Moje storczyki - Anna

[AnnaL]

Dzięki Aniu ta skrzyneczka pozwoli właśnie cattleye wystawić na różnice temperatur, może to wyzwoli u nich kwitnienie A z phal. fasciata jak się dowiedziałam , że 5 sama byłam w szoku i nie mogłam uwierzyć. Ania

[Storczykowa]

cudny ten Phal. jak ja bym chciała mieć taką kolekcję jak ty... zbieram storczyki o wiele dłużej niż ty, a mam same najzwyklejsze... nic ciekawego. mój wątek powinien się nazywać "Zwyczajne storczyki".

[GrazynaW]

Dusia nie ma "zwyczajnych " storczyków.Wszystkie tzn. i botaniczne i hybrydy dostarczają nam wielu emocji,każdy z nich jest najważniejszy.Uczą cierpliwości,chwalimy się nimi gdy zakwitną,szukamy pomocy gdy chorują,a Ty uawżasz,że są zwyczajne?Nie zgadzam sie z Tobą.

[AnnaL]

Grażynko zgadzam się z Tobą , każdy z naszych storczyków jest dla nas wyjątkowy Czy jest to hybryda czy botaniczny cieszymy się , gdy rośnie i kwitnie a martwimy się gdy coś się z nim dzieje złego.
Dusia Ty masz Vandy , które są moim niedoścignionym marzeniem Dopiero teraz odważyłam się je mieć i to 2 maluszki.

[Storczykowa]

Grażynko zgadzam się z Tobą , każdy z naszych storczyków jest dla nas wyjątkowy Czy jest to hybryda czy botaniczny cieszymy się , gdy rośnie i kwitnie a martwimy się gdy coś się z nim dzieje złego.
Dusia Ty masz Vandy , które są moim niedoścignionym marzeniem Dopiero teraz odważyłam się je mieć i to 2 maluszki.

Vandy są dużo łatwiejsze do zdobycia niż botaniczne Phal... bo Vandy mam, a botanicznych Phal. nie bardzo. mam za to mnóstwo zwyczajnych hybryd, ładnie kwitnących, ale nie oryginalnych. po 5 latach zainteresowania storczykami chcę czegoś więcej. już mi nie wystarczają same hybrydy, chcę mieć też botaniczne.

[AnnaL]

Dusiu to dobry znak, chcesz czegoś więcej to znaczy, że rozwijasz swoją kolekcję o kolejne , które zachwyciły Twoje Serduszko.

[Storczykowa]

tylko pewnie będę musiała bardzo długo czekać na nie, może nawet kilka lat, a ja bym je chciała jak najszybciej. interesuje mnie zwłaszcza lueddemaniana, equestris, stuartiana, violacea, jacqueline, schilleriana.

[AnnaL]

Dusiu phal. lueddemaniana to już masz, jak dobrze pamiętam młoda roślinka ale przy Twojej opiece zakwitnie ino szum.

[Storczykowa]

Dusiu phal. lueddemaniana to już masz, jak dobrze pamiętam młoda roślinka ale przy Twojej opiece zakwitnie ino szum.

wątpię, by dożyła do końca tego roku, ponieważ uschło jej większość korzonków, a bez korzonków długo nie pożyje. marzenia o lueddemanianie nie mogę uznać za spełnione, bo moja słabiutka roślinka może wkrótce paść, chyba, że puści nowe korzonki, a na to się na razie nie zanosi.

[AnnaL]

Dusia jeśli masz umieść ją w lużnym spagnum, a doniczkę wstaw do większego pojemnika na dno którego wlej wodę. Doniczka ma być nad wodą. Spagnum spryskuj jak przeschnie a namaczaj raz na 3-4 dni. Ja mam takiego storczyka beż korzonków i około 3 tygodnie w takich warunkach sprawiło, że puścił 2 korzonki. Proponuje spróbuj.

[Storczykowa]

on był wcześniej w tym mchu, ale ja go wyjęłam, żeby nie zgnił. teraz jest w mchu zmieszanym z korą. nie ma dużych szans na przeżycie... ma może 1 dobry korzeń. u mnie zwykle jak raz storczyk stracił korzenie to było już po nim, bo nigdy nie chciały puszczać świeżych, tylko wolały uschnąć. i skąd ja wezmę drugą lueddemanianę...

[AnnaL]

Dusia mech ma być w doniczce bardzo lużno położony, mojemu storczykowi taka kuracja pomogła. Mogę zrobić zdjęcie jak to wygląda w doniczce i korzonki jakie puściła roślina.

[bogumila]

A to moje storczyki na balkonie, w skrzynce zrobionej domowym sposobem. Ponieważ mam balkon od strony południowej wymagało to jakiegoś rozwiązania i zbliżenie na storczyki, są tam Cattleje, Vandzie i dendrobium phalaenopsis.
Jak Wam się podoba mój pomysł Ania

Aniu wspaniały pomysł , są zacienione i słońce tak ich nie pali .Ja też mam balkon od południowej strony i chyba ścągnę ten pomysł od Ciebie .

[bogumila]

Monia poszłam do sklepu zoologicznego po włókno do moich Vandzi i tłumacze Panu o co chodzi, że mi potrzebne takie długie włókna do storczyków, to zrobił takie oczy, że zaczęłam się śmiać. Musiałam mu dokładnie wytłumaczyć co będę z nim robiła i dopiero dał mi to co trzeba, bo wcześniej dawał kore, łupiny i inne dziwy jakie miał w sklepie. Uśmiałam się jak nigdy. Ania

Aniu ja jak poszłam do zoologicznego i poprosiłam chipsy kokosowe to mi powiedziano , że nie ma a na półce były więc mówię poproszę podłoże do terrarium a Pani pyta dla jakiego zwierzątka , wtedy poprosiłam , żeby mi pokazała jakie ma podłoże to sama sobie wybiorę i dostałam chipsy albo włókno do wyboru i wtedy jej powiedziałam , że to podłoże potrzebne mi jest do storczyków to popatrzyła na mnie jak na kosmitkę a na rysunku na opakowaniu było zdjęcie storczyka i jakiegoś gada.

[moni;)]

Hahaha no to rzeczywiscie macie przygody fajne
Aniu ja juz zlozylam zamowienie u mojego M na "Orchidarium Skrzyneczkowe" Twojego pomyslu