Powolna metamorfoza - 2009. cz. 3
- ZosiaM
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1475
- Od: 25 kwie 2007, o 14:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: GLIWICE teraz Dziergowice
Krzysiu! to żółte to co to jest za kwiat marzą mi się takie w ogrodzie
Pozdrawiam i zapraszam do siebie
Moje pierwsze kroki w ogrodzie
Moje podróże,zdjęcia z ciekawych miejsc
Moje pierwsze kroki w ogrodzie
Moje podróże,zdjęcia z ciekawych miejsc
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Tere fere! Autor chyba nigdy nie miał ślimaków w ogrodzie! Widziałam na własne oczy, jak skorupowce wsuwały zywe rosliny, nie żadne tam obumarłe tkanki!bishop pisze:W xiążce "Jak chronić rośliny przed szkodnikami" Thomasa Lohrera przeczytałem takie coś:Czyli co, zabijałem niewinnych?Problemów w ogrodzie przysparzają głównie ślimaki nagie. Ślimaki muszlowe w większości nie mają znaczenia jako szkodniki, gdyż odżywiają się głównie obumarłym materiałem roślinnym.
[...]
Jeśli chodzi o pomrowa wielkiego (Limax maximus), to osiąga on wprawdzie złowieszczą długość 15 cm, lecz jadłospis tego plamistego ślimaka składa się głównie z martwych, obumarłych tkanek roslinnych. Dlatego żeruje często na pryzmie kompostowej, praktycznie nie wyrządzając w ogrodzie szkód.![]()
Yyyyyyyyyyyyy!!!!
Czyli winniczki i takie małe, żółe w skorupach też żreją rosliny???
a ja im, oslizgłym zasrańcom amnestię dałam.
No to jutro eksmisja.
Czyli winniczki i takie małe, żółe w skorupach też żreją rosliny???
a ja im, oslizgłym zasrańcom amnestię dałam.
No to jutro eksmisja.
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
- babeczka03
- 100p

- Posty: 197
- Od: 3 mar 2008, o 16:41
- Lokalizacja: Pomorskie
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5111
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Pomrów jest nagi, ale oprócz pomrowa są jeszcze inne nagie ślimaki: śliniki, pomrowiki itp.agape pisze:Czyli co: ani pomrów ani muszlowe, tylko slimaki nagie robią szkody? A ja myślałam, że właśnie pomrów = nagi?
Nie wiem co to za żółte kwiatki, rosną w rewirze teściowej
A tu przykład tzw. równych szans
[...]Według irańskiego kodeksu karnego skazany na ukamienowanie za cudzołóstwo mężczyzna jest zakopywany w ziemi do pasa, a kobieta - po szyję. Rzucane kamienie nie mogą być zbyt duże, by nie spowodować śmierci od razu.
Jeśli skazanemu uda się wydostać z potrzasku, zostaje - wedle islamskiego prawa - uwolniony.[...]
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4838
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
To smagliczka górska: http://www.ogrodniczka.pl/rosliny/rosli ... rkowa.htmlbishop pisze: Nie wiem co to za żółte kwiatki, rosną w rewirze teściowej![]()
Muszę i ja podzielić na rewiry
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
elsi pisze:To smagliczka górska: http://www.ogrodniczka.pl/rosliny/rosli ... rkowa.htmlbishop pisze: Nie wiem co to za żółte kwiatki, rosną w rewirze teściowej![]()
...albo smagliczka skalna?
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5111
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Eee, stoją sobie na zewnątrz i czekają. Jak zobaczyłem w sobotę na targu jakie okazy są oferowane w sprzedaży, to mi się głupio zrobiło.
Pewnie w następną sobotę będę sadził do gruntu, muszę tylko obornik przywieźć.
Tą smagliczkę to później się dzieli jak przekwitnie, tak? Bo chodza za mną takie przewieszające skalniaki, jeszcze fioletowe, niebieskie i białe. Muszę sobie tylko donice jakieś pobudować. Czy żagwin ogrodowy też się do tego nadaje?
Pewnie w następną sobotę będę sadził do gruntu, muszę tylko obornik przywieźć.
Tą smagliczkę to później się dzieli jak przekwitnie, tak? Bo chodza za mną takie przewieszające skalniaki, jeszcze fioletowe, niebieskie i białe. Muszę sobie tylko donice jakieś pobudować. Czy żagwin ogrodowy też się do tego nadaje?
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4838
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Krzysztof, żagwin (fioletowy, karminowy) nadaje się jak najbardziej, dodałabym płomyk szydlasty (od bieli do do ciemnego różu), gęsiówkę (zwykle biała), rogownicę kutnerowatą (białe kwiaty, szare "futrzane" liście). Samosiejki smagliczki wyciągałam nawet ze szpar między płytkami, trzeba dobrze pooglądać wokół roślin.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- Wisienka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Oj! szkoda wiewiórki ... 
A ja pierwszy raz od zakupu działki zobaczyłam na niej
szarą wiewiórkę. Jejku - uwielbiam je obserwować.
Właśnie przed chwilą obejrzałam u Krzyśka86 - po raz pierwszy -
piękną azalię pontyjską.
Możesz powiedzieć coś o swoich doświadczeniach na jej temat?
Bo bardzo mi się spodobała.
Moje wysiane w domu aksamitki też gorzej wyglądają od tych
z marketu.
Ale zdrowo się uśmiałam z tego, że jesteśmy rąbnięci.
Najlepsze, że to chyba prawda!
Kurcze - myli mi się żagwin z tym floksem. Muszę je sobie dokładnie pooglądać.
A rogownica tak mi się od zeszłego roku rozrosła (trzeba z nią uważać, ale ja nie narzekam
)

