
Ogródek AGNESS cz.1
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Aniu witam gorąco w moim ogródku, bardzo mi miło, że do mnie wstąpiłaś.Jeszcze troszke i pojawią pierwsze wiosenne zdjęcia
Te świerki to najdroższe mi rosliny w ogrodzie
sadziła je babcia, której nie ma już wiele lat.
Dorotko dziękuję Ci bardzo za odwiedziny
widzę, że masz wesoło w domku ze swoim zwierzyńcem
Na przesyłkę z cebul jeszcze czekam, ale pisali maila, że trochę się spóźnią z wysyłkami, ok tygodnia, tak więc myślę, że w przyszłym tygodniu powinny przyjść
Bardzo jestem ich ciekawa
Grażynko, bardzo się cieszę, że będziesz mnie odwiedzać, serdecznie zapraszam
Ja juz tych kwiaciorków to nie mogę się doczekać,
ale cykać będę do bólu , oby tylko się pojawiły
Witaj Kasieńko masz rację, ja też wolę koty
przy nich nie ma strachu, że np szybę wybiją, czy śmietnik wywrócą dla zabawy
Dziękujemy z Gabunią za buziaczki i cudowne ,wytęsknione krokusiki
Aguś brzoskwinki udadzą się na pewno, u mnie ostrzejszy klimat i mam 3 drzewka, jedno po kilku latach mi przemarzło i uschło, ale wcześniej pięknie owocowało. Te szlachetne odmiany wcześnie kwitnące są delikatniejsze, a te jesienne odporniejsze.
Minismoczku
dziękuję za namiary
bardzo chętni ją zobaczę
i zdam relację
Grzesiu ja wprawdzie jeszcze na zsyłce w domu będę na poczatku kwietnia, ale doniesienia z domu brzmią-Snieg
cholewa
Ale Ty sobie wyobrażasz ile tam kwiaciorków pod tym śniegiem chowa się i czeka, żeby wyskoczyć jak tylko stopnieje

Dorotko dziękuję Ci bardzo za odwiedziny
Grażynko, bardzo się cieszę, że będziesz mnie odwiedzać, serdecznie zapraszam
Witaj Kasieńko masz rację, ja też wolę koty
Aguś brzoskwinki udadzą się na pewno, u mnie ostrzejszy klimat i mam 3 drzewka, jedno po kilku latach mi przemarzło i uschło, ale wcześniej pięknie owocowało. Te szlachetne odmiany wcześnie kwitnące są delikatniejsze, a te jesienne odporniejsze.
Minismoczku
Grzesiu ja wprawdzie jeszcze na zsyłce w domu będę na poczatku kwietnia, ale doniesienia z domu brzmią-Snieg
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Ja zamówiłam Redhaven i Reliance, to chyba niestety te wcześniejsze ... Zobaczymy jak to będzie. U nas są zawsze majowe przymrozki i to dla nich największe zagrożenie.AGNESS pisze:Aguś brzoskwinki udadzą się na pewno, u mnie ostrzejszy klimat i mam 3 drzewka, jedno po kilku latach mi przemarzło i uschło, ale wcześniej pięknie owocowało. Te szlachetne odmiany wcześnie kwitnące są delikatniejsze, a te jesienne odporniejsze.![]()
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Agunia właśnie te majowe przymrozki to największy problem, bo niszczą kwiat. Ja jak zapowiadają przymrozki to zakrywam na noc agrowłókniną. I niestety te szlachetne odmiany wrażliwe są na kędzierzawość liści, troszkę więc z nimi zachodu, ale owoce mają przepyszne i olbrzymie, gałęzie trzeba podpierać, bo łamią się pod ciężarem owoców.
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Wpadłam się przywitać w niedzielny poranek. Miłej niedzieli życzę.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Póki małe drzewka można okryć, a o większe będę się martwić jak urosną, bo z drzewkami to mi idzie nie za dobrze. Nie mam szczęścia do czereśni, na działce wykończyłam 2 jabłonki, śliwa zaowocowała mi po 8 latach i na dodatek okazało się, że ma niesmaczne owoce, nie odchodzące od pestek
a obie grusze mają po 10 lat i żadna jeszcze ani razu nie owocowała
..... ale to na działce tam kiepska ziemia i silne przymrozki w maju, bo odsłonięty teren. Tu w ogrodzie przy domu między budynkami powinno być lepiej. Jabłonie radzą sobie dobrze. Obie wisienki - tfu tfu... przyjęły się i może nawet już zakwitną, a z czereśni zjedliśmy już kilka owoców 
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Witaj Aduś Tobie też życzę miłego dzionka, jak pogoda
Można wyjść pospacerować po ogródeczku
Aguś brzoskwinki duże nie rosną, więc można będzie okrywać bez problemu, tak nawet leciutko pojedynczą warstewką
Sliwa i grusze to jakieś kiepskie musiały Ci się po prostu trafić
Pozostałe drzewka dobre więc i owocują 
Aguś brzoskwinki duże nie rosną, więc można będzie okrywać bez problemu, tak nawet leciutko pojedynczą warstewką
To muszę ją znać. Jak nie osobiście to pewnie z widzenia.AGNESS pisze:Witaj MarcinieSzkoda drzewka, tym bardziej , że dobrze owocowało i miało pyszne owoce, ale pewnie Ciocia posadzi nową brzoskwinke, ale niestety trzeba będzie troszkę poczekac
A tak przy okazji moja bratowa pochodzi z Międzyrzeca
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Pozostałe są w innym ogrodzie w innej ziemiAGNESS pisze:Aguś ... Sliwa i grusze to jakieś kiepskie musiały Ci się po prostu trafićPozostałe drzewka dobre więc i owocują
Kupiłam w tamtym roku Faworytkę i Konferencję i posadziłam w moim nowym ogrodzie. Obie się przyjęły, zobaczymy jak przeżyły zimę.

