
Mój ogródek - chatte /cz.5/
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
No, jestem! Usiłuję trochę nadrobić nieobecność, ale to daremny trud 
Spróbuję więc być ptrzynajmniej znów na bieżąco ;)
Najpierw dziękuję serdecznie wszystkim za życzenia świąteczne, za pamięć i w ogóle! Zwłaszcza w ogóle
Przepraszam, ze nie odpisuję indywidualnie, ale otrzymałam wszystko hurtem po świętach i ... trochę tego dużo, a czasu mało
Wybaczycie mi, prawda?
A teraz juz do rzeczy:
Ewuś/Daisy, internetu nie miałam, ale zdjęcia robiłam. Nie wiem tylko kiedy zdążę wszystkie pokazać
Krzysiu, wielkie dzięki za cynk! Wprawdzie do jesieni nic już nie kupuję, ale dobrze wiedzieć, gdzie można toto znaleźć
Aniu, nachyłek okółkowy praktycznie nie ma wymagań! U mnie rosnie na piaszczystej ziemi, wbogaconej jedynie troche obornikiem. Ma sucho jak na pustyni i jest podlewany sporadycznie tylko podczas długotrwałej suszy. Lubi słońce, nie wiem, jak zachowuje się w cieniu (pewnie słabiej kwitnie)
Podobno trzeba go rozsadzać co kilka lat. Ja bardzo często przesadzam, więc u mnie nie rósł nigdzie dłużej niż 3 lata, dlatego nie potrafię potwierdzić lub zaprzeczyć tej informacji
Dorotko, moja kotula była chora, zresztą nie tylko ona, wiecej roslin na skalniaku. Z trudem ją uratowałam. Obawiam się, że to nawrót choroby i bedę musiała popryskać znowu. Ale chyba zrobię tak jak radzisz. Jak już bedzie zdrowa
Aniu/Amlos, sprawdzałam, małe sadzonki kotuli oddzielone po ataku szarej pleśni, maja się dobrze
Jesienią jedna z pewnością zmieni miejsce ;)
Mak rzeczywiście leży, ale jeszcze moze się podnieść, a poza tym nawet jak listki zdechną, to korzonek zostanie. Następnej wiosny będą nowe ;) Pozostałe maja się dobrze
Dziękuję!
Ewelino, absolutnie zgadzam się z Tobą, ze krokusy, a także hiacynty, narcuzy, szafirki, najładniej prezentuja się w grupach
Dlatego tak staram się je sadzić.
Dziękuję za pocieszenie, ale niestety sąsiadem muszę sie przejmować, bo po raz drugi przedziurawił mi oczko
To m.in. skłoniło mnie do podjęcia ostatecznej decyzji o zmianie lokalizacji oczka ...
Jak powiedziałam M, ze zrobię drugie oczko, zakrzyknął - cytuję: oszalała baba!
Jacku, dokładnie tak samo myslałam i chyba przelałam biedactwo. Tak to bywa, jak się nie zasięgnie dość informacji na czas. Ale skąd mogłam wiedzieć, ze Gabi wie co iglicy potrzeba? ...
Grzesiu, widzisz? Wiedziałam, ze santolina wrażliwa na mróz! U mnie by pewnie już nie żyła.
Danusiu, ja nie wątpiłam w trafność identyfikacji. U Grazynki pytałam, bo nie wiedziałam, czy to ten sam kwiatek, czy może inny. Grazynka chyba ma trochę inny odcień. Szkoda, ze ten starzec nie zimuje w gruncie. Jest naprawdę piękny!
Beatko, mój psi ząb już 3-ci dzień kwitnie! Chyba mu przesadzanie posłużyło
Musiałam go przesadzić, bo myslałam, że znalazłam kawałek wolnego miejsca i chciałam coś posadzić, więc wbiłam szpadel i ... dziabnęłam cebule psiego zęba
Wykopałam wiec i posadziłam w bardziej bezpieczne miejsce. Tam zakwitł, a mała cebulka musiała zostacna dawnym miejscu, bo wylazł tam jeden liśc
Ewuś, Gabi już Ci odpowiedziała, a ja dodam, że miałam jedną cebulkę, a mam ich chyba z pięć !
Rrośnie u mniie drugi rok.
Gabi, dzięki za pomoc dla Ewuni
Bożenko, glicynia sie przyjęła! Nawet dwie!
Chcę je posadzić razem i prowadzić jako drzewko. Strasznie się cieszę
Jollluś, jak mogłabym nie pamiętać o rdeście?
Przecież sobie zapisałam
Spróbuj część włożyć do wody, a część do ziemi. Nie wiem, jak woli rdest, bo nigdy nie próbowałam go ukoarzeniac, ale mam nadzieję, że Wam się uda.
Nie wiem, czy dam radę dziś wrzucić jakieś zdjęcia, bo internet chodzi jak pomrów, ale na pewno pokażę Wam moje hiacynty, pierwiosnki, tulipany, narcyzy, ułódkę, forsycję, fiołki, psi ząb, cieszyniankę. To wszystko kwitnie, niektóre roslinki pierwszy raz u mnie!

