Nowicjuszka w ogrodzie

giga45 · Post » 22 mar 2009, o 16:17

Mariolus witaj. Jaka wiosna u Ciebie, aż oczy cieszy, bo moje już powoli przekwitają. Nawet rabarbar juz ruszył

A te sliczne iryski-cudeńka.
Pozdrawiam, aha wsadzilaś lilie???

brunetka2 · Post » 22 mar 2009, o 16:22

Mariolu piękne iryski pokazałas ......swietnie wygladaja i tak wczesnie ciszą oczy kwiatami

snowflake · Post » 22 mar 2009, o 21:39

Ja tez muszę sobie takie iryski sprawić bo szczerze tutaj dowiedziałam się że są takie malutkie wiosenne

A co do uciekającego sąsiada... ja wczoraj wyszłam na powietrze trochę odpocząć a jeden sąsiad tez palił wszystko i smród niemiłosierny, a i palony wilgotny materiał jest szkodliwy... dlatego u mnie kupa wszystkiego leży aż się zrobi ciepło i przeschnie, wtedy się spali, bo wiem że szkodzę tym i sobie i innym, ale rozumiem jak czasem nie ma wyjścia i trzeba coś spalić...

Comcia · Post » 22 mar 2009, o 21:42

Bernadetko - to są tulipany botaniczne, najprawdopodobniej Tarda.
W zeszłym roku dostałam bzika na ich tle i kupowałam jak tylko gdzieś zobaczyłam

Olu - widziałam prognozę pogody na następny tydzień. Najpierw brzydko, w środę paskudnie ale na weekend już 12-14 stopni

A córka mówi że na początek kwietnia zapowiadają nawet ponad 20 stopni !
Na spotkanie w Botaniku 04-04 chyba więc będzie przepięknie

Wisienko - jak zwykle nie zrobiłam tego co chciałam.
Ale już chyba tak mam że więcej planuję niż mogę zrobić

Giguś - właśnie w niedzielę miałam sadzić lilie bo w sobotę zapomniałam ściągi.....
A teraz leżą w pudełku w altance i mam nadzieję że nic im nie będzie ?
Mówię o tych z Lilypolu bo twoje to już dawno w ziemi

Cmokasy

Renatko - nawet się nie spodziewałam że iryski tak wcześnie wyjdą

Comcia · Post » 23 mar 2009, o 05:51

Jako że w niedzielę nie poszłam do ogródka, wzięłam się za pikowanie pomidorków.
Myślałam że jestem sprytna bo przygotowałam sobie miejsce w kuchni by uniknąć "pomocy" wnusi

Ale byłam naiwna

Trochę pomidorków udało się uratować bo Paulinka po jakimś czasie się znudziła

cattleya · Post » 23 mar 2009, o 08:07

Witaj, fajną pomocnię wychowujesz sobie na przyszłość

Aska · Post » 23 mar 2009, o 08:10

Ale masz fajną pomocnicę. Na razie ograniczasz straty, ale za kilka lat będziesz miała prawdziwą pociechę

Cynthia · Post » 23 mar 2009, o 09:18

Mariolko widać ,że pomocnica całkiem dobrze sobie radzi

JolantaG · Post » 23 mar 2009, o 12:20

MARIOLU ,zazdroszczę ci takiej pomocnicy ,a że przy tym troszkę szkód ,no cóż ,naturalna selekcja .Wszystko i tak by się nie pomieściło ,ani w domu ,ani w ogrodzie.

AGNESS · Post » 23 mar 2009, o 12:28

Mariolu zobaczysz jak cudnie będą rosły Ci pomidorki sadzone przez taką wspaniała pomocniczkę

BOzENA1542 · Post » 23 mar 2009, o 17:55

Chciałabym ,żeby moja Zuzia już taka duża była

gloriadei · Post » 23 mar 2009, o 18:54

Gratuluję pomocnicy!

Co tam pomidorki, ważna jest zabawa

.

minismok · Post » 23 mar 2009, o 19:11

Comusia

.......cos Ci w ten piasek nie wierze......

.........piachu nawet dobre g.. w lessy nie zmieni

............a widziałas kiedys co rośnie i JAK na CZARNOZIEMACH hihihihi?

cmokasy bielicowe

snowflake · Post » 23 mar 2009, o 19:52

a ten koci, drugoplanowy pomocnik też ma mętne oczy... jakieś psotki mu w głowie

Dalszy ciąg wątku znajduje się pod tym adresem http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?p=755084