Moja prywatna kwiaciarenka cz.1

[katarzyneczka]

katarzyneczko, a co on zbiera? pająki?

Niestety nic nie zbiera , zajmuje się motocyklami Jakby coś zbierał to byłoby super ( kwiatki np ) a tak siedzi tylko w garażu i w domu go prawie nie ma

[karolaipiotr]

Ania ja tak samo się tłumaczę- posprzątane, ugotowane więc w nagrodę forum

[Leśny Duch]

Właśnie! Macie rację! A jak to któraś z dziewczyn napisała - to my dbamy o dom, wiec możemy zdecydować, czy są kwiatki, czy nie ;)

[katarzyneczka]

Ja staram się zasiadać jak go nie ma. Ale on często wpada do domu niezapowiedzianie i gada tylko,że nic nie robię tylko przed kompem siedzę

[Leśny Duch]

Dziewczyny - trzeba mieć strategię! Zrobić wszystko rano, a potem mamy spokój - pranie z rozwieszaniem 6 min., zmywarka - 5 (pranie trwa 44 min. - trzeba nastawić wcześniej, żeby nie wyciągać przy nim;) albo zmywanie (nie wiem, ile) obiad - 30-60 min., odkurzanko 10 min., ogólne sprzątanie - 15 min., prasowanie 30-60 min. więc zaczynamy o 8, kończymy o 9:36-10:36 - czyż to nie piękne ;:82

[Andziax007]

Ach Ci nasi faceci po prostu nie rozumieją że tu możemy porozmawiać o tym co najbardziej lubimy i interesujemy - roślinki
Kasiu u mnie prawie tak samo mówi - "tylko to forum i nic więcej"

[karolaipiotr]

Jesteście niesamowite- wszystkie Nie znam Was osobiście, ale wszystkie mocno ściskam bo w końcu ktoś mnie rozumie i nie patrzy jak na dziwoląga, że znowu nowy kwiat i godziny na forum

[katarzyneczka]

Dziewczyny - trzeba mieć strategię! Zrobić wszystko rano, a potem mamy spokój - pranie z rozwieszaniem 6 min., zmywarka - 5 (pranie trwa 44 min. - trzeba nastawić wcześniej, żeby nie wyciągać przy nim;) albo zmywanie (nie wiem, ile) obiad - 30-60 min., odkurzanko 10 min., ogólne sprzątanie - 15 min., prasowanie 30-60 min. więc zaczynamy o 8, kończymy o 9:36-10:36 - czyż to nie piękne ;:82

Piękne, tylko nawet jak wszystko jest zrobione to i tak gadają zazwyczaj,że nic nie robimy. Nasi M chyba myślą, że my kobietki jesteśmy robocikami stworzonymi do ciągłej pracy

[LeNka]

A mój znalazł sobie forum ( z jego fiziem ) i zapowiedział że zacznie okupować net, więc ja będę miała więcej czasu na grzebanie w ziemii

[katarzyneczka]

Jesteście niesamowite- wszystkie Nie znam Was osobiście, ale wszystkie mocno ściskam bo w końcu ktoś mnie rozumie i nie patrzy jak na dziwoląga, że znowu nowy kwiat i godziny na forum

No i dlatego też dołączyłam do forum, aby nie czuć się osamotnioną. no i już zaczęłam się zastanawiać czy aly na pewno ze mną wszystko w porządku Ale teraz wiem, że jak najbardziej jest ze mną OK

[karolaipiotr]

Pamiętam jak byłam dzieckiem i w domu była wojna o telewizor, bo każdy chciał coś innego oglądać a teraz trzeba walczyć o dostęp do kompa , bo każdy chce na inne forum

[katarzyneczka]

A mój znalazł sobie forum ( z jego fiziem ) i zapowiedział że zacznie okupować net, więc ja będę miała więcej czasu na grzebanie w ziemii

U mnie tego problemu nie ma, bo każde z nas ma swojego kompa, ale wcześniej też wojny toczyliśmy . A w ziemi bardzo bym chciała pogrzebac tylko,że na naszej działeczce na razie lasek rośnie

[myszorek]

Mój ostatnio powiedział,że czuje się zazdrosny o forum Stwierdził też, że obgadujemy facetów, że są tacy i owacy,ale jak przeczytał kilka pochwał na swój temat to teraz sam pyta co na forum słychać Weź tu zrozum mężczyznę

[Leśny Duch]

Mój też się czuje zazdrosny - pisałam już o "alienacji" z kwiatkami - mówi też, że ja tylko ciągle kopię jakieś dołki, coś obcina, przycinam albo przestawiam ;) a mam tylko kilka doniczek (przesadza)

[katarzyneczka]

myszorek mój M ciągle się pyta co ja tam pisze i mówi: "Ileż można to zielsko oglądać i jeszcze pisać o tym?" Ale przecież same dobrze wiecie jak to jest jak się tu zajrzy na chwilkę....