Obydwa hasła są niezłe prawda
Leśny ogród Moni68 cz.2
Witam Moniko!
Jestem tutaj po raz pierwszy. Na pewno zajrzę częściej. Teraz zrobiłam chwilową przerwę w lekturze " Afryka" (jestem nią oczarowana) by zajrzeć do Twojego ogródka.
Jestem tutaj po raz pierwszy. Na pewno zajrzę częściej. Teraz zrobiłam chwilową przerwę w lekturze " Afryka" (jestem nią oczarowana) by zajrzeć do Twojego ogródka.
Pozdrawiam serdecznie Alina
Ze śmietniska do rajskiego ogrodu
Ze śmietniska do rajskiego ogrodu
Witaj Moniś.. Dziękuję! Lawenda Rodziców piękna.
Taką chciałabym miec na drugiej działce. Będę działac w tej kwestii.
Wspaniała opowieśc a zdjęcia też niczego sobie! Miasto Twojego Rodzica zachwyca! A teraz mieszka w Polsce?
Wspaniała opowieśc a zdjęcia też niczego sobie! Miasto Twojego Rodzica zachwyca! A teraz mieszka w Polsce?
grazka_j - moje wątki
Pozdrawiam serdecznie. Grażyna
Pozdrawiam serdecznie. Grażyna
-
Jo37
- 500p

- Posty: 604
- Od: 20 sty 2009, o 10:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i nie tylko 6a/6b
Pogoda rzeczywiście wiosenna "inaczej". Teraz zaczął padać deszcz . Ledwo z psem udało nam się wrócić na sucho . Myślałam , że coś dzisiaj zrobię na działce a tu znowu nic . Orliki kupiłam takie w torebkach foliowych . Musiałam je przenieść do skrzynki i obsypać ziemią i na balkon . Na zdjęciach wyglądają niesamowicie .
Tak wszyscy czekamy na wiosnę . Moniko - tylko Twoje opowieści i zdjęcia
nastrajają pozytywnie bo pogoda ....
Tak wszyscy czekamy na wiosnę . Moniko - tylko Twoje opowieści i zdjęcia
nastrajają pozytywnie bo pogoda ....
Pozdrawiam , Joanna
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Cudowna opowieść zaczynająca się jak baśń. Niestety zakończenie...samo życie. Wszystko się powtarza, może metody inne...Skąd w ludziach tyle zawiści i nienawiści? Przecież o ile łatwiej by się wszystkim żyło gdybyśmy byli tolerancyjni...
Zdjęcia zapierają dech! Nawet nie zdajemy sobie sprawy jaki piękny jest ten świat.
Jak wydasz swoje książki to daj znać koniecznie. Muszę je mieć i przeczytać!
Zdjęcia zapierają dech! Nawet nie zdajemy sobie sprawy jaki piękny jest ten świat.
Jak wydasz swoje książki to daj znać koniecznie. Muszę je mieć i przeczytać!
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Ja podzieliłam kiedyś półroczną Lime pie...i padły obie - stara i nowaida74 pisze:Moniko już Hania odpowiedziała na moje pytania w kwestii kolorowych liści.Wczoraj podzieliłam swoją żurawkę na części ,to czy ona mi się nie przyjmie
Bezpieczniej oddzielac małe, ale już podrośnięte, które wyłażą, koło matecznej.
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Kochane, witajcie wieczorkiem
Dziękuję Wam za odwiedziny i tyle miłych słów
Pogoda rzeczywiście okropna, można było zapomnieć o jakiejkolwiek pracy w ogrodzie. Ponieważ ciągle mam wyrzyty sumienia, że nic z roślinami nie robię, posadziłam dzisiaj do doniczek achimenesa, szczawika o bordowych liściach, dwie dalie i eucomisy- i tylko na tyle wystarczyło mi ziemi...
To mnie pociesza w oczekiwaniu na wiosnę

Jutro zrobię lepsze zdjęcie hipka- było ciemno, jak w rodzinnym grobowcu...
Za moment odpowiem na wszystkie posty
Dziękuję Wam za odwiedziny i tyle miłych słów
To mnie pociesza w oczekiwaniu na wiosnę

Jutro zrobię lepsze zdjęcie hipka- było ciemno, jak w rodzinnym grobowcu...
Za moment odpowiem na wszystkie posty
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Iduś, Hania ma rację- to są żurawki i nie nadają się do dzielenia. Moim zdaniem podzielić można dopiero kilkuletnią roślinę, wcześniej istnieje duże ryzyko zmarnowania. Nie wykluczam, że będą siewki, bo nigdy nie wycinam kwiatostanów przed zimą, a u mnie wyjątkowo łatwo się mnożą. Wiciokrzewom jeszcze się nie przyglądałam, ale na kawałek na pewno możesz liczyć
Danusiu, mam nadzieję, że nie zmarzłaś za bardzo. Sadziłam dzisiaj kwiaty do doniczek i trochę mnie wywiało...
Ewuniu, dziękuję, miło, że Ci się podobają
Pocieszę Cię, że na sobotę zapowiadają +10 i słońce, oby się sprawdziło
Cynthio, bardzo śpiący...a moje dziecię zaraz na siłę zaprowadzę do łóżka, bo jutro idzie już do przedszkola
Witaj, Alu
Miło mi, że zechciałaś zajrzeć do ogrodu, w którym na razie nic się nie dzieje... Dziękuję za miłe słowa i zapraszam 
Giguś, niedługo i ja będę pewnie tylko wieczorami na Forum
W końcu chyba ta wiosna dotrze i do mnie
Miałaś dużo lilii do posadzenia 
Grażynko, dziękuję za miłe słowa
Rodzice mieszkają trochę tu, trochę tam i latem na Kaszubach
Joasiu, świetnie nazwane- "inaczej" wiosenna
Jestem bardzo ciekawa tych orlików 
Kolejna opowieść na poprawę nastroju jest już w wątku afrykańskim. Później jeszcze coś zamieszczę, muszę w końcu Juniora spać położyć, bo nie mogę się skoncentrować
Izuniu, masz rację...ludzie ciągle pozostają tacy sami... jeśli uda się wydać, dam znać na pewno
Dziękuję
Alu, przy okazji zapytam Ojca o nazwę odmiany
Haniu, zgadzam się z Tobą
Dzielenie młodych żurawek skazane jest chyba na niepowodzenie...
Danusiu, mam nadzieję, że nie zmarzłaś za bardzo. Sadziłam dzisiaj kwiaty do doniczek i trochę mnie wywiało...
Ewuniu, dziękuję, miło, że Ci się podobają
Cynthio, bardzo śpiący...a moje dziecię zaraz na siłę zaprowadzę do łóżka, bo jutro idzie już do przedszkola
Witaj, Alu
Giguś, niedługo i ja będę pewnie tylko wieczorami na Forum
Grażynko, dziękuję za miłe słowa
Joasiu, świetnie nazwane- "inaczej" wiosenna
Kolejna opowieść na poprawę nastroju jest już w wątku afrykańskim. Później jeszcze coś zamieszczę, muszę w końcu Juniora spać położyć, bo nie mogę się skoncentrować
Izuniu, masz rację...ludzie ciągle pozostają tacy sami... jeśli uda się wydać, dam znać na pewno
Dziękuję
Alu, przy okazji zapytam Ojca o nazwę odmiany
Haniu, zgadzam się z Tobą




