Ogród Pelagii

Olusia · Post » 24 kwie 2009, o 23:43

Słyszałam , że wystarczy w korytarze wkładać różne części bzu czarnego , o gnojówce pierwszy raz.
Czy ona jest skuteczniejsza? Podaj szczegóły

pelagia72 · Post » 25 kwie 2009, o 00:33

Wiesz Olu, o gnojówce wyczytałam gdzieś na naszym forum, trzeba zalać sporą ilość wiadrem wody, musi postać z 5 dni, potem wlać to do nor razem z liśćmi. Jestem już naprawdę zdeterminowana , mam obiecany zużyty żwirek po kocie - też poczęstuję krecika.
Kiedyś postanowiłam zrobić gnojówkę z pokrzyw. Eskalacja smrodu tego nawozu była taka, że wynieśliśmy to z Sz. M. pod osłoną nocy daleko, potem myłam wiadro w rzece, bo wstydziłam się z takim śmierdzącym wracać!
Pozdrawiam serdecznie.
Edit, Czyżbyś miała Olu też problemik z podziemnym gościem ?

JolantaG · Post » 25 kwie 2009, o 07:46

Świetny sposób z tą gnojówką z bzu ,a nie proszonych gości to ma większość z nas .

Olusia · Post » 25 kwie 2009, o 08:17

Jak na razie odstukać , kreta nie mam ale walczę z nornicami i turkuciami.
Może masz jakąś miksturę na te paskudy .
Taką cenną , pokrzywową gnojówką wyniosłaś , ja daję na kompost i przysypuję chwastami.

pelagia72 · Post » 25 kwie 2009, o 11:23

Witajcie Olu i Jolu!
Preparat z bzu działa podobno też na nornice.
O turkuciach czytałam, że można je odłowić w doły z zakopanym obornikiem, (widocznie taki klimacik im odpowiada i lubią tam się skryć).
Pozdrawiam i życzę powodzenia w walce z małymi intruzami !

Olusia · Post » 25 kwie 2009, o 11:59

Pelagio mogę skrócić trochę Twoje imię, może być Pell.
Jeszcze mam kota sąsiada co mi drapie gdzie nie ma i łamie roślinki.
Zrób zdjęcia Swoim wyrobom z wikliny. Poszukuję fragmenty ścianek na parawan.

pelagia72 · Post » 25 kwie 2009, o 12:15

Nie ma sprawy, może być Pell, moje prawdziwe imię Agnieszka jest za długie ( i dla mnie nudne)
Olu ,manufakturę mam w pracowni (malarską), płotki umiem robić z patyków, z wikliny zrobiłam stożek - podporę dla pnączy, mogę cyknąć fotkę, ale to wygląda jak na obrazach u Kotsisa ( rozpada się po latach)
Największy problem jest z materiałem , na mojej ulicy rosną lipy corocznie przycinane, teraz faceci z zieleni się wycwanili i szybko je sprzątają ( witki - roczne przyrosty) na wiklinę tez muszę polować, mam trochę swojej .
Pozdrawiam. 8)

Olusia · Post » 25 kwie 2009, o 20:58

Pellu czekam na fotki Twoich wiklinowych wyrobów.

pelagia72 · Post » 26 kwie 2009, o 00:04

Witam!
Jutro będę szaleć z cebulami!
Porobię zdjęcia dokumentacyjne komórką i trzasnę niewyrażne fotki niewyrażnemu płotkowi specjalnie dla Ciebie Olu!
Pozdrawiam.

Olusia · Post » 26 kwie 2009, o 09:40

Pellu myślę , że i foteczki i płotek będą wyrażne.
Miłej niedzieli i ładuj akumulatory na jutrzejszą cebulową akcję.
Jakie gatunki pójdą w ziemię

pelagia72 · Post » 26 kwie 2009, o 11:17

Czołem!
Do ziemi 24 irysy holend., do pojemników; eukomis, ok. 30 mieczyków i 6 liiii ,każda w osobnej doniczce , w ziemi też bo kret wykopuje.
Mieczyków mam więcej, ale z powodu szczupłości miejsca ,sadzę rotacyjnie, czekam ,aż hiacynty itp. przekwitną.
W maju posadzę też 30 acidanter do donicy.
Moje dalie w piwnicy puszczają pędy, niebawem posadzę je do donic, póżniej na rabatę.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłej niedzieli !

Olusia · Post » 26 kwie 2009, o 12:01

Moje dalie już są z donicami na zagonkach.
Zapomniałam o szczawiku z bordowymi liśćmi.
Muszę mu poszukać jakąś obwódkę zagonka.

Trochę się jutro nasadzisz

HalinaK · Post » 26 kwie 2009, o 14:21

Pell, popodziwiałam Twój ogród - super !!!

Życzę miłej niedzieli

pelagia72 · Post » 26 kwie 2009, o 23:02

Witam i dziękuję za miłe słowa!
Oto kilka reporterskich zdjęć z komórki z moich dzisiejszych działań w ogrodzie i pracowni.

Posadziłam dużo cebul, najwięcej mieczyków ( oprócz tych na fatalnych zdjęciach, do gruntu)
Jestem smutna, bo moje czarne lilie przechowane w piwnicy mają jakieś dziwne, małe cebule (nie wiem czy zakwitną)
Wysadziłam jeszcze irysy i eukomisy.
Została jeszcze połowa mieczyków , dalie i acidantery.
Muszę dokupić lilii i mieczyków.
Pozdrawiam wszystkich.
Edit.Trochę widać na zdjęciach mój płotek (podpora nie wyszła w ogóle)

elsi · Post » 26 kwie 2009, o 23:03

Pela, słyszę, że wyplatasz. Myślę otoczyć taką wyplatanką piwonie, aby miały podpory, co Ty na to

Zamierzałam wbić w grunt patyki i poprzeplatać je giętkimi gałązkami brzozy. Boję się, że skończy się na planach,
bo czas tak szybko leci, dopiero skończyłam płotek przy warzywniku, jeszcze brakuje furtek

Moje wyplatanki rzadsze, ale większy teren muszą objąc.
Ja swoje cebulowe już wysadziłam, bez donic, u mnie kret penetruje trawnik

.