Polki już nie byłoliska pisze:no kochana zaszalałaś:)
a Polki nie wizięłaś?
Ogród Moni cz.1
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Haniu - to b.dobra wiadomośćhanka55 pisze:Moni, moje szczere GRATULACJE !
Oby tylko sprawdziły się w naszym klimacie ( jak mawia Grażynka/ kogra).![]()
Tfu, tfu, Colette przezimowała pod lawiną, uwierzysz?
Jeden pęd, wybrakowana, kupiona przez Izę na wyprzedaży i przeżyła.
Haniu - polecam Ci Marie Curie - wygląda na b.odporną różę, bo nawet końcówki są w stanie idealnym jakby był środek lata - zieloniutkie łodyżki aż się wierzyć nie chce . Rhapsody, pomimo obaw, że przemarznie, wygląda świetnie
Niestety 2szt. tych różyczek nie przetrwały zimy, pomimo dobrego opatulenia

- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Hmmm, Moni.
Na Muratorze od lat gadam, żeby w zimnej glinie sadzić wiosną.
A sama...
sadzę wtedy , gdy mam palme zakupową.
W efekcie, kolejny ( na razie drugi raz), powtórzyła się ta sama sytuacja.
Jesienne sadzenia- WYMARZAJA U NAS.
I jeśli będziemy się tego trzymały, to wiosenne zakupy uradują nas na długie lata.
Powtórzę u Ciebie- jestem zaszokowana, że angielki są aż tak odporne na zimno.
Zobacz, Graham Thomas, który był pod lawiną śniegowo-lodową,
bez powietrza, bez wody - dokładnie w zamrażarce! - jest w połowie zielony!!!
Qurczę, to nie wyobrażalen.
Przecież żadna żywa komórka wypełniona woda, nie jest w stanie obudzić się po zamrożeniu.
Woda rozrywa błony komórkowe.
Na razie, cieszę się, że wiosna idzie i czekam, jak zmieni się kolor łodyg za kilka dni.
jeśli są uszkodzenia wewnątrztkankowe, to właśnie ocieplenie,
pokaże je burych w kolorach śmierci.
Teraz żałuje, że nie wzięlam jeszcze Rosarium Uetersen piennej.
Ta, to prawdziwa Eskimoska !
Na Muratorze od lat gadam, żeby w zimnej glinie sadzić wiosną.
A sama...
W efekcie, kolejny ( na razie drugi raz), powtórzyła się ta sama sytuacja.
Jesienne sadzenia- WYMARZAJA U NAS.
I jeśli będziemy się tego trzymały, to wiosenne zakupy uradują nas na długie lata.
Powtórzę u Ciebie- jestem zaszokowana, że angielki są aż tak odporne na zimno.
Zobacz, Graham Thomas, który był pod lawiną śniegowo-lodową,
bez powietrza, bez wody - dokładnie w zamrażarce! - jest w połowie zielony!!!
Qurczę, to nie wyobrażalen.
Przecież żadna żywa komórka wypełniona woda, nie jest w stanie obudzić się po zamrożeniu.
Woda rozrywa błony komórkowe.
Na razie, cieszę się, że wiosna idzie i czekam, jak zmieni się kolor łodyg za kilka dni.
jeśli są uszkodzenia wewnątrztkankowe, to właśnie ocieplenie,
pokaże je burych w kolorach śmierci.
Teraz żałuje, że nie wzięlam jeszcze Rosarium Uetersen piennej.
Ta, to prawdziwa Eskimoska !
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
No właśniehanka55 pisze:Hmmm, Moni.
Na Muratorze od lat gadam, żeby w zimnej glinie sadzić wiosną.
A sama...sadzę wtedy , gdy mam palme zakupową.
W efekcie, kolejny ( na razie drugi raz), powtórzyła się ta sama sytuacja.
Jesienne sadzenia- WYMARZAJA U NAS.
I jeśli będziemy się tego trzymały, to wiosenne zakupy uradują nas na długie lata.
