Ogródek brunetki...cz.1

[brunetka2]

Wzajemnie Cynthio

[x_m-i]

Witam Renata, wpadłem się przywitać w ten piękny pochmurny dzień jaki jest u mnie. Jak tam Twoje praca ogrodowe ????

[brunetka2]

Witam Marcinie Prace ogrodowe na razie stanęły w miejscu nie mam kiedy dokączyć grabienia trawnika ponieważ u mnie od 3 dni potwornie wieje , a dzisiaj padł rekord mimi ze swieci słoneczko i wydawałoby sie ze jest piękna pogoda jestem zmuszona do zostania w domu jednak cały czas mam nadzieje , ze jeszcze dzisiaj wyjde musze przekopac trochę trawnika pod nową rabatkę na której wyladują liliowce i irysy i koniecznie musze dokończyć grabienie trawnika , a sporo mi zostało jutro kupuję wertykulator i ostro do pracy

[AGNESS]

Witaj Reniu mimo, że dziś paskudnie -wietrznie i zimno-życzę Ci miłego i pieknego dnia

[hal1959]

Reniu ja wygra biłam,ale też mnie czeka areacja i wertykulacja,pogoda na razie nie sprzyja ,bo zimno i wieje,ale też liczę ,że później uda mi się chociaż trochę zrobić

[brunetka2]

Agniesiu dziekuje za wizytę u mnie też paskudnie coraz czesciej słoneczko zachodzi za chmury i jest coraz bardziej nieprzyjemnie a najgorsze jest to ze jutro ma jeszcze bardziej wiac

[brunetka2]

Halinko nie wiem kiedy ja zakończe czesanie swojego trawnika prognozy sa nie najlepsze na nastepne dni

[hal1959]

Ja odpowiednio się ubiorę i pójdę po obiedzie chociaż zacznę,zobaczę jak będzie mi szło,ale na pewno nie nastawiam się na wiele

[brunetka2]

Halinko ubierz się dobrze , żeby Cię nie przewiało

[JolantaG]

Witam RENATKO ,pracy w ogrodzie mnóstwo ,ale pogoda nie dopisuje .
Jeszcze zdążysz wszystko zrobić ,zdrowie najważniejsze .
U mnie też strasznie wieje .
Dla ciebie troszkę słoneczka . ;:2

[brunetka2]

Jolu masz rację zdrówko najwazniejsze , ale jak już kilka dni z kolei nie mozna popracowac w ogrodzie to człowieka energia roznosi

[hal1959]

Reniu u mnie już nie wieje ,ale czasami mżawka pada,między jedną ,a drugą mżawką wpadnę do ogrodu i coś porobię

[brunetka2]

Nie wytrzymałam i pobiegłam do ogrodu troche sie napracowałam , ale prace przerwał mi deszcz robiłam nową rabatke pod liliowce i irysy i widomosc dnia Aleksandra Odważna wysłała paczuszke z ciemiernikami

[x-d-a]

Renatko,
ja dokładnie tak jak Ty nie wytrzymałam i w tym deszczu sadziłam lilie, bo zaczęły mi już rosnąć w torebce.
Ale szybko musiałam wracać do domu, bo mi zawsze towarzyszy mój psiunio, który jest bialutki i ma długi włos - deszcz i błoto,to dla niego niezbyt fajna pogoda...

Miłego popołudnia.

[brunetka2]

Dalo u mnierozpadało się na całego i nie ma nadziei na jakąkolwiek poprawe mam dosyc tej pogody