
Dala- mój piękny ogród cz.1
- 
				x-d-a
Witam wszystkie forumki w kolejny niezbyt ciepły dzień.
Na szczęście jesteście Wy i jak człowiek zmarznie, to zawsze może ogrzać się na forum.
Ja dzisiaj potrzebuję takiego ciepełka, bo byłam na pogrzebie, a jest to wydarzenie, które działa na mnie bardzo przygnębiająco. A do tego było bardzo zimno i nieprzyjemnie wiał wiatr i zacinał deszcz
Moniko, Magdo,
dzięki za propozycje pięknych azalii. Będę wiedziała, czego szukać w szkółkach.
Aniu,
Tobie dziękuję za podanie roślin pasujących do wrzosów. Ja też trochę poszperałam i do Twojej listy mogę dodać:
andromeda, kostrzewa sina, rozplenica japońska "Hemlein", jałowiec pospolity,trzcinnik piaskowy, sasanka,przetacznik kłosowy, karłowe astry
Ado,
tak jak ja zdążyłaś jeszcze wczoraj podziałać coś w ogrodzie, bo dzisiaj to już chyba trudno wychylić nos z domu.
Wiesz, też wpadłam na to, że przecież fusy z ekspresu też można zbierać i użyć do zakwaszania gkeby.
Renatko, vertigo,
Fotki będą, tak jak obiecałam, tylko czekam, aż się pogoda trochę poprawi, a prace posuną do przodu.
Agnieszko, pytasz, czy wrzosowisko jest kłopotliwe w pielęgnacji.
I tak, i nie. Otóż na początku podstawową rzeczą jest przygotowanie odpowiedniego podłoża (pisaliśmy o tym wcześniej), następnie dobór odpowiednich roślin i ich piękne zakomponowanie (biorąc pod uwagę wielkość, kolor liści i kwiatów, czas kwitnienia), a na końcu odpowiednie dbanie o rośliny (w przypadku wrzosów i wrzośców przycinanie po kwitnieniu, żeby zachęcić je do rozkrzewiania i bujnego kwitnienia).
No i jeszcze ochrona wrzosów przed mrozem, bo są dość wrażliwe.
Lidko,
Nie wiem, kiedy Ania zaczęła planować swoje wrzosowisko, bo ja pierwszy fragment swojego zrobiłam już we wrześniu zeszłego roku. Ale rozmach Ani i przygotowanie przyszłych nasadzeń naprawdę mi imponują ;:2  ;:2  ;:2
  ;:2  ;:2  ;:2
			
			
									
						
										
						Na szczęście jesteście Wy i jak człowiek zmarznie, to zawsze może ogrzać się na forum.
Ja dzisiaj potrzebuję takiego ciepełka, bo byłam na pogrzebie, a jest to wydarzenie, które działa na mnie bardzo przygnębiająco. A do tego było bardzo zimno i nieprzyjemnie wiał wiatr i zacinał deszcz
Moniko, Magdo,
dzięki za propozycje pięknych azalii. Będę wiedziała, czego szukać w szkółkach.
Aniu,
Tobie dziękuję za podanie roślin pasujących do wrzosów. Ja też trochę poszperałam i do Twojej listy mogę dodać:
andromeda, kostrzewa sina, rozplenica japońska "Hemlein", jałowiec pospolity,trzcinnik piaskowy, sasanka,przetacznik kłosowy, karłowe astry
Ado,
tak jak ja zdążyłaś jeszcze wczoraj podziałać coś w ogrodzie, bo dzisiaj to już chyba trudno wychylić nos z domu.
Wiesz, też wpadłam na to, że przecież fusy z ekspresu też można zbierać i użyć do zakwaszania gkeby.
Renatko, vertigo,
Fotki będą, tak jak obiecałam, tylko czekam, aż się pogoda trochę poprawi, a prace posuną do przodu.
Agnieszko, pytasz, czy wrzosowisko jest kłopotliwe w pielęgnacji.
I tak, i nie. Otóż na początku podstawową rzeczą jest przygotowanie odpowiedniego podłoża (pisaliśmy o tym wcześniej), następnie dobór odpowiednich roślin i ich piękne zakomponowanie (biorąc pod uwagę wielkość, kolor liści i kwiatów, czas kwitnienia), a na końcu odpowiednie dbanie o rośliny (w przypadku wrzosów i wrzośców przycinanie po kwitnieniu, żeby zachęcić je do rozkrzewiania i bujnego kwitnienia).
No i jeszcze ochrona wrzosów przed mrozem, bo są dość wrażliwe.
Lidko,
Nie wiem, kiedy Ania zaczęła planować swoje wrzosowisko, bo ja pierwszy fragment swojego zrobiłam już we wrześniu zeszłego roku. Ale rozmach Ani i przygotowanie przyszłych nasadzeń naprawdę mi imponują
 ;:2  ;:2  ;:2
  ;:2  ;:2  ;:2- 
				x-d-a
Aszko, a na jaki kolor kwitnie Double C. ?Aszka pisze:Dalu,ja już rozglądam się za azaliami.Dzisiaj prawie kupiłam Double ca... ale nie miałam gotówki a sklep terminala :P :P ale wiem gdzie są i będą moje
Moniko,
najważniejsze, że poprawiłaś sobie humor.
Dzięki za słowa otuchy, dzisiaj są mi potrzebne, bo cały czas nachodzą mnie ponure myśli, coś o przemijaniu, początku i końcu i takie tam..
 