Powtórzę u Ciebie- jestem zaszokowana, że angielki są aż tak odporne na zimno.
Zobacz, Graham Thomas, który był pod lawiną śniegowo-lodową,
bez powietrza, bez wody - dokładnie w zamrażarce! - jest w połowie zielony!!!
Qurczę, to nie wyobrażalen.
Przecież żadna żywa komórka wypełniona woda, nie jest w stanie obudzić się po zamrożeniu.
Woda rozrywa błony komórkowe.
Na razie, cieszę się, że wiosna idzie i czekam, jak zmieni się kolor łodyg za kilka dni.
jeśli są uszkodzenia wewnątrztkankowe, to właśnie ocieplenie,
pokaże je burych w kolorach śmierci.![]()
Teraz żałuje, że nie wzięlam jeszcze Rosarium Uetersen piennej.![]()
Ta, to prawdziwa Eskimoska !
Dziewczyny skąd maci rosarium i w jakiej cenie?
U nas w LM po 42 zł
RU
Sympathie
Ilse
w doniczce ... gałązki mają ze 2-3 cm
Specjalnie dziś poszłam zobaczyć czy ktoś kupił... ale nie... pewno padną..
szkoda ich
U nas w LM po 42 zł
RU
Sympathie
Ilse
w doniczce ... gałązki mają ze 2-3 cm
Specjalnie dziś poszłam zobaczyć czy ktoś kupił... ale nie... pewno padną..
szkoda ich
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
U nas w odrodniczym Rosariumki i Sympatie są po 10zł, ale kopane - ładne, kilkupędowe sadzonki.liska pisze:Dziewczyny skąd maci rosarium i w jakiej cenie?
U nas w LM po 42 zł
RU
Sympathie
Ilse
w doniczce ... gałązki mają ze 2-3 cm
Specjalnie dziś poszłam zobaczyć czy ktoś kupił... ale nie... pewno padną..
szkoda ich
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Pogoda iście letnia
Wczoraj na początek wizyty na działce wykonałam oprysk brzoskwini p/kędzierzawości liści - niestety wcześniej pogoda nie sprzyjała, a kiedy już zrobiło się ciepło, to ja do wieczora siedziałam w pracy. Mam nadzieję, że oprysk będzie skuteczny
. Później całą resztę dnia ciężko pracowałam przy różach - obcinałam, oczyszczałam miejsca wokół róż ze starych zasuszonych liści, wyrzuciłam 12 wiader szczątków różanych, gałązek, które stanowiły okrycie, suchych liści itp. Na rózach zostawiłam jedynie po 2-3 gałazki igliwia, które dają delikatne okrycie. Przy okazji dokładnie obejrzałam wszystkie róże. Jak już wspominałam, niesłychną niespodziankę sprawiła mi róża Marie Curie, która ma gałązki zieloniutkie jakby w ogóle nie zetknęła się z zimą :o - super
Niestety długa i mroźna zima dała się różom we znaki, pomimo okrycia
Nie ma jednak tego złego - będzie miejsce na nowe róże, które czekają w kolejce na zakup
fiołki - bratki wkopane


Kiku Shidara ma już piękne, gotowe do otwarcia pąki

narcyze trąbkowe białe za kilka dni zakwitną
:

z radością zauważyłam, że zaczyna się kwitnienie hiacyntów
:

Wczoraj na początek wizyty na działce wykonałam oprysk brzoskwini p/kędzierzawości liści - niestety wcześniej pogoda nie sprzyjała, a kiedy już zrobiło się ciepło, to ja do wieczora siedziałam w pracy. Mam nadzieję, że oprysk będzie skuteczny
fiołki - bratki wkopane


Kiku Shidara ma już piękne, gotowe do otwarcia pąki

narcyze trąbkowe białe za kilka dni zakwitną

z radością zauważyłam, że zaczyna się kwitnienie hiacyntów



