Pozdrawiam serdecznie
Czereśnia - cięcie
-
pomolog
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1882
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Tak, to już dobry moment na sadzenie... czereśnie i nektarynę zabezpieczcie przed zimą - ale na to macie czas (najlepiej to zrobić kiedy zaczną się przymrozki). Z tym przycięciem - to zależy od samego drzewka - być może jabłonka akurat tego aż tak bardzo nie wymagała (jeśli korona była już wyprowadzona w szkółce) - niemniej jednak już "po ptokach" skoro przycięliście, nie ma nad czym dyskutować
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
Krzysztof pisze:Skoro działka jest w Łódzkiem to szanse na to,że mucha do Twych czereśni nie przyleci są...nikłe....nawet bardzo nikłe.Na pewno bez oprysków na nasionicę, da się uprawiać:Rivana,Burlata;Karesovą;być może Vandę i Vegę.
Pozdrawiam.
Jeszcze jedno pytanie, gdybym dodatkowo posadził którąś z tych polecanych przez Ciebie odmian czereśni (obok moich dwóch czyli Reginy i Białej Rainer) to nasionica zaatakuje wszystkie drzewka czy też odmian Rivana, Burlata, Karesovą nie ruszy? Jeśli zaatakuje rówież te nowe, to może posadzić nowe czereśnie gdzieś dalej (50m odległości)?
-
pomolog
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1882
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Powiem więcej - wcale nie jest powiedziane, że późne odmiany które masz, będą zaatakowane w równym stopniu - a nawet wykonując zabieg nie możesz być do końca pewien czy "właściwie trafiłeś" z terminem zabiegu dla tej konkretnie odmiany. Najlepiej jest to widoczne w kolekcjach odmianowych (gdzie znajdują się odmiany o najszerszym przekroju terminów kwitnienia i owocowania). Prawie corocznie (no chyba, że rok jest wyjątkowo kiepski dla nasionnicy
) "trafiona" jest jedna czy dwie odmiany - mimo bardzo dokładnie przeprowadzonego zabiegu.
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
Teraz rozumiem dlaczego moje odmiany są narażone na nasionnicę, bo są po prostu późne. Sadząc dzrzewka nie miałem takiej świadomości, no cóż, człowiek uczy się całe życieSuppa pisze:Oczywiście nie ruszy wcześniejszych odmian![]()
Chodzi o to że wczesne odmiany dojrzewają zwykle przed wylotem [atakiem] muchy dlatego nie ma w nich robali. A i odległość między drzewami nie ma tu znaczenia, bo przecież mucha może lecieć znacznie dalej
Znalazłem taki artykuł o odmianach czereśni, może komuś się przyda:
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=170
Tutaj fajna tabela z odmianami czereśni i ich najważniejszymi cechami:

Wychodzi na to, że muszę posadzić jeszcze conajmniej 1-2 drzewka czereśni, tym razem jakieś wczesne odmiany.
- Pawel91
- 200p

- Posty: 262
- Od: 4 sty 2008, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Czereśnia burlat - przycinanie.
W zeszłym roku (2008) - na wiosnę
Posadziłem w ogródku czereśnię Burlat (sadzonka około 150 cm).
Oczywiście przez ten rok troszkę podrosła
Czy teraz należy przyciąć młode drzewko
Jeżeli tak, to kiedy (miesiąc)
O ile cm je "skrócić"
Posadziłem w ogródku czereśnię Burlat (sadzonka około 150 cm).
Oczywiście przez ten rok troszkę podrosła
Czy teraz należy przyciąć młode drzewko
Jeżeli tak, to kiedy (miesiąc)
O ile cm je "skrócić"
Młoda czereśnia - okulant
Wsadziłem młoda czereśnię i sam mam ją formować. Czy teraz jak puszcza pąki na jednym okulancie odrywać co drugi pąk czy dopiero w przeszłym roku obcinać już gałązki. Wydaje mi się, że są za gęsto. Czubek już obcięty i na dole pnia poodrywane pąki, żeby było drzewko a nie krzak.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
cx
Witam.
Nie z każdego pąka wybije gałązka.Pąki usuwa się w fazie gdy się już otwierają,możesz zostawić dwa na wierzchołku(jeden jest zapasowym przewodnikiem i usuwamy go gdy silniejszy osiągnie 30-40 cm),poniżej możesz usunąć 2-4,tak aby poniżej usuniętych pozostało na dobrej wysokości 5-8 sztuk.Z nich powinno być minimum 4 gałązki.Aby formowanie miało sens,te przyrosty=przyszłe gałązki ,należy w momencie gdy osiągną około 7 cm długości,odgiąć do poziomu przy pomocy klamerek do bielizny(drewnianych!).Klamerkę nakładasz nad odginanym pędem ,na przewodniku.
Hej.
Nie z każdego pąka wybije gałązka.Pąki usuwa się w fazie gdy się już otwierają,możesz zostawić dwa na wierzchołku(jeden jest zapasowym przewodnikiem i usuwamy go gdy silniejszy osiągnie 30-40 cm),poniżej możesz usunąć 2-4,tak aby poniżej usuniętych pozostało na dobrej wysokości 5-8 sztuk.Z nich powinno być minimum 4 gałązki.Aby formowanie miało sens,te przyrosty=przyszłe gałązki ,należy w momencie gdy osiągną około 7 cm długości,odgiąć do poziomu przy pomocy klamerek do bielizny(drewnianych!).Klamerkę nakładasz nad odginanym pędem ,na przewodniku.
Hej.
Witam,
po około roku moje czereśnie wyglądają tak:
Pierwsze drzewko.


