Na działce ewkapaw-2009
- 
				maryla73ab
- 1000p 
- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Ewuniu. Piękny masz ten zbiór kwiatów. Dyptam muszę gdzieś wynależć w jakimś centrum ogrodniczym, gdyż wiem, że nie lubi rozdzielania. I hosty takie dorodne. A ja juz wiem, że host nie będę więcej sadzić. Właśnie tego się obawiałam, że sadzę dla złodziei.
			
			
									
						
							Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
			
						Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- TAJGA 2008
- 1000p 
- Posty: 1464
- Od: 5 sie 2008, o 09:44
- Lokalizacja: SZCZECIN
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P. 
- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- ewkapaw
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3610
- Od: 10 sty 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Aga  jutro   zabiorę   aparat   ,  bo  na   działce   będę   miała   zlot  emerytek    mają  przyjść   po  szałwię  .  Dzisiaj  owszem  byłam   nawet  dwa  razy   ,  ale  raz  po  kwiatki   bo  szłam  w   odwiedziny  do  starszej   chorej  znajomej  pani   .  Teraz    brat  z   bratową  chcieli   przeprowadzić  u   mnie  inspekcję   na  działce
   mają  przyjść   po  szałwię  .  Dzisiaj  owszem  byłam   nawet  dwa  razy   ,  ale  raz  po  kwiatki   bo  szłam  w   odwiedziny  do  starszej   chorej  znajomej  pani   .  Teraz    brat  z   bratową  chcieli   przeprowadzić  u   mnie  inspekcję   na  działce    ,  bo   jeszcze   w  tym  roku   nie   byli  .  Nawet    wypadła   dość   dobrze   -  uwag   nie   było
 ,  bo   jeszcze   w  tym  roku   nie   byli  .  Nawet    wypadła   dość   dobrze   -  uwag   nie   było   
			
			
									
						
							 mają  przyjść   po  szałwię  .  Dzisiaj  owszem  byłam   nawet  dwa  razy   ,  ale  raz  po  kwiatki   bo  szłam  w   odwiedziny  do  starszej   chorej  znajomej  pani   .  Teraz    brat  z   bratową  chcieli   przeprowadzić  u   mnie  inspekcję   na  działce
   mają  przyjść   po  szałwię  .  Dzisiaj  owszem  byłam   nawet  dwa  razy   ,  ale  raz  po  kwiatki   bo  szłam  w   odwiedziny  do  starszej   chorej  znajomej  pani   .  Teraz    brat  z   bratową  chcieli   przeprowadzić  u   mnie  inspekcję   na  działce    ,  bo   jeszcze   w  tym  roku   nie   byli  .  Nawet    wypadła   dość   dobrze   -  uwag   nie   było
 ,  bo   jeszcze   w  tym  roku   nie   byli  .  Nawet    wypadła   dość   dobrze   -  uwag   nie   było   
Pozdrawiam   EWA
Spis linków
			
						Spis linków
- ewkapaw
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3610
- Od: 10 sty 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Niestety   ta  piwonia   nie  jest   moja
Rośnie w ogrodzie u mojej koleżanki . Jest tak piękna , że muszę pokazać tutaj na forum . Jest co podziwiać .
 .




			
			
									
						
							Rośnie w ogrodzie u mojej koleżanki . Jest tak piękna , że muszę pokazać tutaj na forum . Jest co podziwiać
 .
 .



Pozdrawiam   EWA
Spis linków
			
						Spis linków
- ewkapaw
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3610
- Od: 10 sty 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
TESS  z  tego   co  wiem   ,  jest  to  piwonia   japońska   /  chyba  drzewiasta /  .  Muszę  do  koleżanki  zadzwonić  i    zapytać   czy   ma  jeszcze  może  jakś   wiwieszkę   i   ile  lat  rośnie  u  niej  .  Ja  kojarzę  jakieś   trzy -  cztery   lata  .  Dzisiaj  byłyśmy   razem  w  RO  na  Wojska  Polskiego   i  kupiła  sobie   tego  typu  piwonię  ,  która   ma być  w  kolorze   pomarańczowym   .
			
