Fasolka szparagowa cz.1
- ketjow
 - 100p

 - Posty: 146
 - Od: 8 lut 2009, o 21:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: "KOPERNIKOWO" lub jak kto woli "KRZYŻAKOWO" lub "THORN"
 
Fasolka szparagowa cz.1
Postanowiłem dzisiaj lub jutro posiać fasolkę szparagową.
Czy warto siew rozłożyć na dwa etapy? Czyli część posiać teraz i drugi za jakiś czas tak aby wydłużyć zbiór. Jeśli tak to jaka powinna być przerwa miedzy siewami?
			
			
									
						
							Czy warto siew rozłożyć na dwa etapy? Czyli część posiać teraz i drugi za jakiś czas tak aby wydłużyć zbiór. Jeśli tak to jaka powinna być przerwa miedzy siewami?
Pozdrawiam Wojtek
			
						Fasolka
Witam 
Ja osobiście wsiewam w odstępie tygodniowym np. cztery razy ewentualnie w dwutygodniowym. Wtedy zbiór się rozciąga na dłuższy okres i mam zawsze świeżą, natomiast moi rodzice sieją wszystko naraz ponieważ większość fasolki idzie w słoiki na zimę lub jest mrożone tak więc to zależy od ciebie czy fasolka będzie odrazu konsumowana czy ,,chomikowana'' na zimę.
pozdrawiam
			
			
									
						
										
						Ja osobiście wsiewam w odstępie tygodniowym np. cztery razy ewentualnie w dwutygodniowym. Wtedy zbiór się rozciąga na dłuższy okres i mam zawsze świeżą, natomiast moi rodzice sieją wszystko naraz ponieważ większość fasolki idzie w słoiki na zimę lub jest mrożone tak więc to zależy od ciebie czy fasolka będzie odrazu konsumowana czy ,,chomikowana'' na zimę.
pozdrawiam
- 
				gienia1230
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 8278
 - Od: 17 kwie 2008, o 11:49
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Okolice Dębicy
 
- 
				gienia1230
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 8278
 - Od: 17 kwie 2008, o 11:49
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Okolice Dębicy
 
- 
				gienia1230
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 8278
 - Od: 17 kwie 2008, o 11:49
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Okolice Dębicy
 
aha, no to naprowadziłaś mnie na trop! U nas tylko w jednym sklepie właścicielka rozważa rózne towary z dużych opakowań. Kupowałam u niej nawóz Osmocote, którego szukałam, nawiasem mówiąc byłam zła! No bo jak to! bez żadnej etykietki, nazwy, miała w foiliowych woreczkach porozważane po 10 deko. Zważyłam w domu, było 9,5 dkg !!!! Jeszcze raz dzięki.
			
			
									
						
										
						


 
		