Drugie drzewko.


Tutaj widać, że jakaś choroba atakuje, czy jest na to jakiś środek?


Drzewka nie były jeszcze wcale przycinane, najgorsze, że nie wiem jak je przyciąć. Posadzone były wiosną 2008. Czy nie wydaje Wam się, że rosną słabo? Jak o nie zadbać?
po około roku moje czereśnie wyglądają tak:
Pierwsze drzewko.


Drugie drzewko.


Tutaj widać, że jakaś choroba atakuje, czy jest na to jakiś środek?


Drzewka nie były jeszcze wcale przycinane, najgorsze, że nie wiem jak je przyciąć. Posadzone były wiosną 2008. Czy nie wydaje Wam się, że rosną słabo? Jak o nie zadbać?
- wampir_wawelski
- 200p

- Posty: 204
- Od: 31 gru 2008, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków/Myślenice
Gdzie przyciąć tę czereśnię
Witam,
mam w swoim sadzie czereśnię - jak na zdjęciu (zdjęcie z kwietnia).
Nigdy nie przycinałem jej ani nie wykonywałem zabiegów pielęgnacyjnych i chyba już czas. Z uwagi na to, że nigdy nie skracałem drzewek, boje się, że mogę z nią coś zrobić nie dobrego, ale z drugiej strony nie podoba mi się to, że tak pnie się do góry. Może tego nie widać, ale już ma prawie 4m.
Rozmawiałem z kolegą, który coś tam może i wie, i radzi abym ją na przewodniku, czyli tej głównej gałęzi w połowie skrócił - ale to będzie wyglądać jak po uderzeniu pioruna? nie wiem zresztą jak na to zareaguje sama czereśnia
Co zrobić aby ją nieco "skarłowacić" bo wizja zjadania czereśni na drabinie mi mało odpowiada.
Będę wdzięczny za poradę co z nią zrobić.

mam w swoim sadzie czereśnię - jak na zdjęciu (zdjęcie z kwietnia).
Nigdy nie przycinałem jej ani nie wykonywałem zabiegów pielęgnacyjnych i chyba już czas. Z uwagi na to, że nigdy nie skracałem drzewek, boje się, że mogę z nią coś zrobić nie dobrego, ale z drugiej strony nie podoba mi się to, że tak pnie się do góry. Może tego nie widać, ale już ma prawie 4m.
Rozmawiałem z kolegą, który coś tam może i wie, i radzi abym ją na przewodniku, czyli tej głównej gałęzi w połowie skrócił - ale to będzie wyglądać jak po uderzeniu pioruna? nie wiem zresztą jak na to zareaguje sama czereśnia
Co zrobić aby ją nieco "skarłowacić" bo wizja zjadania czereśni na drabinie mi mało odpowiada.
Będę wdzięczny za poradę co z nią zrobić.

- wampir_wawelski
- 200p

- Posty: 204
- Od: 31 gru 2008, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków/Myślenice
Formowanie czereśni nie ciętej po posadzeniu - pytanie
Jak formować drzewka czereśni w drugim roku, jeśli nie były cięte w pierwszym roku po posadzeniu i wypuściły pędy konkurujące z przewodnikiem. Jeśli ciąć, to kiedy (teraz, tuż przed kwitnieniem, czy czekać do lata) i jak?
Bardzo proszę o dokładne wskazówki.
Dziękuję i pozdrawiam.

(...) zdjęcie zmoderowałam, bo jest za duże, jest w linku poniżej. N.)
- http://img130.imageshack.us/img130/6821/summit.jpg
- http://img23.imageshack.us/img23/8841/burlat.jpg
Bardzo proszę o dokładne wskazówki.
Dziękuję i pozdrawiam.

(...) zdjęcie zmoderowałam, bo jest za duże, jest w linku poniżej. N.)
- http://img130.imageshack.us/img130/6821/summit.jpg
- http://img23.imageshack.us/img23/8841/burlat.jpg
Re: Formowanie czereśni nie ciętej po posadzeniu - pytanie opatr
Sensowne zdjęcia macie w linkach na samym dole pierwszego postu. Sorki za eksperymenty z dodawaniem zdjęć - ale nie wiedziałam jak 





