Działka na Kaszubach - amba 19 cz.2
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Grażynko (Księgowa)!
Ja byłam od soboty na działce. Tylko w sobotę wiało tak okrutnie, że nie dało się wytrzymać na dworze. W niedzielę rano był przymrozek i to porządny - na polewaczce wisiał ogromny sopel lodu
Za to niedziela była piękna.
Widzę że już umiesz wstawiać zdjęcia. Teraz MUSISZ KONIECZNIE założyć własny wątek. Widzę że masz czym się pochwalić - pięknie u Ciebie i zielono jak w raju. Kończę, bo muszę jeszcze wrócić na 18-tą do pracy (REMANENT- BRRRR
) Pewnie przed 22-gą nie wrócę.
Oblodzona polewaczka
W ten weekend królują żonkile

Ja byłam od soboty na działce. Tylko w sobotę wiało tak okrutnie, że nie dało się wytrzymać na dworze. W niedzielę rano był przymrozek i to porządny - na polewaczce wisiał ogromny sopel lodu
Za to niedziela była piękna.
Widzę że już umiesz wstawiać zdjęcia. Teraz MUSISZ KONIECZNIE założyć własny wątek. Widzę że masz czym się pochwalić - pięknie u Ciebie i zielono jak w raju. Kończę, bo muszę jeszcze wrócić na 18-tą do pracy (REMANENT- BRRRR
Oblodzona polewaczka
W ten weekend królują żonkile

- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Ewuniu! Sopel ładny, ja się z tym zgadzam. Tylko ja nabyłam drogą kupna dwa zielska
1.- Rododendron o białych kwiatach
2.- Clematis o różowych kwiatach i to już z pączkami.
No i teraz mam problem czy one zahartowane czy prosto z jakiegoś pomieszczenia. Kupione w Auchan, więc tam nawet nie ma z kim rozmawiać na taki temat. No więc martwię się, żeby mi nie zmarzły
Jadzia-Jakuch Byłam dwa dni na działce i cały czas podlewaczki włączone. A świeżo posadzone rośliny zabezpieczyłam butelkami z wodą. musi im to wystarczyć na cały tydzień
Pelagia72 Niestety niektóre cebulki nie kwitną już na następny rok, Zobaczymy jak te się będą sprawowały. Na lato planuję posadzić tam aksamitki. Jestem bardzo ciekawa w której części Kaszub mają działkę Twoi rodzice?
Jadzia1 Dzięki za odwiedziny i miłe słowa. Zobaczymy czy śliwka wyciągnie wnioski z tego że tak dbam o jej okolice i zaowocuje obficiej niż w ubiegłym roku (całe cztery śliwki
)
Roslyn Na działce uwielbiam spędzać czas na dworze. Nie wiem po co mi taki duży dom, skoro ja w nim tylko śpię
Moje sobotnie zakupy :
[/b]
To nie koniec zakupów. Kupiliśmy też gotową metalową pergolę do pnącej róży. Stara drewniana zgniła od dołu i nie dość, że była krzywa - to jeszcze obawiałam się że byle silniejszy wiatr ją przewróci i połamie rośliny.

1.- Rododendron o białych kwiatach
2.- Clematis o różowych kwiatach i to już z pączkami.
No i teraz mam problem czy one zahartowane czy prosto z jakiegoś pomieszczenia. Kupione w Auchan, więc tam nawet nie ma z kim rozmawiać na taki temat. No więc martwię się, żeby mi nie zmarzły
Jadzia-Jakuch Byłam dwa dni na działce i cały czas podlewaczki włączone. A świeżo posadzone rośliny zabezpieczyłam butelkami z wodą. musi im to wystarczyć na cały tydzień
Pelagia72 Niestety niektóre cebulki nie kwitną już na następny rok, Zobaczymy jak te się będą sprawowały. Na lato planuję posadzić tam aksamitki. Jestem bardzo ciekawa w której części Kaszub mają działkę Twoi rodzice?
Jadzia1 Dzięki za odwiedziny i miłe słowa. Zobaczymy czy śliwka wyciągnie wnioski z tego że tak dbam o jej okolice i zaowocuje obficiej niż w ubiegłym roku (całe cztery śliwki
Roslyn Na działce uwielbiam spędzać czas na dworze. Nie wiem po co mi taki duży dom, skoro ja w nim tylko śpię
Moje sobotnie zakupy :
[/b]To nie koniec zakupów. Kupiliśmy też gotową metalową pergolę do pnącej róży. Stara drewniana zgniła od dołu i nie dość, że była krzywa - to jeszcze obawiałam się że byle silniejszy wiatr ją przewróci i połamie rośliny.

