Rozczulające fotki suni - posyłam głaski i niech szybko zdrowieje
Ogródek kogry cz.6
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Gabi - kubraczki dostała u weta.
Jak na razie wszystko idzie w dobrym kierunku i mam nadzieję że niedługo wszystko szybko wróci do normy.
Izuniu - no wiesz, wszystko dzięki podlewaniu.
Inaczej nic by nie urosło. Susza straszliwa i do dzisiaj nie spadła kropla deszczu.
Sunia wymiziana i teraz śpi pod swoją kołderką.
Koty jednak hasają a to znaczy że dzisiaj deszczu nie będzie.
Jadziu - to dobrze, że mogę na nie spojrzeć - twoje kwiatki.
Przez to wiosna trwa dłużej.
Nic straconego - kiedy u mnie będzie lato to u Ciebie pełnia wiosny, ale potem mnie dogonisz. :P
Maleństwo lubi tak spać i przytulać się do nas już od dziecka.
Danusiu - dziękuję.
Dzisiaj chyba nie popada, ale może jutro........
A psinkę poznasz przy następnej wizycie.
Świetnie zrobiłaś te zdjęcia.
Joluś - już się nie mogę doczekać.
Tak jak na twoje fotki kwitnących truskaweczek.
Wiosna może przyszła póżniej, ale nadrobiła zaległości z nawiązką w specyficznym klimacie mojego ogródka.
A podlewanie w tych trudnych dla roślin chwilach też robi swoje, choć to nie to samo co deszcz.
Gagawi - dzięki za głaski - już wykonałam.
I sunia dziękuje bardzo.
Ja też lubię takie fotki, kiedy widać całośćalbo fragmenty kompozycji.
Wtedy można sobie wyobrazić całość.
Dorotko - miło mi, że wpadłaś na chwilkę.
Bo to przecież teraz huk roboty.
Z pewnością taki busz też będzie u Ciebie latem jak wszystko się rozrośnie.
Edytko - witaj w kogrobuszu.
Miło mi że wpadłaś.
Sunia już tak wymiziana, że aż zasnęła.
Ja mam szklarenkę ale kiedyś od foliaka zaczynałam.
Teraz nie wyobrażam sobie bez niej mojego ogrodu.
Jak na razie wirusy omijają moje rośliny i mam spokój.
Pewno to zasługa gnojówki z pokrzyw i czosnku.
Również serdecznie Cię pozdrawiam i zapraszam znowu.
Jak na razie wszystko idzie w dobrym kierunku i mam nadzieję że niedługo wszystko szybko wróci do normy.
Izuniu - no wiesz, wszystko dzięki podlewaniu.
Inaczej nic by nie urosło. Susza straszliwa i do dzisiaj nie spadła kropla deszczu.
Sunia wymiziana i teraz śpi pod swoją kołderką.
Koty jednak hasają a to znaczy że dzisiaj deszczu nie będzie.
Jadziu - to dobrze, że mogę na nie spojrzeć - twoje kwiatki.
Przez to wiosna trwa dłużej.
Nic straconego - kiedy u mnie będzie lato to u Ciebie pełnia wiosny, ale potem mnie dogonisz. :P
Maleństwo lubi tak spać i przytulać się do nas już od dziecka.
Danusiu - dziękuję.
Dzisiaj chyba nie popada, ale może jutro........
A psinkę poznasz przy następnej wizycie.
Świetnie zrobiłaś te zdjęcia.
Joluś - już się nie mogę doczekać.
Tak jak na twoje fotki kwitnących truskaweczek.
Wiosna może przyszła póżniej, ale nadrobiła zaległości z nawiązką w specyficznym klimacie mojego ogródka.
A podlewanie w tych trudnych dla roślin chwilach też robi swoje, choć to nie to samo co deszcz.
Gagawi - dzięki za głaski - już wykonałam.
I sunia dziękuje bardzo.
Ja też lubię takie fotki, kiedy widać całośćalbo fragmenty kompozycji.
Wtedy można sobie wyobrazić całość.
Dorotko - miło mi, że wpadłaś na chwilkę.
Bo to przecież teraz huk roboty.