 A co do andromedy i modrzewnicy, to będę musiała sprawdzić, bo szczerze mówiąc nawet nie bardzo kojarzę tę roślinkę.
- roslynn
- 1000p 
- Posty: 1091
- Od: 15 lut 2008, o 12:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Witaj Dala, akurat myszkuję w Twoim ogrodzie  
 
Dzięki za podpowiedzi,, mam nadzieję, że latem będę mogła pochwalić sie równie pięknym ogrodem albo chociaż odrobinę podobnym do tych na forum.
Tymczasem pozdrawiam ciepło. U nas leje, zimny wiatr a grabki i łopata czekają żeby zabrać się do roboty.
Dobrze, że na forum słonecznie i kolorowo
			
			
									
						
										
						 
 Dzięki za podpowiedzi,, mam nadzieję, że latem będę mogła pochwalić sie równie pięknym ogrodem albo chociaż odrobinę podobnym do tych na forum.
Tymczasem pozdrawiam ciepło. U nas leje, zimny wiatr a grabki i łopata czekają żeby zabrać się do roboty.
Dobrze, że na forum słonecznie i kolorowo

- 
				x-d-a
Magdo, Halinko, Cynthio, Ido,
z tymi biedronkowymi zakupami to na dwoje babka wróżyła - raz się trafi, a drugi raz już nie.
Więc tę niska cenę należałoby pomnożyć przez 2 i już nie jest tak bardzo tanio.
Chyba jednak lepiej kupować roślinki w wyspecjalizowanych szkółkach lub dobrych, sprawdzonych sklepach internetowych.
			
			
									
						
										
						z tymi biedronkowymi zakupami to na dwoje babka wróżyła - raz się trafi, a drugi raz już nie.
Więc tę niska cenę należałoby pomnożyć przez 2 i już nie jest tak bardzo tanio.
Chyba jednak lepiej kupować roślinki w wyspecjalizowanych szkółkach lub dobrych, sprawdzonych sklepach internetowych.


 Nie miałaś dzisiaj przyjemnego dnia...
 Nie miałaś dzisiaj przyjemnego dnia...

 Niemniej kupiłam dwie lilie azjatyckie Italia i Sorbet, a także dwa hiacynty do domu, które niebawem zakwitną
  Niemniej kupiłam dwie lilie azjatyckie Italia i Sorbet, a także dwa hiacynty do domu, które niebawem zakwitną 


 Obejrzałam swoje zakupy z B i hosty mi się nie podobają,i tak dziwnie pachną
 Obejrzałam swoje zakupy z B i hosty mi się nie podobają,i tak dziwnie pachną  
   
  


 ). Zobaczymy co z niego wyrośnie... a ponoć człowiek uczy się na błędach
 ). Zobaczymy co z niego wyrośnie... a ponoć człowiek uczy się na błędach  
 
		