Spróbuję więc być ptrzynajmniej znów na bieżąco ;)

Najpierw dziękuję serdecznie wszystkim za życzenia świąteczne, za pamięć i w ogóle! Zwłaszcza w ogóle


Wybaczycie mi, prawda?

A teraz juz do rzeczy:
Ewuś/Daisy, internetu nie miałam, ale zdjęcia robiłam. Nie wiem tylko kiedy zdążę wszystkie pokazać

Krzysiu, wielkie dzięki za cynk! Wprawdzie do jesieni nic już nie kupuję, ale dobrze wiedzieć, gdzie można toto znaleźć

Aniu, nachyłek okółkowy praktycznie nie ma wymagań! U mnie rosnie na piaszczystej ziemi, wbogaconej jedynie troche obornikiem. Ma sucho jak na pustyni i jest podlewany sporadycznie tylko podczas długotrwałej suszy. Lubi słońce, nie wiem, jak zachowuje się w cieniu (pewnie słabiej kwitnie)
Podobno trzeba go rozsadzać co kilka lat. Ja bardzo często przesadzam, więc u mnie nie rósł nigdzie dłużej niż 3 lata, dlatego nie potrafię potwierdzić lub zaprzeczyć tej informacji

Dorotko, moja kotula była chora, zresztą nie tylko ona, wiecej roslin na skalniaku. Z trudem ją uratowałam. Obawiam się, że to nawrót choroby i bedę musiała popryskać znowu. Ale chyba zrobię tak jak radzisz. Jak już bedzie zdrowa

Aniu/Amlos, sprawdzałam, małe sadzonki kotuli oddzielone po ataku szarej pleśni, maja się dobrze

Mak rzeczywiście leży, ale jeszcze moze się podnieść, a poza tym nawet jak listki zdechną, to korzonek zostanie. Następnej wiosny będą nowe ;) Pozostałe maja się dobrze

Ewelino, absolutnie zgadzam się z Tobą, ze krokusy, a także hiacynty, narcuzy, szafirki, najładniej prezentuja się w grupach

Dziękuję za pocieszenie, ale niestety sąsiadem muszę sie przejmować, bo po raz drugi przedziurawił mi oczko

Jak powiedziałam M, ze zrobię drugie oczko, zakrzyknął - cytuję: oszalała baba!

Jacku, dokładnie tak samo myslałam i chyba przelałam biedactwo. Tak to bywa, jak się nie zasięgnie dość informacji na czas. Ale skąd mogłam wiedzieć, ze Gabi wie co iglicy potrzeba? ...
Grzesiu, widzisz? Wiedziałam, ze santolina wrażliwa na mróz! U mnie by pewnie już nie żyła.
Danusiu, ja nie wątpiłam w trafność identyfikacji. U Grazynki pytałam, bo nie wiedziałam, czy to ten sam kwiatek, czy może inny. Grazynka chyba ma trochę inny odcień. Szkoda, ze ten starzec nie zimuje w gruncie. Jest naprawdę piękny!
Beatko, mój psi ząb już 3-ci dzień kwitnie! Chyba mu przesadzanie posłużyło

Musiałam go przesadzić, bo myslałam, że znalazłam kawałek wolnego miejsca i chciałam coś posadzić, więc wbiłam szpadel i ... dziabnęłam cebule psiego zęba

Wykopałam wiec i posadziłam w bardziej bezpieczne miejsce. Tam zakwitł, a mała cebulka musiała zostacna dawnym miejscu, bo wylazł tam jeden liśc

Ewuś, Gabi już Ci odpowiedziała, a ja dodam, że miałam jedną cebulkę, a mam ich chyba z pięć !
Rrośnie u mniie drugi rok.
Gabi, dzięki za pomoc dla Ewuni

Bożenko, glicynia sie przyjęła! Nawet dwie!


