Mandragorko to jak najbardziej odpowiednie miejsce na taki wpis.Wszyscy popieramy akcje, które przynoszą korzyści całej ludzkości.
Drzewa to w płucach więcej tlenu i więcej zdrowia dla nas wszystkich.
A po ostatnich katastroficznych wycinkach w Beskidzkich lasach, każde drzewo jest na wagę złota obojętnie gdzie będzie posadzone.
Grażyno-to życzę by pogoda zdjęciowa była.Ja będę w białych skałkach pod Tyńcem na całopaleniu Marzanny z grillem harcerskim.W Tatrach lawiniasto, więc wiosnę raczej w Beskidach pójdę spotkać.
Ewuś - nie zapomnij zabrać aparatu.
Pstrykaj fotki a potem mam nadzieję na obejrzenie relacji z topienia marzanny.
Ach, jakbym się załapała na tą grilową kiełbaskę ?
Jadziu - dzięki za kwiatuszki.
I za pogodę - mam nadzieję , że choć na chwilę wyjrzy słońce. :P
Grażynko zgodnie z twoją podpowiedzią zamieszczam kilka
zdjęć z mojej wycieczki 28marca 2009 Pętlą Beskidzką do muzeum
Browaru Żywiec. Zdjęć nie mam zbyt dużo z Beskidów chociaż góry
i miejscowości były pięknie ośnieżone jakby to był początek sezonu
zimowego. Sami zobaczcie.