
Cytrusy - uprawa i rozmnażanie
można w takiej ilości podawać biohumus (czysty, nie rozcieńczony)? czy oznacza to, iż biohumusem nie można przesadzić/przewozić roślinkę? jest całkowicie bezpieczny i mozna go awaryjnie stosować bez rozcieńczania?Czarodziej_ pisze:treissi przede wszystkim nieprawidłowa ziemia, powinna być taka jak opisana tutaj, jest dostępne to podłoże tutaj aktualnie w promocji, po drugie brak prawidłowego zasilania, widać objawy chlorozy i z obydwu tych powodów mogą lecieć liście, pierwsza to cytryna, druga pomarańcza trzecia wygląda mi na mandarynkę - ta wysoka całkiem bez liści, tydzień po posadzeniu w prawidłowe podłoże do takich doniczek jak posadziłaś pomarańczę (ta płytka się nie nadaje co w niej rośnie cytryna) daj im biohumusu po 100 ml na wilgotną ziemię i poczytaj sobie o szczepieniu metoda przystawki ukośnej bo wszystkie trzy to idealne podkładki do szczepienia które można wykonać w Twoim przypadku w połowie czerwca wszczepiając zrazy z szlachetnych owocujących cytrusów a poprzez to osiągnąć na przyszły rok własne kwiaty na zaszczepionych cytruskach i własne owoce później z tych kwiatów.
czy podając biohumus można również podawać nawóz dla cytryn? czy trzeba sie zdecydować albo na jedno, albo na drugie?
- Leśny Duch
- 1000p
- Posty: 2257
- Od: 10 lut 2009, o 12:40
- Lokalizacja: Wejherowo/Gdynia


stoi na południowym oknie, obecnie ma 1 owoc, a 2 się właśnie zawiąsujać. W ciągu ostatniego czasu zrzuciła parę liści. Nie była przesadzana do nowej ziemi, bo cały cas kwitła. Nie był to chyba najmądrzejszy pomysł jak widać. Czy mogę teraz przesadzić, nie zaszkodzi to owocom? Czy plamy mogą być spowodowane slabą ziemią, czy to raczej oparzenia słoneczne?
EDIT: już nie ma obawy o owoc - kot mi wywrócił całę roślinę i owoc się oderwał.. sprawa przesadzanai jest więc nieunikniona;)
Pozdrawiam!:) Joasia
Na leśnym balkonie
Na leśnym balkonie
Wolałabym krzewiastą,tylko nie wiem czy nie jest jeszcze za wcześnie bo łodyżka cienka-może poczekac aż się wzmocni?Co do kwitnienia z nasionka to czytałam,że kwitnie po 20 latach
co mnie zasmuciło,bo chciałabym mieć jakieś owocki wcześniej. Chociaż piszą różnie,ponoć te kupione w sklepie kwitną szybciej.
Fi z wystawianiem cytrynki na zewnątrz jeszcze poczekaj,chociażby na słynne majowe przymrozki tzw.zimne ogrodniki.

Fi z wystawianiem cytrynki na zewnątrz jeszcze poczekaj,chociażby na słynne majowe przymrozki tzw.zimne ogrodniki.
Leśny Duch powodem tych plam są po pierwsze przerost bryły korzeniowej a po drugie niedożywienie lub zbyt wysokie pH ziemi, opisz czym podlewasz (jaką wodą) czym nawozisz?
Dorota.W. wykorzystaj swojego cytrusa jako podkładkę i pokuś się o zaszczepienie na niej szlachetnej odmiany. Poczytaj tutaj tutaj.
Fi jeśli temp. w nocy nie będzie spadała poniżej + 8 stopni w miarę stale można spokojnie zostawiać cytrusy na całą noc, z uwagi na zapowiadane przygruntowe przymrozki w okolicach 12-16 maja wstrzymałbym się z wystawianiem ich na zewnątrz w nocy.

Dorota.W. wykorzystaj swojego cytrusa jako podkładkę i pokuś się o zaszczepienie na niej szlachetnej odmiany. Poczytaj tutaj tutaj.

Fi jeśli temp. w nocy nie będzie spadała poniżej + 8 stopni w miarę stale można spokojnie zostawiać cytrusy na całą noc, z uwagi na zapowiadane przygruntowe przymrozki w okolicach 12-16 maja wstrzymałbym się z wystawianiem ich na zewnątrz w nocy.

- Leśny Duch
- 1000p
- Posty: 2257
- Od: 10 lut 2009, o 12:40
- Lokalizacja: Wejherowo/Gdynia
Czarodzieju cytryna została przymusowo przesadzona w większą doniczkę;) w ziemi prawidłowej do cytrusów. Podlewam co drugi dzień letnią wodą z kranu (wiem, ze to źle..) i nawożę raz na 2 tyg. nawozem do roślin kwitnących.
Pozdrawiam!:) Joasia
Na leśnym balkonie
Na leśnym balkonie
Co dwa dni to zdecydowanie za często zalejesz ją, podlewaj jak już przegotowaną i odstaną przez 12h wodą, ja swoje podlewam taką dawką wody by pojawiła się minimalnie na podstawku i daję ja co 5-7 dni w zależności na ile szybko przesycha ziemia, jak stoją cytrusy moje na dworze to i co 4 dni podlewam bo wtedy wysycha ziemia szybciej. 

- Leśny Duch
- 1000p
- Posty: 2257
- Od: 10 lut 2009, o 12:40
- Lokalizacja: Wejherowo/Gdynia
podlewałam ją tak często, bo miała ziemię chyba 100% torfową - już następnego dnia odstawała od brzegów donicy, po prostu "betonik." Teraz po przesadzeniu w dobrą ziemię na pewno będę rzadziej ;)
Pozdrawiam!:) Joasia
Na leśnym balkonie
Na leśnym balkonie
- Leśny Duch
- 1000p
- Posty: 2257
- Od: 10 lut 2009, o 12:40
- Lokalizacja: Wejherowo/Gdynia
Po przesadzeniu z podlewaniem jest o wiele lepiej;)
a to moja cytryna

Znów zawiązuje 3 owoce, ale zastawnawiałam sie, czy to nie jest moment na przycięcie jej dla rozkrzewienia zwłaszcza, że zgubiła liście.
a to moja cytryna

Znów zawiązuje 3 owoce, ale zastawnawiałam sie, czy to nie jest moment na przycięcie jej dla rozkrzewienia zwłaszcza, że zgubiła liście.
Pozdrawiam!:) Joasia
Na leśnym balkonie
Na leśnym balkonie