielskie- miłośniczka barw i kwiatów, kwiatuszków-estetka z Ciebie!
Cudnie!
Urzekły mnie diascje i niecierpki...ehh... i rabaty....miodzio....
Weigela pisze:Piękny ten łubin,różyczki także.
Nie wiem czemu ostatnio szaleję na punkcie łubinu ...
To chyba kolejna epidemia na forum!!
Też ostatnio nabrałam ochoty na łubin, pamietam te kwiaty z dzieciństwa jak odwiedzałam pradziadków... Pod płotem rosły łubiny i malwy...
Do tej pory znalazłam tylko nasiona ale myślę, że bezie lepiej postaraćsię o sadzonkę Zobaczymy może mi się uda ;-)
W PORADACH OGRODZNICZYCH, DZIAŁKOWYCH założyłam temat "Jak pielęgnować łubin?". Jeśli macie jakieś zdjęcia, tych pięknych kwiatów, to wklejcie. Przyjemnie popatrzeć na te bylinki. Pozdrawiam ceplutko!!!
Dziś zakwitła czarnuszka. Na jesień wysiałam nasiona. Na początku myślałam, że to chwast i chciałam wyplewić. Ale tutaj na forum dowiedziałam się, że to nie żaden chwast. Jeszcze raz dziękuję dziewczyny!