Jurku , za dwa tygodnie to będą prawdziwe " dni azalii i rododendronów "! Już się nie mogę doczekać ! U mnie kilka już zaczyna się ładnie otwierać - te wczesne odmiany. A tymczasem okwita magnolia"Susan", dodatkowo obił jej dziś kwiaty ulewny deszcz, który przeszedł wieczorem nad miastem.
Ledo, rzeczywiście w tle na wspomnianym zdjęciu jest forsycja-jeszcze się złoci, choć już zaczyna "gubić "kwiatki

Co do Hedery (bluszczu) to rośnie u mnie w cienistych miejscach, tam , gdzie prawie nic innego urosnąć nie chce. Wspina się po pniach sosen. Nic specjalnego z nią nie robię .W pierwszych dwu latach rosła b. wolno, a potem jak zaskoczyła to...sama widzisz efekty !
Ewelinko , nie podam nazwy , bo...nie pamiętam, a złośliwy krasnoludek zadział gdzieś karteczkę. To w każdym razie niziutka, wczesna odmiana różanecznika.Cieszę się ,że podobają Ci się Moje roślinki
