Dobranoc Alu
Ali uśmiechnięty ogród cz.1
- jollla500
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10625
- Od: 26 cze 2008, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Alu całe szczęście że mam tak Kochaną rodzinkę
mogłam spokojnie leżeć przez dwa dni , nie martwiąc się o dom i młodsze dzieci. W sobotę M kucharzył bo córka była w szkole a w niedzielę M poszedł do pracy a jego posadę przejęła córka jakie szczęście że w niedzielę nie miała szkoły bo nie wiem co by było
ja nawet nie miałam sił wyjść z łóżka
Dobranoc Alu
Dobranoc Alu
-
maryla73ab
- 1000p

- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Witajcie... wreszcie troszkę deszczyku... w Warszawie nakropiło trochę ale na szczęście u mnie pod Warszawką trochę popadało, a wróciłam po 17 do domku, zjadłam i chciałam porobić parę obiecanych zdjęć dla Was ale się rozpadało... i dobrze niech pada jak najwięcej, bo nawet do lasu na rower nie można;/ a dopiero wiosna...
Marylko dziękuję za odwiedziny...mnie coś się to choróbsko przeciaga bo nadal mam nie za fajny kaszel
Moniu, a proszę
i dziękuję
Iduś nie wiem... przywędrowała od sąsiadki i pod siatką u mnie rośnie... to takie metrowe rośnie, bordowe ładne listki ma, a potem oblepione jest nasionkami takimi małymi talarkami ... lubię, to ale strasznie się rozsiewa i panoszy...
Grześ oby coś z nich wyrosło, bo nie jestem jeszcze ekspertką w hodowaniu i wysyłaniu paczek... mam nadzieję, że dotrze co nieco i jakoś coś pod Twoją opieką urośnie
Ale proszę
no ja jeszcze dam w tym roku szanse tym powojnikom moim młodziutkim...ale na przyszłą wiosnę jak będą kaprysić to out
Giguś no to dobrze że u Ciebie dobrze
Ja też ostatnio rzadziej bywam, bo już się w szkole kocioł zaczyna... także teraz też tylko tu na chwilkę wbiegłam i do nauki....
Ale jutro i Was poodwiedzam i zdjęcia postaram się pokazać :
i dziękuję, że od czasu do czasu tu zaglądacie... 
Marylko dziękuję za odwiedziny...mnie coś się to choróbsko przeciaga bo nadal mam nie za fajny kaszel
Moniu, a proszę
Iduś nie wiem... przywędrowała od sąsiadki i pod siatką u mnie rośnie... to takie metrowe rośnie, bordowe ładne listki ma, a potem oblepione jest nasionkami takimi małymi talarkami ... lubię, to ale strasznie się rozsiewa i panoszy...
Grześ oby coś z nich wyrosło, bo nie jestem jeszcze ekspertką w hodowaniu i wysyłaniu paczek... mam nadzieję, że dotrze co nieco i jakoś coś pod Twoją opieką urośnie
Giguś no to dobrze że u Ciebie dobrze
Ale jutro i Was poodwiedzam i zdjęcia postaram się pokazać :
-
maryla73ab
- 1000p

- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Witaj Alu! Widać ze zdjęć, że padało, ale dzisiejszy wiatr był tak silny, że znów osuszył glebę.
Piękne roślinki pokazałaś (i te z poprzedniej sesji też) a ilość sadzonek imponująca
A czy to, co przyłazi do Ciebie od sąsiadki nie jest szczawiem kanadyjskim? Właśnie przywiozłem sobie samosiejki od znajomych i nie będę go już wysiewał.
Piękne roślinki pokazałaś (i te z poprzedniej sesji też) a ilość sadzonek imponująca
Witam Was ;) Azalia rośnie ładnie ale za czerwonym kolorem nie przepadam...ale niech już rośnie...
A mebelki kupne... to są dwa stoły rozkładane złączone, to co zwisa po bokach to można postawić.
A z tulipanami fajnie wyszło...ale przypadkiem, bo miałam ich parę, parę razy pod rząd zmieniałam im miejsca i się namnożyły... i jak czerwone przekwitły to się pojawiły żółte, także długo ozdobę tworzą
Jacek, troszkę popadało, nawet sporawo u mnie, zawsze to coś
A sadzonki nawet ładnie miw tym roku rosną... jednak trzymanie ich pod folią (tunelem) robi swoje... Może jeszcze potem pokażę jak sobie powyrastały
A ten szczaw kanadyjski to nie wiem... może to i to... nie wiem jak ten szczaw wygląda... ale może masz rację ;) Chociaż gdzieś widziałam tego kiedyś zdjęcie i wydaje mi się, że inaczej się nazywało...
Kurczę, moim marzeniem jeszcze jest ładny trawnik... przynajmniej bez chwastów i mleczów
A na sporych połaciach tylko to rośnie... Ja ma zupełnie inne spojrzenie na ogród,,, rodzicom to nie przeszkadza, że trawy ładnej nie ma...
Dlatego trochę frustruje mnie to wszystko, bo czeka mnie mieszkanie z nimi a tak marze żeby coś od początku zrobić po swojemu
i mieć piękny ogród bo jak się napatrzyłam na wasze... :P Ale za to mnie mobilizujecie 
A mebelki kupne... to są dwa stoły rozkładane złączone, to co zwisa po bokach to można postawić.
A z tulipanami fajnie wyszło...ale przypadkiem, bo miałam ich parę, parę razy pod rząd zmieniałam im miejsca i się namnożyły... i jak czerwone przekwitły to się pojawiły żółte, także długo ozdobę tworzą
Jacek, troszkę popadało, nawet sporawo u mnie, zawsze to coś
A ten szczaw kanadyjski to nie wiem... może to i to... nie wiem jak ten szczaw wygląda... ale może masz rację ;) Chociaż gdzieś widziałam tego kiedyś zdjęcie i wydaje mi się, że inaczej się nazywało...
Kurczę, moim marzeniem jeszcze jest ładny trawnik... przynajmniej bez chwastów i mleczów
Dlatego trochę frustruje mnie to wszystko, bo czeka mnie mieszkanie z nimi a tak marze żeby coś od początku zrobić po swojemu