			
									
						
							Pozdrawiam   EWA
Spis linków
			
						Spis linków
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P. 
- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
dziś w rajskim????? o to moze jutro podjadęewkapaw pisze:TESS z tego co wiem , jest to piwonia japońska / chyba drzewiasta / . Muszę do koleżanki zadzwonić i zapytać czy ma jeszcze może jakś wiwieszkę i ile lat rośnie u niej . Ja kojarzę jakieś trzy - cztery lata . Dzisiaj byłyśmy razem w RO na Wojska Polskiego i kupiła sobie tego typu piwonię , która ma być w kolorze pomarańczowym .
 
 jakie ziemię one lubią??? i czy na wschodniej stronie to da rade????
kurka w marcu po 30 zł japońskie były w LM....
- ewkapaw
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3610
- Od: 10 sty 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Tess  -  dzisiaj  koleżanka  płaciła  chyba  38 zł  ,   ale  nie  miała  pąków  .  Z  tego  co  mówiła  to   lubi   dużo   wody    U  niej  rośnie   raczej   po  zachodniej  stronie  ogrodu  .  Dzwoniłam  do  niej   i  mówiła ,  że  ma  ulotkę   na  temat   tych  piwonii  ,  ale  teraz  jest  zajęta   i   nie  ma  czsu  jej   poszukać  .  Poproszę  , żeby   coś  więcej  i  o  niej  powiedziała  .
 U  niej  rośnie   raczej   po  zachodniej  stronie  ogrodu  .  Dzwoniłam  do  niej   i  mówiła ,  że  ma  ulotkę   na  temat   tych  piwonii  ,  ale  teraz  jest  zajęta   i   nie  ma  czsu  jej   poszukać  .  Poproszę  , żeby   coś  więcej  i  o  niej  powiedziała  .
			
			
									
						
							 U  niej  rośnie   raczej   po  zachodniej  stronie  ogrodu  .  Dzwoniłam  do  niej   i  mówiła ,  że  ma  ulotkę   na  temat   tych  piwonii  ,  ale  teraz  jest  zajęta   i   nie  ma  czsu  jej   poszukać  .  Poproszę  , żeby   coś  więcej  i  o  niej  powiedziała  .
 U  niej  rośnie   raczej   po  zachodniej  stronie  ogrodu  .  Dzwoniłam  do  niej   i  mówiła ,  że  ma  ulotkę   na  temat   tych  piwonii  ,  ale  teraz  jest  zajęta   i   nie  ma  czsu  jej   poszukać  .  Poproszę  , żeby   coś  więcej  i  o  niej  powiedziała  .Pozdrawiam   EWA
Spis linków
			
						Spis linków
- ewkapaw
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3610
- Od: 10 sty 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Aga  owszem   udane  spotkanko .  Pogadałyśmy  sobie   o   "pierdołach "  ,  kawkę  odpiłyśmy   ,   ciastko  które  upiekłam   odjadły     Jedna   nie  ma  działki   ,  to  tylko   ucieła  sobie  kaliny  do  wazonu  ,  druga   dostała   kilka  reklamóweczek   sadzonek   ,   a  trzecia   zawiozła   mnie  później  do  RO   i  kupiłam  lawendę
   Jedna   nie  ma  działki   ,  to  tylko   ucieła  sobie  kaliny  do  wazonu  ,  druga   dostała   kilka  reklamóweczek   sadzonek   ,   a  trzecia   zawiozła   mnie  później  do  RO   i  kupiłam  lawendę    .  Jak  tu  się  nie  cieszyć
 .  Jak  tu  się  nie  cieszyć   
			
			
									
						
							 Jedna   nie  ma  działki   ,  to  tylko   ucieła  sobie  kaliny  do  wazonu  ,  druga   dostała   kilka  reklamóweczek   sadzonek   ,   a  trzecia   zawiozła   mnie  później  do  RO   i  kupiłam  lawendę
   Jedna   nie  ma  działki   ,  to  tylko   ucieła  sobie  kaliny  do  wazonu  ,  druga   dostała   kilka  reklamóweczek   sadzonek   ,   a  trzecia   zawiozła   mnie  później  do  RO   i  kupiłam  lawendę    .  Jak  tu  się  nie  cieszyć
 .  Jak  tu  się  nie  cieszyć   
Pozdrawiam   EWA
Spis linków
			
						Spis linków

 .Adres podaj na pw,chciałaś krwawniki
 .Adres podaj na pw,chciałaś krwawniki 









 
 
		
