Mój piękny ogród eleka /2009 cz. II /

[agrazka]

No nareszcie Cię znalazłam, bo długo nie mogłam
Elu piękna wiosna, tulipany, hosty, wierzba, żylistek.... wszystko super.

[eleka]

Dzisiaj mąż zabrał mnie do Powsina.Pospacerowałam sobie, popstrykałam zdjęcia.Najpiękniejsza była część arboretum, chociaż jeszcze nie wszystko było w pełni rozkwitnięte.Warto było by się tam wybrać w lipcu - sierpniu.Wstawię kilka zdjęć



Było pięknie, a w drodze powrotnej - potworna ulewa.U mnie niestety ani kropli.

[agrazka]

U mnie też ani kropli
Miałaś dziś piękny dzień, taki spacer w otoczeniu pięknych roślin

[kogra]

Powsin był zawsze w moich planach odwiedzin.
Może kiedyś - dzięki za te fotki.
Byłam tam chociaż wirtualnie dzięki tobie.

[eleka]

Kogruś, jeśli byś się tam kiedyś wybierała, to zdecydowanie latem.Ogromne połacie stanowisk różanych i morze liliowców i masa innego kwiecia.Teraz było wszystko w powijakach, ale gdy przyjdzie ich czas...
Ja teraz marzę o Hortulusie.

[kogra]

No właśnie, te cudne liliowce i różane klomby, zapach unoszący się w powietrzu - to musi być cudowne.

[eukomis]

Witaj Elu piękne zdjęcia pokazałaś kiedyś byłam w Powsinie .

[eleka]

Halinko, a w jakim okresie?Jak pisałam, teraz to za wcześnie.Latem jest pewnie o wiele ciekawiej.

[eukomis]

Ja byłam latem było pięknie

[Grzegorz B]

Jest tu kto

[kogra]

Halo, halo.....Elu......
Czyżbyś już całkiem o nas zapomniała ?

[Grzegorz B]

Pozostały nam piękne fotografie, a zmiany tego ogrodu możemy sobie jedynie wyobrazić. Piękno wspomnień sprzed lat bardzo żywe, mam nadzieję, że jeszcze będziemy mieli okazję zweryfikować to co było z rzeczywistym obrazem ogrodu

[eleka]

Ja nadal żyję, ale mój ogród - to już inna historia Pozdrawiam bardzo serdecznie

[Grzegorz B]

Dostałem na mejla powiadomienie o odpowiedzi w tym wątku, więc nie mogłem nie zaglądnąć, choć już rzadko tutaj bywam. Elu fajnie że napisałaś Takie życie. Mój ogród nadal istnieje, choć dzieli mnie od niego ponad 1500 km. A rośliny od Ciebie nadal cieszą oczy Pozdrawiam i wszystkiego dobrego

[kogra]

Witaj Elu.
Pamiętam z dawnych czasów jak wymieniałyśmy ogrodowe opinie.
A jaka historia z twoim ogrodem się stała ?
Pamiętam jak sadziłyśmy liliowce i wymieniały roślinki.
Kaliny teściowej nadal rosną ?
A może to już przeszłość, napisz coś więcej.
Pozdrowienia .

Grześ też odwiedził stare kąty.......ech.....dawne dzieje.
Ale miło powspominać, pozdrowienia i dla Ciebie Grzesiu.