Z pewnością taki busz też będzie u Ciebie latem jak wszystko się rozrośnie.
Edytko - witaj w kogrobuszu.
Miło mi że wpadłaś.
Sunia już tak wymiziana, że aż zasnęła.
Ja mam szklarenkę ale kiedyś od foliaka zaczynałam.
Teraz nie wyobrażam sobie bez niej mojego ogrodu.
Jak na razie wirusy omijają moje rośliny i mam spokój.
Pewno to zasługa gnojówki z pokrzyw i czosnku.
Również serdecznie Cię pozdrawiam i zapraszam znowu.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Każdy pewnie zadaje Ci to pytanie.Gdzie to wszystko się mieści? Masz ogród wypełniony po brzegi, ale na jeszcze kilka okazów znajdziesz miejsce, prawda?
A psinka dzielna, założyła kubraczek zabezpieczający, moja Neska nie chciała się na to zgodzić.Trzeba było bardziej uważać.Będzie dobrze, na pewno.
A psinka dzielna, założyła kubraczek zabezpieczający, moja Neska nie chciała się na to zgodzić.Trzeba było bardziej uważać.Będzie dobrze, na pewno.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Lucy - sunia dziękuje za dłuuu.....gie mizianko.
Ma jeszcze słabą kondycję, ale jest już coraz lepiej.
Danusiu - nie strasz proszę....
Teraz jest na wagę złota i szkoda byłoby naszych ulubionych śliweczek.
Jak braknie Ci wody to przylecę z wiaderkami i podleję.
Eleko - no........ masz rację.
Ciaśniutko się zrobiło, ale zzawsze można coś wysłać w forumowy światek i zrobić miejsce na nowości.
Tinka po tym jak jej wytłumaczyłam że jest konieczny, od razu zaakceptowała fartuszek i chodzi w nim bez przerwy.
Ma go na sobie nawet w łóżku, tylko zmieniam i piorę je codziennie.
Pewno, że będzie dobrze, bo inaczej być nie może.
Priam - miło, że wpadłeś.
Dzięki za trzymane kciuki, już jest dużo lepiej.
A gdzie widzisz czerwoną truskawkę - nie wklejałam takiej fotki.
Zytuś - trafiłaś w dziesiątkę.
Jest bardzo wrażliwa i zachowuje się jak człowiek.
Fakt, że dość cierpiała, ale już jest dobrze.
Zytuś , a gdzie widzisz czerwoną truskawkę ? Albo co Ci się z nią kojarzy ?
Czy przypadkiem fotki z kuklikiem nie bierzesz za truskawkę ?
Ma jeszcze słabą kondycję, ale jest już coraz lepiej.
Danusiu - nie strasz proszę....
Teraz jest na wagę złota i szkoda byłoby naszych ulubionych śliweczek.
Jak braknie Ci wody to przylecę z wiaderkami i podleję.
Eleko - no........ masz rację.
Ciaśniutko się zrobiło, ale zzawsze można coś wysłać w forumowy światek i zrobić miejsce na nowości.
Tinka po tym jak jej wytłumaczyłam że jest konieczny, od razu zaakceptowała fartuszek i chodzi w nim bez przerwy.
Ma go na sobie nawet w łóżku, tylko zmieniam i piorę je codziennie.
Pewno, że będzie dobrze, bo inaczej być nie może.
Priam - miło, że wpadłeś.
Dzięki za trzymane kciuki, już jest dużo lepiej.
A gdzie widzisz czerwoną truskawkę - nie wklejałam takiej fotki.
Zytuś - trafiłaś w dziesiątkę.
Jest bardzo wrażliwa i zachowuje się jak człowiek.
Fakt, że dość cierpiała, ale już jest dobrze.
Zytuś , a gdzie widzisz czerwoną truskawkę ? Albo co Ci się z nią kojarzy ?
Czy przypadkiem fotki z kuklikiem nie bierzesz za truskawkę ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Wisienka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
I u Ciebie było małe spotkanko forumowe Grażynko, fajnie! 
A ile lat ma psiunia?
Ech ...z tymi choróbskami to tak jest.
O ogrodzie już chyba wszyscy wszystko napisali, więc co mogę dodać?
