
Actinidia (Kiwi) uprawa z nasion
- Szymonambar222
- 500p
- Posty: 574
- Od: 28 gru 2008, o 08:23
- Lokalizacja: Podhale
- Szymonambar222
- 500p
- Posty: 574
- Od: 28 gru 2008, o 08:23
- Lokalizacja: Podhale
Uprawa kiwi
Kupiłam sadzonkę w Lidlu - napisali , że jest obupłciowa i że wytrzymuje do minus 25'
-
wiecej będę mogła powiedzieć za rok. Sadzonka ma ok. 25 cm i trzy kwiatki - które jak
dotąd nie opadły.

wiecej będę mogła powiedzieć za rok. Sadzonka ma ok. 25 cm i trzy kwiatki - które jak
dotąd nie opadły.
- EWA K
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 490
- Od: 17 sty 2008, o 23:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Łodzi
- Kontakt:
Dostałam kilka lat temu sadzonkę kiwi (z nasion). Może to było 4 lata temu (?).
Przez te zimy nieco podmarzala, ale tej zimy całkiem dobrze się trzymała
2 dni temu zauważyłam kwiaty
Na wiosnę miala widoczne pąki, ale o tym zapomniałam, a teraz pięknie kwitnie ! Kwiatów jest po 1-3 w kątach liści. śa dość duże - chyba większe niż u jabłoni i pięknie pachną. Lata do nich stado pszczół.
U sąsiadki rośnie aktinidia. Ciekawa jestem, czy możliwe jest zapylenie tych kwiatów
Przez te zimy nieco podmarzala, ale tej zimy całkiem dobrze się trzymała

2 dni temu zauważyłam kwiaty

U sąsiadki rośnie aktinidia. Ciekawa jestem, czy możliwe jest zapylenie tych kwiatów

-
- ZBANOWANY
- Posty: 3526
- Od: 30 kwie 2009, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Mam kiwi w gruncie już ok 10 lat. Uzyskałem je z nasionka wyjętego z owocu kupionego w sklepie (actinidia chinensis) chyba najbardziej wrażliwa na mróz odmiana. Nie jest jakieś okazałe bo wcale onie nie dbam na zimę nawet nie okrywam niczym. W tym roku najniższa temperatura u mnie jaka była to - 22 stopnie najstarsze pędy nie przemarzły nawet na wysokości 2 m.
Strefa klimatyczna: 6a
-
- ZBANOWANY
- Posty: 3526
- Od: 30 kwie 2009, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
-
- ZBANOWANY
- Posty: 3526
- Od: 30 kwie 2009, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Krysiu - dr.Szymanowski nie potrzebuje zapylacza, może owocować samotnie.
Dodatkowym plusem jest spora wytrzymałość na niskie temperatury, jeśli go kupiłaś to nie pożałujesz
Ja mam młode kiwi, tegoroczne sadzonki ale jadłam takie sadzone wiele lat temu ( odmiany nie znam ) i powiem ci że bardzo mi smakowało.
Trzeba zbierać i jeść zanim calkiem dojrzeje bo zbyt miekkie już nie jest takie pyszne.
Smak pośredni miedzy kiwi a agrestem.
Na pewno nie był to dr.Szymanowski - nie ten kształt i kolor owoców.
Ale nie ma pestek
I nie trzeba obierać
HOP do buzi i ;:8
Ja mam również dr.Szymanowski + męski inny + żeński inny.
Chcę sprawdzić jak smakują różne odmiany a w przyszłości coś dokupić.
Jeden męski egzemplarz ( nieowocujący ) wystarcza na kilka żeńskich więc mam możliwości
Dodatkowym plusem jest spora wytrzymałość na niskie temperatury, jeśli go kupiłaś to nie pożałujesz

Ja mam młode kiwi, tegoroczne sadzonki ale jadłam takie sadzone wiele lat temu ( odmiany nie znam ) i powiem ci że bardzo mi smakowało.
Trzeba zbierać i jeść zanim calkiem dojrzeje bo zbyt miekkie już nie jest takie pyszne.
Smak pośredni miedzy kiwi a agrestem.
Na pewno nie był to dr.Szymanowski - nie ten kształt i kolor owoców.
Ale nie ma pestek

I nie trzeba obierać

HOP do buzi i ;:8
Ja mam również dr.Szymanowski + męski inny + żeński inny.
Chcę sprawdzić jak smakują różne odmiany a w przyszłości coś dokupić.
Jeden męski egzemplarz ( nieowocujący ) wystarcza na kilka żeńskich więc mam możliwości
