Leśny ogród Moni68 cz.3

[Monia68]

Haniu, bardzo Ci dziękuję Będę u Ciebie podziwiać, u mnie, niestety, się nie sprawdza. Tej odmiany co prawda nie miałam, ale przetestawałam na pospolitych. A jest piękna

[Tula]

Monika byliśmy )) Rżę na samo wspomnienie ))

[Monia68]

Ula, wyobrażam sobie Po Twoim telefonie śmiałam się jeszcze dobre pół godziny, aż dziecię na mnie dziwnie patrzyło
Coś zaczyna się chmurzyć...czyżby deszcz?? Mam nadzieję, że chociaż trochę cieplej dzisiaj u Ciebie

[Tula]

Monia wyobraź sobie jak śmiał się lekarz, kiedy słyszał co szwagier nam opowiada o tej "operacji"
Rano zapowiadało się cieplutko i słonecznie, ale już się chmurzy i wieje, a na wieczór znowu zapowiedzieli deszcz. Od czwartku ponoć ma być już cieplej... no zobaczymy.

[Monia68]

Deszcz przydałby się bardzo, ale wolę już podlewać i upał

[mariasen]

Posadziłam dużo nowych tulipanów, jak zakwitły okazało się ze prawie żaden nie był zgodny z opisem na opakowaniu. Nawet nie patrzę już na nazwy.

[Monia68]

Majko, niestety, to się ciągle zdarza Często jest to wina producentów, którzy źle oznaczają opakowania. W zeszłym roku właścicielka ogrodniczego przy mnie otwierała pudła i pierwsza wybierałam...a jednak niespodzianki są

[iga23]

Witaj Moniko, jak Rh, czy już kwitną? U mnie pierwsze azalie się otwierają, ale jeszcze nie pachnie.

[Babopielka]

Ja też czekam na zdjęcia kwitnących rododendronów ,to dopiero będzie widok
U mnie już zaczynają kwitnąć moje mizeraki

[ida74]

Moniko cmokasy wielkie ;:12

[mariasen]

Moniko, najgorzej jak się czeka dwa trzy lata aż roślina zakwitnie a tu okazuje się, że jest to coś innego. Tak miałam z magnolią.

[Cynthia]

Deszcz przydałby się bardzo, ale wolę już podlewać i upał

Moniś dzisiaj w nocy ma już padać prawie wszędzie i jutro w dzień też
A od soboty nawet do 29 stopni

[giga45]

Moniś witaj. Wpadłam powiedzieć że juz jestem i u mnie ok. Ale muszę nadrobic zaległości. Buziaki wielkie i dziękuję że mnie odwiedziłaś :P

[Monia68]

Kochane, witajcie wieczorkiem

Wpadłam na chwilę humor sobie poprawić oglądając Wasze ogrody, bo wściekła jestem potwornie!! Ugryzła mnie dzisiaj meszka, najprawdopodobniej jak odbierałam Pawełka z przedszkola, bo u mnie tego świństwa nie ma. Nie przejmowałabym się wcale, ale mam straszną alergię na nie i noga puchnie w oczach Wzięłam już wszystkie możliwe środki...i na razie nic nie pomagają

Igo, Bożenko- rh jeszcze nie kwitną, dopiero u niektórych pękają pąki. Dwa kwiaty na jednym trudno nazwać kwitnieniem, bo pąków mam masę. Niestety, wszystko u mnie później w tym roku...

Iduś, dziękuję Śliczne zdjęcie

Majko, masz rację... też nie lubię takich niespodzianek.

Cynthio, dziękuję Bardzo mnie ucieszyłaś tą informacją Mam nadzieję, że rzeczywiście będzie tak ciepło

Giguś, bardzo się cieszę, że wszystko w porządku

[x-T-s]

Monika

tylko się nie śmiej....trzeba przyłożyć plastry pomidora( bardziej dojrzałego)natrzeć miejsce ukąszenia i posypać ciut hmm piachem.,..
mi to miejsce robi się dosłownie fioletowe a noga puchnie do kolana
tylko skad teraz piach wziąść