Moja prywatna kwiaciarenka cz.2

[Andziax007]

Kasiu superowe zdjęcia I jakie ogromne roślinki
Wczoraj miałaś ciekawy dzień

[katarzyneczka]

anoli to dla Was






To zdjęcia z zeszłego roku

[anoli]

Ooooo dzięki Ci ogromne! Jak M. wróci z psami, na pewno się ucieszy. Przesympatyczne mają mordeczki

[katarzyneczka]

Dzięki Aniu Roślinki są tam przecudne, imponujących rozmiarów. Aż nie che się stamtąd wychodzić. A dzień spędziliśmy bardzo miło,( i jeszcze na dodatek owocnie )

[zuzia55]

Wycieczka jak widac udana,ale złotokap!,kiedy mój będzie taki?,piękny uśmiech hipka..
zerknij na pw.

[aguka]

Paw boski, hipopotamek taki mały sęp jak widzę, w penym momencie myślałam, że to ogród bot. lub palmiarnia a nie zoo

[katarzyneczka]

Wycieczka udała nam się bardzo Pooglądaliśmy zwierzaczki, trochę wypoczęliśmy Zwierzaczki są cudne, od niektórych nie można oczu oderwać są tak słodkie. Trochę nam pogoda nie dopisała, bo padało, ale w niczym nam to nie przeszkodziło, swoje zwiedziliśmy. Do ZOO jeździmy co rok, a w tym roku ponownie wybieramy się jeszcze za miesiąc. Ja z wyjazdu jestem podwójnie zadowolona, zobaczcie dlaczego:




Wszystkie szczepki siedzą teraz w wodzie i czekam na korzonki. Mam nadzieję, że chociaż jedna się przyjmie, bo nie mam doświadczenia z rozmnażaniem hibków

[marzena 63]

Ale naciachałaś kobieto Tak myślałam że z pustymi rękami nie wróciłaś z zoo ale aż tyle :P.Jakie kolorki mają szczepki Chyba muszę wyciągnąć swojego m do zoo w następna niedzielę bo już dawno nie byłam

[katarzyneczka]

Marzenko nie mogłam wrócić z pustymi rękami A naciachałam tylko tyle, bo za małą miałam torebkę Ale za miesiąc się poprawię Hibki kwitły tylko dwa, na różowo i pełny czerwony, a resztę nie wiem niestety No i wyciągaj swojego M jak najbardziej, przyjemne połączycie z pożytecznym



No i co tu teraz zrobić, żeby chociaż jedna się przyjęła

[grazynarosa22]

A ja miałam się zapytać czy jakich "gałązek" nie przywiozłaś...i wyleciało mi przedtem z głowy....

[marzena 63]

Kasiu
zobaczysz że wszystkie ukorzenią się i to szybko :P Takie skubnięte najlepiej się ukorzeniają (wiem to z własnego doświadczenia )

[katarzyneczka]

Grażynko no kilka przywiozłam
Ale wiecie jak mój M się ze mnie śmiał i jak mnie straszył. Mówił: ''Rwij, rwij, jak cię złapią to będziesz wybieg dla słoni sprzątała'' Na szczęście się udało

[katarzyneczka]

Marzenko no mam taka nadzieje, dlatego je rwałam. Ale nie wie czy się przyjmą Wszystkie są bardzo młode i raczej nie zdrewniałe No i nie wiem jak je ukorzenić, w wodzie czy w ziemi Na razie siedzą w wodzie, bo troszkę podwiędły przez te kilka godzin w torebce.

[marzena 63]

No widzisz Kasiu,czego to się nie robi dla kwiatków Nawet sprzątanie u słoni ci nie straszne
Mnie gdyby nastraszyli terrariami dla węży to bym zrezygnowała nawet z hibków
Ja bym ukorzeniła w wodzie,bo w ziemi to mi padają
Ja miałam z Nomi raczej nie zdrewniałe skubnęłam 26.04 i ukorzeniam je w wodzie

[katarzyneczka]

Marzenko teraz to mnie pocieszyłaś Trzymam więc swoje w wodzie i cierpliwie czekam na korzonki Bardzo dziękuję Ci za podpowiedź Ze szczepeczkami nie było problemu, nikt nie zwracał na to uwagi, więc można było rwać do woli Tylko ta mała torebka A tak marzyła mi się jeszcze szczepka filodendrona czerwonego i agloanemy, to moje marzenia. No i jeszcze skrzydłuś gigant, ale na niego to już chyba niezły wór byłby potrzebny