-
Grazia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Marysiu!Dodawać zdjęcia to już umiem dawno,ponieważ na kompie pracuję /jak przed chwilą obliczyłam/24 lata ale mam inny problem ,ciągły brak czasu.Komputer mam przed sobą w pracy i w domu,nie da się inaczej.Ostatnio robię nawet zakupy przez internet.W zeszłym roku miałam komputer z sobą w Chrztowie na urlopie.Świetnie pracuje tam internet.Chcę w tym roku posadzić pnącą różę ale obawiam się czy nie przemarźnie.Muszę kupić odporną na mrozy.Może coś polecisz?Widzę ,że masz doświadczenie.Pozdrawiam Grażyna
Witam Cię serdecznie. Ładne zakupy zrobiłaś. Ja tez w tym roku kupiłam 2 rododendrony, bo stary zachorował i musiałam wyrzucic. są małe i będę musiała trochę poczekac aż zakwitną.
grazka_j - moje wątki
Pozdrawiam serdecznie. Grażyna
Pozdrawiam serdecznie. Grażyna
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Ewo Janeczko przy tej pergoli rośnie właśnie taka różowa drobniutka różyczka, poszukam w zeszłorocznych zdjęciach i wkleję Jeśli to taka sama - to naprawdę niesamowity zbieg okoliczności
Monisiu-rogalm1 Ty lepiej trzymaj kciuki, żeby nie wymarzło
Grażynko(księgowa) 24 lata pracy przy komputerze - a ja Cię pouczam
Jeśli chodzi o róże to ja mam na razie jedną starą odmiany Alchymist W jej opisach można przeczytać, że wytrzymuje temperatury do -29 stopni. U mnie rośnie już kilkanaście lat.
Bardzo dobre charakterystyki odmian są na stronie Rosarium Chodun. między innymi mrozoodporność. Ja się poważnie zastanawiam nad zakupem sadzonek u nich. Jeszcze tylko zobaczę co będzie w następny weekend na targach ogrodniczych w Lubaniu. Mam wytypowanych kilka odmian. Kierowałam się głównie mrozodpornością i powtarzaniem kwitnienia. Czy wiesz o tym że w tym roku w Lubaniu targi wiosną odbędą się dwa razy? Teraz w kwietniu -ogrodnicze i w czerwcu tradycyjnie ODR-owskie -rolnicze.
Grażynko(grazka_j) Nawet małe sadzonki mają nieraz pączki, więc może już w tym roku Ci zakwitną. Mój ma 7-em pączków, mam nadzieję że chociaż połowa się rozwinie
Jadziu(Jakuch) Na pomocnika narzekać nie mogę. Najważniejsze że wozi na działkę
Następnym razem zrobię tak jak radzisz i butelki umieszczę pod kątem, zobaczymy czy tak będzie lepiej

