Dala-mój piękny ogród cz.2

[kubanki]

Dalo, ta książka to Azalie, różaneczniki, wrzosy i inne wrzosowate, autorstwa Ewy i Mariusza Chojnowskich.
Moim zdaniem bardzo dobrze i ciekawie napisana. Dość wyczerpująco. Choć oczywiście jak przychodzi co do czego pojawia się mnóstwo szczegółowych pytań. Przynajmniej u mnie

[Grzesik]

Ja w tamtym roku też znalazłem takie małe, białe "tłuściutkie" larwy podobne do pędraków. Widać było wyżarty fragment, ale bulwa wyglądała na zdrową więc uśmierciłem szkodniki, i posadziłem ją normalnie do doniczki, kwitła całe lato aż do mrozów. Doczytałem teraz u Ciebie, że Twoje są cienkie i glistowate, niestety nie wiem co to może być.

[x_m-i]

Można by było zrobić fotkę tego pędraka. Wtedy rozpoznanie było by łatwiejsze.

[bishop]

Jeśli chodzi o wrzosy, to mogę też polecić "Wrzosy i wrzośce. Poradnik ogrodniczy" Adrew Mikolajski'ego. Odmiany, kompozycje, rośliny komponujące się, sadzenie, cięcie, rozmnażanie...

[x-d-a]

Witam wieczorem,
dzisiaj cały dzień mam problemy a to z prądem w domu, a to z internetem...
Na szczęście chyba wszystko się unormowało.
Ado, Cynthio, Reniu, Alinko, Agnieszko, Moniko,
niestety, w tym roku pogoda nas nie rozpieszcza i prognozy na najbliższe dni nie są najciekawsze.
Ale ponieważ na pogodę nie mamy najmniejszego wpływu, musimy ja brać taką, jaka jest i cieszyć się z tego, co mamy.
Ja na przykład cieszę się, że w tym roku jest tyle wilgoci, bo ostatnie lata naprawdę poziom wód gruntowych znacznie się obniżył i dokuczały nam i naszym roślinkom susze.

Gosiu,
witam Cię w moim ogródku, dziękuję za miłe słowa i zapraszam częściej.

Aniu, Krzysiu,
dziękuję za namiary na książeczki; z przyjemnością je przejrzę.

Marcinie, Grzesiu,
To są białe, raczej tłuste robaki, więc chyba jednak larwy. Już ich nie sfotografuję, bo od razu wywaliłam.
Tylko muszę zobaczyć, czy nie przelazły na inne bulwy i kłącza.

Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za pomoc

[Aszka]

Dalu,dlatego zrezygnowałam z roślin które trzeba przechowywać.Tez kiedyś ,chyba niedosuszone stały się łakomym kąskiem dla "glizd"i musiałam wyrzucić .I dałam sobie spokój ..chociaż kusza mnie dalie jako wypełnienie luk po przekwitłych piwoniach co rosną przy tarasie.Kiedyś były tam lilie ale kret je poroznosił i teraz pustawo jest.Zobaczę...kolejny zapis na listę 8) 8)

[x-d-a]

Aszko, ja mam taką małą alejkę piwoniową, ale między nimi posadziłam kwitnące w różnych porach bylinki, żeby cały sezon było ładnie.
Bo piwonie są piękne, ale kwitną krótko, a potem ich liście stanowią wspaniałe tło dla innych bylin, a wcześniej dobrze posadzić między nimi n.p. tulipany.
Pozdrawiam cieplutko.

[Aszka]

przy jednych rosną róże i to jakoś się uzupełnia.W drogę sobie nie wchodzą .Przy tarasie muszę pomysleć o przy nowych nasadzeniach.Tulipany dopiero jesienią mam jeszcze całe opakowanie białych lili może je tam dam
a bylinki to jakie? bo jednak liście zostaną

tak wygląda pod tarasem.Chcemy je trochę wziąć w karby bo opadają na ziemie

[snowflake]

czytałam gdzieś, że na takie pokładające sie byliny można wyciąć koło z siatki z oczkami i nałożyć jak już wypuści większe pędy. W miarę rośnięcia roślina będzie unosiła siatkę i zakrywała ją liśćmi a nie będzie się pokładać.

[hal1959]

Może to i dobry pomysł z tą siatką,ale nie słyszałam o tym

[x-d-a]

Tak, Halinko, jakaś podpora dla piwonii jest niezbędna, bo inaczej "wylegają".

Aszko, ja mam wokół piwonii posadzone dzwonki, trójlistkę, bodziszki, zawilce i..już nie pamiętam co jeszcze.
W każdym razie cały czas coś tam kwitnie.

Pozdrowionka.

[ida74]

Witaj DALO masz P.W.Miłego dnia

[Frida]

Oglądałam Twój ogród na raty i właśnie skończyłam. Piękny! Dokładnie taki, o jakim marzę. Romantyczny, naturalny, zadbany, rosliny "wychodzące" z rabat, śliczne róże, do których mam szczególną słabość. Jestem oczarowana. Będę do Ciebie zaglądać, podpatrywać, podziwiać i ... zazdrościć.
Pozdrawiam, Danuta

[Ania Kropelka]

Witaj Dala! Na poczatek miłego dnia wesoły kwiatuszek:

[gloriadei]

Dala
czy pod Ślężą też śnieg??? Jakaś masakra z tą pogodą!