Mam taką specjalną kupę kamieni, ale to i tak za mało, na razie mają tam dom jaszczurki. Tyż piknie
Ale i łasicę mieliśmy, zadomowiła się w dziurze pod dachem. Ale chyba zdechła z przeżarcia
I jeszcze wyjaśnienie: "olbrzymie" to rzecz względna. Do oblecenia podkaszarką, to owszem, sporo, ale latyfundium to naprawdę nie jest Nową zabaweczką Sz.M. obleciał w 15 minut Jeszcze sąsiadów chciał wykosić
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Beatko, to zapraszam SzM w sezonie trawiastym do mnie - mam dwie łąki do koszenia Nasyci się zabaweczką, że hej, a potem zrobie Mu "coś na ząb", bo się pewnie zmęczy tą siedzącą robotą
A jeśli chodzi o zasłanianie przez Rh - przeciez nie posadze tam tui.
Ja nie miałam wyjścia z tymi tujami - jestem zmuszona bo już przymierzają sie do obwodnicy za moją działką mimo, ze ma być w sporej odległości to i tak już ryczę z żalu , że koniec z ciszą. Ponadto mam sąsiadów brudasów