Kochani, witam Was serdecznie
Moi Panowie udają się dzisiaj do swoich zajęć, a ja postanowiłam spędzić ten dzień z Mamą na babskich pogaduchach

Dawno już nie miałyśmy ku temu okazji

Z chęcią odpocznę też od prac ogrodowych, bo przez to sadzenie kręgosłup daje znać o sobie
Iduś, najważniejsze, że impreza udana- szumy miną

Po burzy z pewnością bardziej się zazieleni, jednak podlewanie to nie to samo.
Tess, zapach rzeczywiście jest niesamowity

Bardzo lubię burzę, często siedzę wtedy na tarasie- pod warunkiem, że nie jest to jakaś makabryczna burza

W zeszłym roku widziałam, jak leciało drzewo u sąsiada powalone uderzeniem pioruna. Sosna była ogromna, a złamała się jak zapałka... Po burzach, niestety, z reguły kilka godzin nie mam prądu...
Halinko, dziękuję
Haniu, bardzo dziękuję
Ula, rozrasta się jak perz i korzeniami trzyma skarpę

Również trzmieliny świetnie się do tego nadają.
Rysiu, bardzo dziękuję

Las rzeczywiście stanowi pewną ochronę, ale i u mnie przymrozki potrafią wyrządzić wiele szkód... Serdecznie pozdrawiam
Aguś, bardzo dziękuję