Jollluś, jak mogłabym nie pamiętać o rdeście?
Przecież sobie zapisałam

Nie wiem, czy dam radę dziś wrzucić jakieś zdjęcia, bo internet chodzi jak pomrów, ale na pewno pokażę Wam moje hiacynty, pierwiosnki, tulipany, narcyzy, ułódkę, forsycję, fiołki, psi ząb, cieszyniankę. To wszystko kwitnie, niektóre roslinki pierwszy raz u mnie!

- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5116
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
chatte pisze:[...] bo internet chodzi jak pomrów [...]



Porównanie rozbrajające, choć może być niecelne - Adze (Riv) jeden taki kiedyś uciekł...

Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Witaj Izuś, czekam na zdjęcia, szczególnie na ułódkę i psi ząb...tego jeszcze nie mam
A moje-Twoje bylinki ślicznie już mi kwitną
i chcę część przesadzić na garaż...w miejsce starego skalniaka 

A moje-Twoje bylinki ślicznie już mi kwitną


Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Ojej, biegam po forum, a zapomniałam, ze miałam wstawic zdjęcia
A mam ich sporo, bo mój komputer coś ostatnio nie chce współpracować z aparatem i pokazał mi dziś, ze nie ma zdjęć w aparacie, a zrobiłam ich trochę. No ta ja za aparat i do ogrodu, żeby sfocić to co jeszcze całkiem nie przekwitło. Wróciłam z nową serią zdjęć i po podłączeniu do komputera okazało się, ze są i dzisiejsze i te przedwczorajsze
Bozenko, dobrze, że jesteś. Mam dla Ciebie tawlinę i liguster, ale nie wiedziałam, czy wysyłać, czy gdzies nie wyjechałaś
Najpierw pokażę Wam kilka "zaległych" zdjęć, bo np. hiacynty właściwie już przekwitły



A to maleństwo dostałam kilka dni temu od Hani. Słodkie, prawda?


Te narcyzy już przekwitły



CDN.

A mam ich sporo, bo mój komputer coś ostatnio nie chce współpracować z aparatem i pokazał mi dziś, ze nie ma zdjęć w aparacie, a zrobiłam ich trochę. No ta ja za aparat i do ogrodu, żeby sfocić to co jeszcze całkiem nie przekwitło. Wróciłam z nową serią zdjęć i po podłączeniu do komputera okazało się, ze są i dzisiejsze i te przedwczorajsze

Bozenko, dobrze, że jesteś. Mam dla Ciebie tawlinę i liguster, ale nie wiedziałam, czy wysyłać, czy gdzies nie wyjechałaś

Najpierw pokażę Wam kilka "zaległych" zdjęć, bo np. hiacynty właściwie już przekwitły




A to maleństwo dostałam kilka dni temu od Hani. Słodkie, prawda?


Te narcyzy już przekwitły



CDN.

- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
To sasanka, która wzeszła półtora roku po wysiewie i od razu zakwitła
Kochana!
i inne kwiatki i krzaczki




Nie wiem, co to - może ktoś z Was wie?


Ułudka - to dar od Halinki /Eukomis

Cudna, prawda? Nawet jak ktoś nie jest tak zakręcony na punkcie niebieskiego jak ja, to musi przyznac, że to wyjatkowo urodziwa roslinka
Psi ząb


No to jeszcze forsycja i reszta jutro.



i inne kwiatki i krzaczki




Nie wiem, co to - może ktoś z Was wie?


Ułudka - to dar od Halinki /Eukomis

Cudna, prawda? Nawet jak ktoś nie jest tak zakręcony na punkcie niebieskiego jak ja, to musi przyznac, że to wyjatkowo urodziwa roslinka

Psi ząb



No to jeszcze forsycja i reszta jutro.

- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Izuniu piękne kwiatki,te żółte o które pytałaś, to pięciornik,mam taki tylko czerwone kwiatuszki,ale żółtych nie widziałam,chyba białe jeszcze są,mój dopiero wyłazi,sasankę taki kolor chyba mam
,chyba bo różnie zdjęcia oddają kolor
,ułudka śliczna,ten kolorek....
.Psi ząb ciekawa roślinka,a szafirki przecudne,ale Ci już nie zazdroszczę,wiesz dlaczego
.Miłego dnia 