A ja pierwszy raz od zakupu działki zobaczyłam na niej
szarą wiewiórkę. Jejku - uwielbiam je obserwować.
Właśnie przed chwilą obejrzałam u Krzyśka86 - po raz pierwszy -
piękną azalię pontyjską.
Możesz powiedzieć coś o swoich doświadczeniach na jej temat?
Bo bardzo mi się spodobała.
Moje wysiane w domu aksamitki też gorzej wyglądają od tych
z marketu.
Ale zdrowo się uśmiałam z tego, że jesteśmy rąbnięci.
Najlepsze, że to chyba prawda!
Kurcze - myli mi się żagwin z tym floksem. Muszę je sobie dokładnie pooglądać.
A rogownica tak mi się od zeszłego roku rozrosła (trzeba z nią uważać, ale ja nie narzekam

Pozdrawiam serdecznie
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5111
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Dzięki za wszystkie rady, muszę się przyjrzeć bliżej tym wszystkim małym kwiatuszkom - jak długo kwitną, czy jest szansa na rozmnażanie itp. Podobają mi się takie kolorowe plamy na szarych kamieniach, lub betonie.
Jeśli chodzi o azalię, to doświadczenia mam niewielkie. Na tym forum wyczytałem rok temu, że pachnie, i kupiłem ją w ubiegłym maju. Miała 2 kwiatki, ale wypełniła zapachem cały samochód w drodze z Łodzi. I później jak stała w donicy, to było ją czuć przy każdym wyjściu z garażu. Kwiaty przy przesychaniu robią się jej takie lepkie, po przekwitnięciu uszczknąłem. Jak już miała gotowe miejsce, to wylądowała w kwaśnym torfie, a jesienią podsadziłem ją borówkami. Borówki coś liche się porobiły, a azalia przeżyła zimę owinięta agrowłókniną. Teraz ma dużo kwiatów, ale pachniały jedynie z bliska. Za wyjątkiem dnia, kiedy słońce przestało przygrzewać. Wtedy jej zapach rozniósł sie po całym ogródku. To było wczoraj, dziś nie wiem jak jest, bo nawet ne wychodziłem. Szkoda, że już przestalo mżyć...
Złotokap zbiera się do kwitnienia

Jeśli chodzi o azalię, to doświadczenia mam niewielkie. Na tym forum wyczytałem rok temu, że pachnie, i kupiłem ją w ubiegłym maju. Miała 2 kwiatki, ale wypełniła zapachem cały samochód w drodze z Łodzi. I później jak stała w donicy, to było ją czuć przy każdym wyjściu z garażu. Kwiaty przy przesychaniu robią się jej takie lepkie, po przekwitnięciu uszczknąłem. Jak już miała gotowe miejsce, to wylądowała w kwaśnym torfie, a jesienią podsadziłem ją borówkami. Borówki coś liche się porobiły, a azalia przeżyła zimę owinięta agrowłókniną. Teraz ma dużo kwiatów, ale pachniały jedynie z bliska. Za wyjątkiem dnia, kiedy słońce przestało przygrzewać. Wtedy jej zapach rozniósł sie po całym ogródku. To było wczoraj, dziś nie wiem jak jest, bo nawet ne wychodziłem. Szkoda, że już przestalo mżyć...
Złotokap zbiera się do kwitnienia

Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz


