Siew,rozsada,pikowanie pomidorów cz.7

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ARABELLA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6593
Od: 4 mar 2009, o 16:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)

Post »

Piekne okazy,jak na Barona przystalo :)
Awatar użytkownika
Kubuś
200p
200p
Posty: 326
Od: 2 paź 2008, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Siedlec, Mazowsze

Post »

Dziękuje ! :oops:

A foty jeszcze gorące, bo robione 3 min temu, z zegarkiem w ręku.

Pozdrawiam :wink:
monia09021984
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 28 lip 2008, o 17:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kurów, lubelskie

Post »

Kubuś ładniutkie są Twoje Barony, moje przy nich mogą się schować :) Ja tak zbierałam się do wysiewu i tak się zeszło :)

Kiedy wysiałeś swoje Barony?
pozdrawiam Monika...
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8148
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

noooooo wypisz, wymaluj arystokracja! :D
Awatar użytkownika
ARABELLA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6593
Od: 4 mar 2009, o 16:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)

Post »

Kubus czapki z glow :D
Awatar użytkownika
Kubuś
200p
200p
Posty: 326
Od: 2 paź 2008, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Siedlec, Mazowsze

Post »

Ja siałem w ferie, a miałem 2 ture, bo dokładnej daty nie pamiętam.
Nie bój się twoje nie będą wiele mniejsze.

I jeszcze raz; Dziękuje !

Pozdrawiam :wink:
Awatar użytkownika
arisza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 570
Od: 2 lut 2009, o 10:44
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post »

Kubuś pisze:A tak wyglądają moje Barony F1 !

Obrazek Obrazek

Pozdrawiam :wink:





:shock: :shock: :shock: jakie one już są duże...chyba wysiane w styczniu.
Śliczne :D
Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Ryż
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 6 mar 2009, o 15:27

Pomidor

Post »

Witajcie!
Wybiegnę pytaniem w pomidorową przyszłość-co robić,by owoce pomidora nie miały twardych środków.
Często dotyczy to tych hodowanych w szklarniach.Od którego momentu i czym zapobiegać?
Ryż
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2189
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post »

liria1 pisze:Previcurem podlałam jak powschodziły i to jeden raz tak pisali na ulotce że raz na 7 dni . A podłoże to Klausman nie wiem czy poprawnie napisałam specjalistyczne podłoże do wysiewu . Teraz wysiałam na podłożu do pomidorów innego producenta
Od tego producenta podłoży jak do tej pory nie miałam nic trefnego , choć niestety zawsze jest ten pierwszy raz .
Jeśli ,, nie przestawiłaś zera'' przy odmierzaniu Previcuru ( przy małej ilości płynu może się to zdarzyć ) winne jest podłoże . Coś podobnego już widziałam u siebie na ogórkach , niestety na większej ilości rozsad i niestety było to widoczne dopiero jakiś czas po posadzeniu . Uprawa padła , a żeby nie było niedomówień jeden rządek był posadzony w piasku i tam nic się nie działo .
Słyszałam też o wpadce producenta rozsad , który kilka lat temu wtopił coś koło 9 tys. zł na nasiona , a rozsady padły. W sądzie wydębił zwrot za nasiona , za stratę dochodu nic . W tamtym wypadku winowajcą były środki użyte do gaszenia pożaru torfowiska .
Mam nadzieję że drugi raz będzie dobrze .

Pozdrawiam , kozula
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

Smolkus1993 pisze:tadeusz a może ty odpowiesz na moje pytanie odnośnie pikowania ? w tamtym roku pikowałem a teraz nie wiem bo adamlol zamieszał mi głowie
waw napisał:
Co właściwie znaczy pikowanie? wielkość rośliny, ilość liści, grubość pędu głównego, stan systemu korzeniowego, pojemność doniczki i co jeszcze wpływa na czasokres pikowania?
robert45 napisał:
Odpowiem za adamlol.
Nie ma takiej potrzeby,chyba że chcesz opóźnić wzrost rozsady.
W zasadzie pikujemy rozsadę posianą zbiorczo.W przypadku posiania bezpośrednio do doniczek docelowych ,nie ma takiej potrzeby.
Powyższe posty moim zdaniem wprowadzają zamieszanie, swoim nie końca dopisanym uzasadnieniem, a właściwie jego brakiem, powodującym sprzeczność. Proszę , by jeżeli ktoś udziela porad, uzasadniał swoje porady, dlaczego daną czynność należny wykonać , a jeżeli nie, to też dlaczego.

Najpierw odpowiem na pytanie WAW.
Pikowanie to jest przeniesienie siewki rośliny wraz z całym systemem korzeniowym z pojemnika w którym znajdowała się dotychczas ta roślina wraz z innymi roślinami. Siewkę przenosimy do odrębnego pojemnika o odpowiedniej wielkości, w którym system korzeniowy będzie się rozrastał bez szkody dla części nadziemnej rośliny. By siewkę przesadzić ,musi ona mieć już dobrze wykształcony system korzeniowy, oznaką dobrze wykształconego systemu korzeniowego jest wypuszczenie przez roślinę co najmniej dwa listki właściwe, pierwsze dwa listki które wykształca roślina , zwą się liścieniami i mają zazwyczaj inny kształt niż liście właściwe.

Następnie padło pytanie dlaczego pikujemy rośliny?
Rośliny pikujemy z dwu powodów, pierwsze to na początku produkcji rozsady, do pomieszczeń takich jak parapety okienne dopływa mało światła ,mało też jest miejsca w mieszkaniu na miejsca dostatecznie oświetlone światłem dziennym. Dlatego też wysiewamy wiele nasion do jednej kuwety, zajmującej mało miejsca na parapecie okiennym.
Drugim powodem pikowania jest wzmocnienie systemu korzeniowego rośliny. Wiadomo że roślina w początkowym stadium wzrostu ma delikatny system korzeniowy na który składają się naczynia włosowate, przepikowując roślinę niszczymy częściowo te najdrobniejsze naczynia włosowate i roślina po przeniesieniu jej do drugiego pojemnika zaczyna odbudowywać je, co powoduje wzmocnienie systemu korzeniowego.

Kolejne pytanie, czy musimy pikować ?

Muszę tu stwierdzić że dużo" kreciej roboty " w tym temacie wprowadził ADAMLOL.
Już raz go prosiłem by starał się uzasadnić swoje porady, ale pozostały one bez odzewu.


Jak zdążyłem się zorientować ADAM zajmuje się produkcją pomidorów na szeroką skalę , w celach handlowych, która niewiele ma wspólnego z amatorską produkcją rozsady prowadzoną zazwyczaj systemem parapetowym, a więc o ograniczonej powierzchni dostępu do światła słonecznego. i prowadzonych dla własnych celów konsumpcyjnych , z zastosowaniem środków jak najbardziej ekologicznych.

Nie musimy pikować siewek pomidorów jeżeli je posiejemy pojedynczo do palet , lub wielodoniczek. W systemie parapetowym musieli byśmy mieć nieograniczoną powierzchnie z dostępem do światła gdyż siejąc po jednym nasionku do wielodoniczek o oczku 6 na 6 lub 7 na 7 cm. musielibyśmy posiać dwa, a nawet trzy razy więcej nasionek niż nasze potrzeby. Taka nadwyżka byłaby konieczna, gdyż w systemie parapetowym, przy niedoborze światła, nieodpowiedniej temperaturze, czy wilgotności nie z każdego ziarnka wyrosła by sadzonka którą moglibyśmy posadzić w swoim ogrodzie. Przykład ze zdjęcia pomidorów KUBUSIA pokazuje że nawet u niego, przy starannej dbałości , nie wszystkie miejsca w wielodoniczkach są zajęte.

Inaczej to wygląda w produkcji rozsady na skalę przemysłową, w ogrzewanej szklarni. Tam nie ma prawa paść żadna siewka, gdyż ziemia jest wyjałowiona, opryski( wiele oprysków) na czas, ilość powierzchni oświetlonej , czy to słonecznej, czy sztucznej , nieograniczona, tam można sobie pozwolić na sianie po jednym ziarnku do palety czy doniczek, zresztą , pikowanie tysięcy siewek by wiele kosztowało pracy.
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Post »

Tadeuszu dziękuję za łopatologiczne wyjaśnienie. Czytałam Twoje porady już w różnych wątkach i podziwiam podejście do teamtu - takie "na chłodno", zdroworozsądkowe. Nie wiem jak inni to odbierają, ale moją panikę i skłonność do wymyślania siewkom chorób gasisz w zarodku :)
Chciałam dodać jedno pytanie odnośnie pikowania. Bo jednak część pomidorków będę musiała na dniach popikować (siedzą w paletce z dziurkami o boku 3 cm).
Jak głęboko wsadzać popikowane siewki? Aż po liścienie?
robert45
200p
200p
Posty: 251
Od: 6 mar 2006, o 12:56
Lokalizacja: małopolskie

Post »

kozula pisze:
liria1 pisze:Previcurem podlałam jak powschodziły i to jeden raz tak pisali na ulotce że raz na 7 dni . A podłoże to Klausman nie wiem czy poprawnie napisałam specjalistyczne podłoże do wysiewu . Teraz wysiałam na podłożu do pomidorów innego producenta
Od tego producenta podłoży jak do tej pory nie miałam nic trefnego , choć niestety zawsze jest ten pierwszy raz .
Jeśli ,, nie przestawiłaś zera'' przy odmierzaniu Previcuru ( przy małej ilości płynu może się to zdarzyć ) winne jest podłoże . Coś podobnego już widziałam u siebie na ogórkach , niestety na większej ilości rozsad i niestety było to widoczne dopiero jakiś czas po posadzeniu . Uprawa padła , a żeby nie było niedomówień jeden rządek był posadzony w piasku i tam nic się nie działo .
Słyszałam też o wpadce producenta rozsad , który kilka lat temu wtopił coś koło 9 tys. zł na nasiona , a rozsady padły. W sądzie wydębił zwrot za nasiona , za stratę dochodu nic . W tamtym wypadku winowajcą były środki użyte do gaszenia pożaru torfowiska .
Mam nadzieję że drugi raz będzie dobrze .

Pozdrawiam , kozula
Nie chcę się wtrącać bo może nie mam racji,ale pomijając uszkodzenia chemiczne,na fotografiach ewidentnie widać nadmiernie wyciągnięte sadzonki.Moim zdaniem był to niedobór światła.Dlaczego są tak poskręcane.
Autorka wątku nie napisała. czy przypadkiem sadzonki nie były zbyt długo przykryte i dlatego tak poskręcały się.
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

Pomidory lubią głębokie, i pikowanie, i sadzenie, oczywiście coś tam na spodzie doniczki trzeba trochę ziemi zostawić dla korzonków, głębokie pikowanie, czy sadzenie na miejsce stałe ( zwłaszcza" wyciągniętych" sadzonek), powoduje że w ziemi z łodygi roślina wypuszcza dodatkowe korzonki, można z powodzeniem schować w ziemi prawie całą łodyżkę ,pozostawiając na wierzchu, tylko liścienie i liście.
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Post »

Wielkie dzięki za konkretną odpowiedź :) W poniedziałek zrobię im przeprowadzkę :)
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

Tadeusz! Jesteś wielki! Twoje rady są cenne!
Moje siewki na razie mają liścienie i nieśmiało wypuszczają listki.
Jako, że robię to po raz pierwszy jest to "Malinowy Ożarowski", bo jest łatwy do uprawy amatorskiej.
Czekam na efekty cierpliwie, może uda mi się wstawić zdjecie.
jeśli uda mi sie tym razem - w przyszłym roku będę odważniejsza.:-)
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”