Identyfikacja kaktusów i sukulentów Cz.1
Identyfikacja kaktusów i sukulentów Cz.1
Bardzo proszę wszelkie autoryteta ;) o rzucenie okiem na zdjęcia moich kaktusów i zidentyfikowanie ich (ostrzejsze już nie będą - jaki aparat, takie zdjęcia)
1. 2. 3.
4. 5. 6.
Dziękuję (bardzo Karo)
i jak już - to koleżanka, si?
1. 2. 3.
4. 5. 6.
Dziękuję (bardzo Karo)
i jak już - to koleżanka, si?
Pozdrawiam - Justyna
- Zaczarowany
- 200p
- Posty: 237
- Od: 8 mar 2007, o 10:57
- Lokalizacja: Zabrze
- Zaczarowany
- 200p
- Posty: 237
- Od: 8 mar 2007, o 10:57
- Lokalizacja: Zabrze
Ja szukałem pachypodium, ale mi się nie udało. Ciągle wyskakiwały dwa gatunki jednak inne niż ten, co ja mam. Prawdopodobnie są bardziej popularne niż mój.
Ja zawsze próbuje oczywiście sam znaleźć, ale czasem po prostu się nie da.
Co do tych słów w twoich postach to pewnie to administrator lub moderatorzy. Nie piszesz z błędami, ale nie używasz polskich znaków (może ich nie masz nie wiem). Na tym forum przywiązuję się do tego dużą wagę i trzeba się dostosować.
Ja zawsze próbuje oczywiście sam znaleźć, ale czasem po prostu się nie da.
Co do tych słów w twoich postach to pewnie to administrator lub moderatorzy. Nie piszesz z błędami, ale nie używasz polskich znaków (może ich nie masz nie wiem). Na tym forum przywiązuję się do tego dużą wagę i trzeba się dostosować.
Miestety nie wiem jak nazywają się Twoje kaktusy, ponieważ mimo, że bardzo lubię kaktusy i mam ich kilka to nie znam się na nazwach. Jestem natomiast ciekawa co trzeba było zrobić aby kaktus nr 1 zakwitł. Jego kwiat jest piękny. Mam nadzieję, że kiedyś również mi uda się doprowadzić kaktusy do kwitnienia. Pozdrawiam
Dobre uczynki i słowa zawsze wracają
skarb14 pisze:Miestety nie wiem jak nazywają się Twoje kaktusy, ponieważ mimo, że bardzo lubię kaktusy i mam ich kilka to nie znam się na nazwach. Jestem natomiast ciekawa co trzeba było zrobić aby kaktus nr 1 zakwitł. Jego kwiat jest piękny. Mam nadzieję, że kiedyś również mi uda się doprowadzić kaktusy do kwitnienia. Pozdrawiam
Nie wiem co trzeba było robić, SAMOSIE stało ;) Może po prostu dałam im szansę nie przywalając jak za pierwszym razem ziemi żwirem, i nie podlewając ich tak gorliwie ;)
W środku tego żóltego kwiata, miał jeszcze maleńkiego fioletowego. Bajka. Szkoda, że już się zwinął.
Pozdrawiam - Justyna
Ingerować w Twoje posty może tylko osoba mająca do tego uprawnienia (administrator, moderator). Uwaga o pisanie poprawną polszczyzną odnosi się na pewno do tego, że nie używasz liter typu ą, ę, ó, itp.Amanda pisze:Czy nie wiecie moze, kto ciagle pod moimi postami pisze, abym pisala poprawna polszczyzna? Przeciez nie popelniam zadnych bledow ortograficznych. To juz staje sie irytujace
Moja znajoma, miała piękne kaktusy i zawsze jej kwitły. Mi nic nigdy nie kwitło. Do czasu. Terazjest innaczej...za jej radą oczywiscieskarb14 pisze:Miestety nie wiem jak nazywają się Twoje kaktusy, ponieważ mimo, że bardzo lubię kaktusy i mam ich kilka to nie znam się na nazwach. Jestem natomiast ciekawa co trzeba było zrobić aby kaktus nr 1 zakwitł. Jego kwiat jest piękny. Mam nadzieję, że kiedyś również mi uda się doprowadzić kaktusy do kwitnienia. Pozdrawiam
Opisów jest wiele.. ale ja stosuje jeden. W ziemie faktycznie podlewam mniej. Tylko troszkę. Na wiosnę, jak juz jest ciepło wystawiam kwaity na zacieniony balkon, podlewam odżywką ( obojetnie jaką, najczęściej taką jak mam) i pod koniec lata, czasami latem kwiaty zaczynaja kwitnąć. A jak rosną!!! Ostatnio moim ukochanym kwaitem jest epifilum.
Jak wkleję zdjęie na fotosik, to zaraz je tu przeniosę. Moje epifilum już wynisłam na balkon. Spróbuj z balkonem i odżywką. To na prawdę pomaga. Zyczę powodzenia
Agdula
Mądrość wabi-sabi: Nic nie jest doskonałe, skończone ani wieczne.
W prawie dzikim ogrodzie ...
Mądrość wabi-sabi: Nic nie jest doskonałe, skończone ani wieczne.
W prawie dzikim ogrodzie ...
A tutaj już się przekwita mojemu epifilum
Chciałam wam napisać, że kwiaty utrzymują się stosunkowo długo jakna kaktusowate.
ten mój to jest młody okaz ..dopiero pierwszy raz zakwitnął w zeszłym roku a ma 3 lata.
Agdula
Mądrość wabi-sabi: Nic nie jest doskonałe, skończone ani wieczne.
W prawie dzikim ogrodzie ...
Mądrość wabi-sabi: Nic nie jest doskonałe, skończone ani wieczne.
W prawie dzikim ogrodzie ...
a moim ukochanym kaktusikiem jest echinopsis zwany królową jednej nocy (nie wiem co to za odmiana), kwitnie mi co roku, czsami nawet częściej niż raz w sezonie i ma przepiękny ogromny kwiat. szkoda że przekwita bardzo szybko, w zasadzie to jeden dzień i juz więdnie. szkoda bo jest śliczny, jak zakwitnie to wkleję fotki
- raistand
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 18 mar 2007, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Królowa jednej nocy to Selenicereus grandiflorus i kwitnie tak:ania007 pisze:a moim ukochanym kaktusikiem jest echinopsis zwany królową jednej nocy (nie wiem co to za odmiana), kwitnie mi co roku, czsami nawet częściej niż raz w sezonie i ma przepiękny ogromny kwiat. szkoda że przekwita bardzo szybko, w zasadzie to jeden dzień i juz więdnie. szkoda bo jest śliczny, jak zakwitnie to wkleję fotki
http://www.mob-zabrze.pl/gfx/020krolowa/krolowa.html
- Zaczarowany
- 200p
- Posty: 237
- Od: 8 mar 2007, o 10:57
- Lokalizacja: Zabrze