a to zeszłoroczne zdjęcie rózyczki na starej drewnianej kratce

Monisiu-rogalm1 Ty lepiej trzymaj kciuki, żeby nie wymarzło
Grażynko(księgowa) 24 lata pracy przy komputerze - a ja Cię pouczam
Jeśli chodzi o róże to ja mam na razie jedną starą odmiany Alchymist W jej opisach można przeczytać, że wytrzymuje temperatury do -29 stopni. U mnie rośnie już kilkanaście lat.
Bardzo dobre charakterystyki odmian są na stronie Rosarium Chodun. między innymi mrozoodporność. Ja się poważnie zastanawiam nad zakupem sadzonek u nich. Jeszcze tylko zobaczę co będzie w następny weekend na targach ogrodniczych w Lubaniu. Mam wytypowanych kilka odmian. Kierowałam się głównie mrozodpornością i powtarzaniem kwitnienia. Czy wiesz o tym że w tym roku w Lubaniu targi wiosną odbędą się dwa razy? Teraz w kwietniu -ogrodnicze i w czerwcu tradycyjnie ODR-owskie -rolnicze.
Grażynko(grazka_j) Nawet małe sadzonki mają nieraz pączki, więc może już w tym roku Ci zakwitną. Mój ma 7-em pączków, mam nadzieję że chociaż połowa się rozwinie
Jadziu(Jakuch) Na pomocnika narzekać nie mogę. Najważniejsze że wozi na działkę
Następnym razem zrobię tak jak radzisz i butelki umieszczę pod kątem, zobaczymy czy tak będzie lepiej

a to zeszłoroczne zdjęcie rózyczki na starej drewnianej kratce

- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Ambo-przy pierwszej okazji umówię się na działkę do siostry i wezmę aparat fotograficzny.Moje wrażenie co do róży to,że jest potwornie kolczasta i zawsze mam w najdziwniejszych miejscach te kolce powbijane, czasem nie ma jak sięgnąć,żeby wyciągnąć.Poza tym siostra jeździ tam głównie po to,żeby kosić, kosiarka fajna, ale bardzo boli mnie prawa ręka od trzymania jej,a jak jest skoszone i wygrabione to jedziemy do domu.Zeszłego roku wetknęłam tam w kompost pestki dyni i ku zaskoczeniu szwagra cały kompost zarósł dyniami, a kilka wytoczyło się na drogę(działka jest większa od innych bo narożna).
-
Grazia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Mario dziękuje za rady,o targach nie wiedzialam,ale na pewno pojadę,czy to będzie na dlugi weekend?Ja kupuję zawsze wszystkie rośliny u ogrodników,mam trzy miejsca sprawdzone Chwaszczyno,Kowale i Kościerzyna.Najbardziej polecam wszystkim Kościerzynę,jest naprawdę sprawdzone ogrodnictwo.Muszę trochę poczytać o różach pnących bo nie mam doswiadczenia.Jeśli nie będzie zimno to będę na działce w niedzielę,niestety w ubiegłym tygodniu nie udalo się.


-
Grazia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Mario,dzięki za podpowiedź już wszystko wiem,gdzie,co i jak.Będę na targach w niedzielę.I znowu pewnie nic z tego nie wyjdzie,moje plany za każdym razem biorą w łeb.A wszystko uzależnione jest od małego brzdąca.Strona inter.prof.Choduna jest fantastyczna,nawet dzwoniłam i rozmawiałam.Jeśli nie dostanę tego co chcę na targach lub cos mi nie wyjdzie to też jestem zdecydowana na kupno u nich róż.Też mam już swoje typy,tylko trzeba do nich zadzwonić wcześniej przed zamawianiem ,ponieważ nie maja już wielu gatunków.A poza tym służą radą przez telefon.Więcej fotek z działki w późniejszym terminie,ponieważ czasowo nie mieszkam w domu a u córki. Jestem pewna ,a raczej wiem gdzie jest Twoja działka.Poznaję po zdjęciach.Kibicowałam budowie Waszego domku.Ja mam działkę od 2004 roku na sąsiednim osiedlu,na rogu./krzyżówka od Ciebie patrząc na jezioro po lewej/.Może uda nam się spotkać?Co Ty Mario na to.