Tylko tyle, że ten złotlin niesamowicie jest obsypany kwiatami,
od zapachu bzów to pewnie kręci Ci się w głowie, a sałata ;:13
aha! dzięki pięknie za potencjalne roślinki Grażynko, ale i tak to jest dla mnie
za wcześnie ... Nie ten rok...
I jeszcze
- zaciekawiły mnie powojniki, które rosną przy jakimś "wigwamie" z bambusów?
I nie wywraca się ta konstrukcja?
Te kwitnące są śliczne - bez względu jak się nazywają.
A ile lat ma psiunia?
Ech ...z tymi choróbskami to tak jest.
O ogrodzie już chyba wszyscy wszystko napisali, więc co mogę dodać?
Tylko tyle, że ten złotlin niesamowicie jest obsypany kwiatami,
od zapachu bzów to pewnie kręci Ci się w głowie, a sałata ;:13
aha! dzięki pięknie za potencjalne roślinki Grażynko, ale i tak to jest dla mnie
za wcześnie ... Nie ten rok...
I jeszcze
I nie wywraca się ta konstrukcja?
Te kwitnące są śliczne - bez względu jak się nazywają.
Pozdrawiam serdecznie
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Wspaniały jest Twój kogrobusz
Tulipany są zachwycające i wcale nie przeszkadza mi, że są tak krótkorwałe. Czy wykopujesz co roku ich cebulki? Zapach bzów czuję przez monitor.. mój bez niestety jeszcze nie rozwinął pąków.
Bardzo podoba mi się, że masz taką gęstwinę roślin. Oglądam już Twój ogród od jakiegoś czasu i z przyjemnością obserwuję zmiany w nim zachodzące. To dzięki Twoim zdjęciom zafascynowałam się liliowcami - dlatego z niecierpliwością czekam na obiecane zdjęcia alei liliowcowej. Wspaniała oranżeria i tych ochów i achów mogłoby być dużo jeszcze, ale nie będę powtarzać innych
Piesek bardzo dzielny, pogłaszcz go delikatnie ode mnie.
Bardzo podoba mi się, że masz taką gęstwinę roślin. Oglądam już Twój ogród od jakiegoś czasu i z przyjemnością obserwuję zmiany w nim zachodzące. To dzięki Twoim zdjęciom zafascynowałam się liliowcami - dlatego z niecierpliwością czekam na obiecane zdjęcia alei liliowcowej. Wspaniała oranżeria i tych ochów i achów mogłoby być dużo jeszcze, ale nie będę powtarzać innych
Piesek bardzo dzielny, pogłaszcz go delikatnie ode mnie.
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Wisienko - spotkałyśmy się z Danusią i okazło się, że ma działkę o rzut beretem ode mnie.
Było bardzo miło.
Psiunia ma 8 lat i niestety trzeba było.
Ale wraca powoli do formy.
Ja nie mam powojników przy wigwamie.
Gdzie Ty to widzisz ?
JLG - witaj w kogrobuszu.
Nie wykopuję co roku cebulek.
Sama jestem ciekawa co mi zakwitnie w tym roku z liliowców.
Piesek wygłaskany.
Zapraszam znowu.
Babopielko - miło, że wpadłaś.
Ja nie zmieniłam nazwy ogrodu. Nadal jest kogrobuszem.
Florlandia lub słonkogród to ochrzczony przez forumowiczów mój zabudowany balkon.
Pewno Ci to umknęło.
Było bardzo miło.
Psiunia ma 8 lat i niestety trzeba było.
Ale wraca powoli do formy.
Ja nie mam powojników przy wigwamie.
JLG - witaj w kogrobuszu.
Nie wykopuję co roku cebulek.
Sama jestem ciekawa co mi zakwitnie w tym roku z liliowców.
Piesek wygłaskany.
Zapraszam znowu.
Babopielko - miło, że wpadłaś.
Ja nie zmieniłam nazwy ogrodu. Nadal jest kogrobuszem.
Florlandia lub słonkogród to ochrzczony przez forumowiczów mój zabudowany balkon.
Pewno Ci to umknęło.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki



