Piwonia - choroby,szkodniki

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
man211
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1656
Od: 16 paź 2007, o 08:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czyżowice (Górny Śląsk) k.Wodzisławia Śląskiego

Piwonia choroby

Post »

Chciałbym na tej stronie forum zapytac się jaki oprysk na piwonie.
Mianowicie zauważyłem u nasady pędów na niektórych łodygach zgniliznę i pęd jest wiotki jakby zwiędły . Co to za choróbsko ??
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4680
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Trzeba by to obejrzeć, bo chodzi albo o jakąś zgniliznę albo fytoftorozę. Zalecam podlanie Aliette i/lub oprysk Topsinem.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Awatar użytkownika
man211
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1656
Od: 16 paź 2007, o 08:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czyżowice (Górny Śląsk) k.Wodzisławia Śląskiego

Piwonia

Post »

Niestety ale fotek nie zrobiłem gdyż wczoraj wszystkie chore pędy usunąłem. Wiem że za kilka dni znajdę taki pęd z chorobą . Czy mogę liczyc na Ciebie Maryann. Zrobię fotkę
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8089
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Man, spróbuj zrobić zdjęcie, jak znajdziesz taką nadgniłą łodygę piwonii a Maryann pomoże zdiagnozować to choróbsko. W ub. roku miałam identyczny problem. Nowo posadzone piwonie, które wypuściły tylko po dwie łodygi i obydwie zrobiły się takie czarne u nasady, tuż przy ziemi. Najpierw opryskałam Rovralem, ale ta zgnilizna dalej się powiększała, jedna z łodyg się już położyła, podlałam Previcurem i w końcu po 10 dniach opryskałam Dithane. Później zaobserwowałam, że ta czarna powierzchnia się już nie powiększa i druga łodyżka nadal stoi. W tym roku dokładnie obejrzałam wszystkie łodygi, majówka ma już pąki, na szczęście nie zauważyłam żadnych chorobowych zmian. Czyżby udało mi się pokonać tę chorobę?
Awatar użytkownika
man211
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1656
Od: 16 paź 2007, o 08:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czyżowice (Górny Śląsk) k.Wodzisławia Śląskiego

Piwonia

Post »

No może Gieniu ją pokonałaś. Ale bacznie obserwuj je: :P
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8015
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Post »

Na mojej nowej sadzonce , konkretnie na pąku kwiatowym, która na razie stoi na parapecie w garażu są krople przeźroczystego , kleistego płynu :roll: Co to jest, ma tak być?
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8089
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Selli, gdzieś czytałam (hmmm...ale gdzie?), że w płatkach kwiatu piwoni jest coś w rodzaju syropu, który uwielbiają mrówki - dla nich trujący. Może to taki własnie syropik? Ale Maryann będzie na pewno wiedział.
Awatar użytkownika
ihasia
500p
500p
Posty: 600
Od: 19 maja 2008, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bawaria

Post »

Jako laik mam pytanie, slyszalam ze nie mozna jesienia zcinac wszystkich lodyg piwoni. Nie wiem czy wogole mozna scinac.. ja scielam.
Fakt rosnie poki co ladnie, ma nowe pedy- wiecej niz w zeszym roku. Powiedzcie mi prosze co robic po kwitnieniu piwoni i na jesien.
będę bardzo wdzieczna.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8089
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Liście ścinam jesienią gdy zaschną, co innego jeśli chodzi o kwiaty. Podobno piwonia potrafi się obrazić, jeśli się jej zetnie więcej niż 60% kwiatów, tak mówią babcie. Myślę, że chodzi raczej o ścinanie całych łodyg z kwiatami tuż przy ziemi.
Ihasia, ścinam 2-3 do wazonu, obrywam przekwitłe kwiaty, żeby nie zawiązywały owoców, chociaż niektórzy właśnie zbierają te owocki i sobie sieją. Chyba trzeba latami czekać aż w ten sposób wyhodowana piwonia zakwitnie.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4680
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Piwonia

Post »

man211 pisze:Czy mogę liczyc na Ciebie Maryann. Zrobię fotkę
Nie jestem aż takim znawcą piwonii. Na razie jednak nie czekaj z zastosowaniem ktoregoś z tych środków- oba mają dość szerokie spektrum działania i krążą w roślinie, więc zabezpieczą ja przed większością grzybów.
A ścinać nie powinno się traw, np. miskanta, ponieważ mają łodygi puste w środku. Wlewa się do nich woda deszczowa najgłębiej jak da i często szkodzi kłączom. Piwonia nie ma tej słabości i zawsze je ścinamy przed zimą.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Awatar użytkownika
man211
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1656
Od: 16 paź 2007, o 08:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czyżowice (Górny Śląsk) k.Wodzisławia Śląskiego

Post »

Dziękuję Maryjan. Tak też uczynię
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4680
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Rozpatrzyłem się w chorobach piwonii i najprawdopodobniej można postawić diagnozę, że to szara pleśń. Program Ochromy zaleca oprócz Topsinu Amistar i Bravo; można też Bioczos, Biochikol, Rovral...
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
nigella
1000p
1000p
Posty: 1016
Od: 1 kwie 2009, o 23:36
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Proszę o pomoc- moja piwonia krzewiasta, posadzona ok. dwóch tygodni temu kiepsko wygląda.
Kiedy ją kupiłam ( poł. marca) była pełna wigoru i krzepka. Przetrzymałam ją w domu podczas kiepskiej pogody, póżniej wysadziłam, ale coś jest nie tak: Listki ma opuszczone w dół, maleńkie przyrosty wiotkie. Podlewam ją oszczędnie, podczas sadzenia otrzymała sporo wilgoci... To moja szósta piwonia- nie wiem co robić
Pozdrawiam, nigella
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4680
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Ja bym nie miał sumienia na taką patrzeć i urwał jej kilka najstarszych liści; prędzej odzyska turgor i wigor.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Awatar użytkownika
Bożi
500p
500p
Posty: 585
Od: 7 mar 2009, o 18:03
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Mam kilka krzaczków peoni od ponad 10 lat i w tym czasie kwitły tylko 2 razy. W tym roku również będzie tylko jeden kwiat. Wiem że peonie trzeba płytko sadzić i tak są wsadzone. Mam stronę południową. Co może być przyczyną że nie kwitną?
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”