Początki - ogródek roslynn
No na taki spacer i ja bym się skusiła 8)
piękne widoki!!!!!!!!!
Kwiaty - NAJPIĘKNIEJSZA mowa świata.Moje wymarzone miejsce
- roslynn
- 1000p

- Posty: 1091
- Od: 15 lut 2008, o 12:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby

Hosta pięknie rośnie. Chciałabym już wsadzić ją do ogrodu...
Wczorajsze kopanie, nareszcie uporządkowałam teren wokół tarasu. Czekam aż roślinki zarosną te wszystkie nieładne kamienie.

Pozabijałam wczoraj sporo larw, właśnie przy winogronach było ich najwięcej.

Za chwilę ruszam dalej z kopaniem. Miało być od rana a siedzę już 1,5 godziny na forum
- roslynn
- 1000p

- Posty: 1091
- Od: 15 lut 2008, o 12:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Rybko, Myślę, że nie trzeba przechowywać host na zimę. Ja po prostu dopiero kupiłam a że było zimno, wsadziłam najpierw w domu 
Jadziu, mam 15 minut do lasu, oczywiście samochodem. Tak mi ładnie przyszło mieszkać. Jesienią chadzam na grzybki a latem dla rekreacji
Ambo, Hostę wystawiałam już na balkonie i wczoraj wkopałam na miejsce. Co będzie , zobaczymy..
Skopane jeszcze nie jest wszędzie gdzie bym chciała. Grządki kwiatowe owszem. Wczoraj syn mi pomógł i kopał pod płotem ale, że tam glina to wolno szło. Dzisiaj będzie musiał dokończyć.
Dobrze, że przyjechał bo to nie było na moje siły.
Najdziwniejsze, że jak myślę, że to już wszystko, okazuje się , że znajduję nowe miejsca na przekopanie. Dziwne...
Skosiłam za to cały trawnik. Trwało to ok 1,5 godziny ale nareszcie skoszone
Edytko Wsadziłam do gruntu zaraz wczoraj.
Aszka, chyba zrobie tak samo. U nas może w poniedziałek być -1, donice czekają pod tarasem w razie czego
Wczoraj przyszła zamówiona glicynia.
Wystawiam ją na taras ale do ziemi trochę sie boję. Ma już małe listki, miejsce przygotowane i czeka i tak bym chciała żeby była już na miejscu. Poczekam jednak trochę
Jadziu, mam 15 minut do lasu, oczywiście samochodem. Tak mi ładnie przyszło mieszkać. Jesienią chadzam na grzybki a latem dla rekreacji
Ambo, Hostę wystawiałam już na balkonie i wczoraj wkopałam na miejsce. Co będzie , zobaczymy..
Skopane jeszcze nie jest wszędzie gdzie bym chciała. Grządki kwiatowe owszem. Wczoraj syn mi pomógł i kopał pod płotem ale, że tam glina to wolno szło. Dzisiaj będzie musiał dokończyć.
Dobrze, że przyjechał bo to nie było na moje siły.
Najdziwniejsze, że jak myślę, że to już wszystko, okazuje się , że znajduję nowe miejsca na przekopanie. Dziwne...
Skosiłam za to cały trawnik. Trwało to ok 1,5 godziny ale nareszcie skoszone
Edytko Wsadziłam do gruntu zaraz wczoraj.
Aszka, chyba zrobie tak samo. U nas może w poniedziałek być -1, donice czekają pod tarasem w razie czego
Wczoraj przyszła zamówiona glicynia.
Wystawiam ją na taras ale do ziemi trochę sie boję. Ma już małe listki, miejsce przygotowane i czeka i tak bym chciała żeby była już na miejscu. Poczekam jednak trochę



