Kolekcja sie rozrasta a parapety nie
Chimerki mnie zasmuciły bo trzyma się tylko jedna bialo-różowa , reszta nie przeżyła mojego wyjazdu do Budapesztu
słonko im przygrzało i podeschły, jeszcze je trzymam ale właściwie już się nie łudzę. Jakby ktoś chciał się podzielić łodyżkami kwiatowymi chimerek to chętnie przyjmę. To taki apel ogólny
a jak tobie idzie zapylanie?
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
Aguniu na 7 zapylonych kwiatuszków tylko 1 się przyjął i zawiązał nasionka, teraz czekam aż dojrzeją ale podobno to trwa do pół roku 
Kaśka
Fiołki - Fiołka
Fiołki - Fiołka
Oj może nie będzie tak źle , może jednak uda się te nasionka kiedyś posiać i to ci wynagrodzi czekaniefiołek13 pisze:Aguniu na 7 zapylonych kwiatuszków tylko 1 się przyjął i zawiązał nasionka, teraz czekam aż dojrzeją ale podobno to trwa do pół roku
A co do moich chimerek to mój kot dziś w nocy dokonał zamachu na ich życie ..... o 2 w nocy rozległ się huk i wszystkie chimerki poza jedna ( na szczęście tą najlepszą) dokonały żywota
no cóż jeszcze tylko go muszę jakoś pomalować i udobruchać M bo się strzępi że pozastawiałam kwiatkami a miały być schodki do pawlaczabasga pisze:No proszę,do czego można wykorzystać stołek z Ikei,super to wygląda.
Powiedzcie mi jak to jest że pierwszy kwiatek hibcia , ten którego przyniosłam do domu przetrwał 4 dni a te które się rozkwitły już u mnie wytrzymują tylko 2 i się zwijają ? Może oni im coś dają żeby lepiej kwitły , a może jakiś nawóz a ja o nim nie wiem , macie jakiś pomysł?








