Cynthio, pierwszy raz słyszę o tej chorobie...podobno jedna z wielu chorób wieku dziecięcego, objawia się wyłącznie wysypką, która zaczyna się od policzków i stopniowo schodzi na tułowie. Podobno chłopców nie można przeziębić w tym czasie. Zachorowanie uodparnia na całe życie. U dorosłego może być nieprzyjemna, bo atakuje stawy.
Pawełek czuje się świetnie, gdyby nie te purpurowe policzki, nie domyśliłabym się, że coś może Mu dolegać.
Joluś, Grażynko, Zeniu, Zytuś, Halinko - dziękuję za cudne kwiaty
Dalo, to bardzo brzydka cecha, ale zazdroszczę, pozytywnie zazdroszczę, tej pracy w ogrodzie
Jadziu, wątek został przeniesiony do sekcji "Wiedzy użytecznej"





